4 myśli na temat “J-Rich wrócił do gry!

  • 21 lutego 2015 o 11:07
    Permalink

    Jestem tu oczywiście nieobiektywny bo po erze Iversona J-Rich był moim ulubionym graczem więc ten powrót osłodził mi trochę wczorajszy mecz :D
    Słyszeliście wczoraj w czasie meczy wywiad Malika i Marcka z Samem Hinkiem ?
    Sporo mówił o tym jak buduje się mistrzowskie drużyny jak dodaje się kolejne elementy,to w takim razie na tą chwilę mamy aż jeden element takiej drużyny czyli Noela…

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2015 o 11:15
    Permalink

    I tu sie z tobą nie zgodzę bo oprócz noela mamy już bardzo dobrego strzelca za 3 (Covington) 6 mana ( wroten ) mamy Embiida który z tym roku bedzie grał i saricia który bedzie dla nas grał w 2016.
    W drafcie wybierzemy dobrego pg i sg i bedzie fajna ekipa. Nadal wierze w to co robi Sam Hinkie :)

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2015 o 04:54
    Permalink

    Debiut w barwach Rockets zanotował dziś KJ i jeśli ktoś miał wątpliwości, oczywistym się stało, że parkietu tam za dużo wąchał nie będzie. Przy 22 punktowym zwycięstwie zagrał 4 minuty i zdążył oddać jedynie 2 niecelne rzuty. Ciekawe, czy jego matka zacznie też tam wykrzykiwać w kierunku McHale’a rzeczy w stylu „Let my son play!”, czy „Give the ball to my son!”. Jeszcze kobieta doceni tankujące obecnie szóstki.

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2015 o 12:41
    Permalink

    Matt, KJ dopiero przyszedł do klubu, pewnie jeszcze musi się wdrożyć, no i gorącą noc miał Corey Brewer, z którym McDaniels chyba rywalizuje o minuty. Ale co by nie mówić, tyle co w Philly, to w HOU nie pogra.

    Odpowiedz

Skomentuj Matt Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *