A tymczasem w Philadelphii…

  • Sixers nie mają już szans na pierwszorundowy wybór w drafcie od Lakers, ten od Thunder raczej też przedpadnie. Czy zostaną jedynie ze swoimi wyborami, czy dostaną także pick od Miami, rozstrzygnie się w ostatnich spotkaniach sezonu w zależności od wyników Heat.
  • Isaiah Canaan, który opuścił ostatnie mecze, nie zagra już w tym seznie.
  • Nerlens Noel opuści dzisiejsze spotkanie, co do reszty sezonu – na razie nie wiadomo.
  • Potwierdza się to, co było niemal pewne od dawna: Sam Hinkie nie planuje podpisać żadnego wartościowego wolnego agenta w najbliższe wakacje.
  • Nie jest jeszcze pewne, czy Joel Embiid wystąpi w tegorocznej lidze letniej.

6 myśli na temat “A tymczasem w Philadelphii…

  • 11 kwietnia 2015 o 01:44
    Permalink

    Szanse na pick LAL nadal są, wystarczy, że dwie drużyny, które są wyżej od nich, zostaną wylosowane na miejsca 1-3 ;) to by było marzenie, sixers zostaliby wylosowani na pierwsze albo drugie miejsce, a do tego dwie drużyny zajmujące miejsca powyżej 5 na pozostałe dwa miejsca podium ;)

    Odpowiedz
  • 11 kwietnia 2015 o 08:28
    Permalink

    Co wolicie, jakbyście mieli wybór – Bierzemy pick od LAL ale sami spadamy na 5 miejsce, mamy picki 5,6 czy przepada on w tym roku a my jesteśmy TOP 2?

    Odpowiedz
  • 11 kwietnia 2015 o 09:28
    Permalink

    Co sie odwlecze to nie uciecze. Zdecydowanie nasz pick 2. Mozna powiedzieć, ze i tak mamy baardzo dużo prospectow i dzięki temu spokojnie kazdemu mozna dać szanse i wyselekcjonować najlepszych.

    Odpowiedz
  • 11 kwietnia 2015 o 10:51
    Permalink

    Mam już dość emocjonowania się draftem…bierzemy rozgrywającego w tym sezonie i gramy już normalnie o zwycięstwa a nie o picki.

    Odpowiedz
  • 11 kwietnia 2015 o 17:42
    Permalink

    Akurat klasa 2015 wygląda bardzo interesująco. Ciekawe czy Hinkie zdecyduje się na Mudiaya bo ja bym go nie wybrał.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *