Jrue Holiday oddany do Pelicans – w zamian szóstka draftu!

Sam Hinkie zaczął od mocnego uderzenia – wysłał Jrue Holiday’a do New Orleans Pelicans pozyskując wybranego z numerem szóstym centra Nerlensa Noela. Ponadto Sixers dostali prawa do numeru 42. tegorocznego draftu oraz do wyboru w pierwszej rundzie draftu 2014. Noel był typowany na pierwszy numer draftu, ale skończył z szóstką. Powód chyba jasny – kontuzja kolana, która każe mu pauzować przynajmniej do grudnia tego roku. Teraz mając Noela oraz zastępując Holiday’a wybranym z numerem jedenastym Spencerem-Williamsem, wiemy dwie rzeczy: Sixers stawiają na długoterminową przebudowę od zera, nie stawiają natomiast na Andrew Bynuma, któremu właśnie powiedzieli „do widzenia!”.

20 myśli na temat “Jrue Holiday oddany do Pelicans – w zamian szóstka draftu!

  • 28 czerwca 2013 o 03:25
    Permalink

    Szkoda Holidaya i pytanie czy nie bierzemy kolejnego kaleki

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 03:32
    Permalink

    Ryzyko jest. W sumie jakby nie spojrzeć Sixers oddali prawie cały skład (Hawes jedyny nie do ruszenia) za dwóch centrów, którzy mają problemy z kolanami. Z czego jeden już się nie sprawdził. Ale ciesze się, że jak już robimy takie rzeczy, to przed 2014 gdy draft i wolni agenci będą na najwyższym poziomie.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 08:33
    Permalink

    powiem szczerze, ze nie spodziewalem sie wymiany z udzialem holidaya, myslalem, ze jak juz to pozegnamy evana i ta opcje bym wybral.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 09:06
    Permalink

    mi sie to podoba. wyleczyc dobrze kolana noela, ogrywac mlodych=tankowac po wysoki numer przyszlego draftu ktory zapowiada sie grubo i za 2-3 lata tworzymy nowa jakosc. lepiej byc perspektywicznym zespolem nic zlepkiem zawodnikow tak jak to bylo w tym sezonie. noel jest podobno mooooocno podrazniony ze poszedl dopiero z 6 i bedzie chcial wszystkim udowodnic swoja wartosc. ponadto mamy jeszcze nr w pierwszej rundzie od pelikanow a nie wierze w ich awans do po w tym sezonie. po cichu licze jeszcze ze zatrudnimy ogarnietego coacha (stawiam na asystenta spurs).

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 09:14
    Permalink

    Łał, obudziłem się o 3:30, zobaczyłem co się dzieje i miałem już ciężki sen do rana.
    Od razu zaczynam kibicować Pelikans :) Holiday, Davis, Vasquez może być fajne, byleby się pozbyli Gordona – będzie zawadzał. Z Jrue, mogą zacząć bić się o PO. Mam nadzieję, że taką taktykę przyjmą. Chciałbym ten pick od nich na przyszły rok.

    Wracając do Sixers. Hardkorowy nowy GM. Podoba mi się to. Żal Holidaya, ale plan może okazać się naprawde dobry. Gdy pomyślę o:
    Andrew Wiggins
    Jabari Parker
    i o tym, że być może jeden z nich może być u nas…. Szybko zapomnimy o Holidayu jeśli tak się stanie.

    Dobry ruch, trzeba zaryzykować i poświecić sezon na tankowanie, by móc duużo zyskać. Wiggins albo Parker nawet jeśli Noel miałby nigdy u nas nie zagrać, to i tak więcej niż Holiday

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 09:37
    Permalink

    Pierdol się Himkie za taki transfer, jebany Turner zostaje. ..i ta zasrana kaleka Noel, nie mam sily na ten zespol chyba juz narazie!

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 09:57
    Permalink

    Turner zostaje, Hawes zostaje, Jrue odchodzi, świetnie, oddali mojego ulubionego gracza.
    Czekać tylko jak T. Younga oddadzą i podpiszą kolejnych Nicków Youngów…
    Znając szczęście Philly do big manów, to Noel będzie wiecznie kontuzjowany (czego mu bardzo nie życzę)

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 10:07
    Permalink

    Pick od Pelicansów zastrzeżony do top 5 …

    Ryzykowny ruch, też wolałbym oddać Turnera, ale ten draft faktycznie dziwne się układał, bo najpierw pomijanie Noela, potem wybierani graczy wysocy a rozgrywający później, zaryzykował Hinkie, za rok będzie rozliczany.

    Ps. Ponoć nowym trenerem został kolejny asystent po Popie Bretta Browna

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 10:38
    Permalink

    Ja już wspomniałem:Andrew Wiggins lub Jabari Parker wynagrodzą nam wszystko.
    Być może ten zespół potrzebował totalnego rozwalenia.

    Słyszałem, że Brown nawet nie spotkał się z naszymi władzamy. Ciekawe co to z tego będzie. Chciałem B-Shawa, ale poszedł do Nuggs, więc też ok :)

    Po sezonie 13/14 w kontraktach będziemy mieć tylko Tadka, J-Richa (player option) Moultrie i Turnera (teatm option). Razem to jakieś niecałe 20 baniek plus kontrakty z następnego draftu. Multum możliwości. Jeden sezon z Kwame, Hawsem, Turnerem czy innymi Nickami Youngami. Potem czystka totalna i wszystko w rekach Hinkiego

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 10:56
    Permalink

    Co ci szefowie Sizers robią z transferami to jest tragedia. Za All Stara iguodale nie dostaliśmy nic no chyba ze kogos zadowala 0 meczy Bynuma i 33 mecze J-Richa. Dobra to jakoś przxeżyłem ale oddawanie być może przyszłej gwiazdy ligi naszego najlepszego punktującego i asystującego za jakiegoś centra po którym nawet nie wiadomo co sie spodziewać ?? DRAMAT !! Wygranie 20 meczy w sezonie to będzie CUD. To wszystko moge podsumować tylko tak

    „Gdyby w drugą stronę powędrował Turner lub Young to przyklasnąłbym szczęśliwy. Zamiast tego w Philly mamy teraz dziurę jak po bombie na rozegraniu, a jednego kulawego środkowego zastąpi drugi.”

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 13:48
    Permalink

    Tylko, że za Turnera nikt by nei dał tak wysokiego picku, za niego by można było wymieniać picki 10-15. To będzie bardzo ciężki sezon, ale za 2-3 lata ten zespół może coś osiągnąć. Na dobrą sprawę, to trochę $ nam się zwalnia (Bynum, Holiday) i może jeszcze jakąś gwiazdę podpiszą

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 14:22
    Permalink

    Jak mamy tankować to ET musi zostać. Niech sie przyda wreszcie na coś w Philly i przyczyni się do sprowadzenia Wigginsa. @zaglebie13 też mnie jakoś zabolało że naoddawaliśmy najfajniejszych graczy czyli Iggy’ego i Jrue, ale to była jedyna droga by się ruszyć. Z nimi w składzie o mistrza nie walczyliśmy. W drafcie też marne numery. A teraz tankujemy przed najlepszym naborem od czasów LeBrona. Sweeeeeeeeeet.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 14:40
    Permalink

    I tak nie dostaniemy nr 1 w przyszlym sezonie i ch** z tego bedzie,a Nowy Orlean by łyknał Turnera bo predzej czy pozniej spuszcza niewolnika Gordona, Himkie poszedl na łatwizne wymieniając Jrue’a zamiast pokombinowac.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 15:26
    Permalink

    A skąd wiesz że nie dostaniemy? Zresztą nawet jak nie dostaniemy 1 picku, to ze 3-4 graczy z 2014 zapowiada się na mega grajków. Także z dwoma dobrymi pickami nie zginiemy.

    Poza tym jakie to by było tankowanie z Jrue? Chciałeś powtórki ostatniego sezonu? Za Turnera to mogliśmy pewnie dostać wybrów w granicach #15. Nie ma się co oszukiwać, gość ma minimalną wartość. Jrue to był jedyny poważny atut transferowy.

    Hinkie bankowo ostro kombinował wczoraj. Przecież sprawa z Noelem była dynamiczna. Nikt sie nie spodziewał takiego obrotu, więc Sam musiał działać szybko i okazał się skuteczny. Do tego załatwił na kupe pickow.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 15:52
    Permalink

    Bo znajdą się i tak gorsi, nie wiem kto tu za rok z wolnych agentów będzie chciał grać przed pustą publicznością…Jedyna racja w tym co mówicie to, że potrzebowalismy zdecydowanych ruchow, tyle ze po sprzedazy Iguodali, a teraz Jrue ta druzyna zaczyna mi latac kolo nosa…nie chce mi sie znowu ogladac jak dostaja w pipe > 50 spotkan i sluchac tego samego ze to druzyna z potencjalem. Zreszta kogo tu ogladac ta popierdolke nieudaczna Turnera, Browna, popisy Hawesa?! Proszę Cię!! A turnera z t.youngiem tez by lykneli i czy nie byloby lepiej miec i Jrue i Noela i dalej sporo miejsca w kasie na transfery? I po co nam teraz Justin Holiday?! Pozostaje mi oglądać w przyszłym roku Jamesa, Rose, Jrue i Curryego bo po 13 latach nie zamierzam już męczyć się po nocach oglądając 76 wiecznie przegrywających…

    Odpowiedz
    • 28 czerwca 2013 o 20:02
      Permalink

      Blazej nikt ni każe ci oglądać Sixers w przyszłym sezonie;) Poza tym z tego co pamiętam to Sixers nie są „wiecznie przegrywającą drużyną”, w poprzednim sezonie otarliśmy się o finał wschodu:P.

      Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 17:04
    Permalink

    Oczywiście, że ten sezon jest spisany na straty, że 76ers wygrają max 25 spotkań, ale za duży burdel pozostał po poprzednich trenerach i gm’ach(#tonydileo) i Sam właśnie zaczął sprzątać – zaczął kontrowersyjnie, ale inaczej się chyba nie dało – Jrue Holiday, z całą moją sympatią do niego, nie jest zawodnikiem, na którym można oprzeć los całej organizacji… Także, jesteśmy na dnie, możemy już się tylko odbić ;P Za rok o tej porze będziemy z nadziejami patrzeć w przyszłość, oby.

    Odpowiedz
  • 28 czerwca 2013 o 17:06
    Permalink

    I NA PEWNO nie są to ostatnie ruchy transferowe ze strony Hinkiego – coś jeszcze zrobi z kilkoma graczami.

    Odpowiedz
  • 30 czerwca 2013 o 19:17
    Permalink

    „zastępując Holiday’a wybranym z numerem jedenastym Spencerem-Williamsem”

    Błąd. Carterem-Williamsem ;)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *