6 myśli na temat “Sixers – Knicks 88:110

  • 7 listopada 2012 o 10:04
    Permalink

    Dzisiaj w nocy byli zawodnicy sixers zdobyli double double. Iggy 17 pk 10 zb, Vucevic 16 pkt, 10zb. Ciekawe jest to, że Vucevic w orlando gra spokojnie w S5 i radzi sobie niezle zdobywa srednio 12pkt i 8,5 zb,a sixers go nie widzieli w skladzie i od tak oddali. Pomimo, ze gral w kratke w zeszlym sezonie to byl chyba jedyny zawodnik, ktory potrafil zagrac tylem do ksza, mial sporo ciekawych manewrow, ze skutecznoscia bywalo różnie, ale widac bylo, że czuje gre. A my zostalismy z Hawesem, ktorego Carmelo nizszy i lżejszy przestawia jak chce, z chorym Bynumem (ktory oczywiscie jest klasowym zawodnikiem, ale obawiam się zeby nie powtórzyła historia z Eltonem, ktory po kontuzji nie byl tym samym zaawodnikiem, Webberem czy niegdyś Glenem robinsonem – wszyscy zswietni podkoszowi zawodnicy formatu All – Star, ale przyszli do nas po kontuzji i to juz nie bylo to samo – czas pokaże) Allenem ktory jest jak dziecko we mgel ( ale przynajmniej zdrowy i jego stac na lepsza gre) i Thadem Youngiem (pomimo calej mojej sympati do niego irytuje mnie jego gra – te dryblingi za plecami itp)który nie nadaje do walki z silnymi podkoszowcami typu chandler co najlepiej widac bylo w ostatnim meczu.

    Odpowiedz
  • 7 listopada 2012 o 14:00
    Permalink

    Kogoś z podkoszowych trzeba było zwolnić, padło na Nicka po którego w drugiej części sezonu rzadko sięgał Collins.A że jest w s5 w Orlando, a kto inny ma tam grać wyglądający jak niedorozwój Ayon?

    Odpowiedz
  • 7 listopada 2012 o 14:32
    Permalink

    zgadzam się ze nie bardzo maja kim zastąpić nicka, ale w swojej wypowiedzi bardziej starałem się nawiązać do formy jaką prezentuje Nick, wiadomo, że nie robi tego co Howard, Gasol czy inni topowi centrze, ale życzyłbym sobie żeby nasi wysocy ( nie mowie to AB bo on jeszcze nie pokazał co prezentuje, a spodziewam się ze bedzie gral na poziomie 20ppg, 10rpg) prezentowali się w podobny sposób.

    Odpowiedz
  • 7 listopada 2012 o 15:31
    Permalink

    Wiesz, ale tu sytuacja jest podobna. No bo kto tam ma rzucać? Big Baby i Aaron Afflalo? Orlando to w tej chwili po prostu zrzut odpadków i to, że Vucević tam tak sobie radzi nie jest niczym nadzwyczajnym. Przecież on w ostatnim meczu grał 42 minuty! Gortat by był tam teraz superstarem.

    Odpowiedz
  • 7 listopada 2012 o 20:23
    Permalink

    Jemu był potrzebny właśnie zespół w którym dostanie minuty. U nas na to nie mógł liczyć, z dwójki Allen Vucevic padło na tego drugiego, że trzeba go oddać, jest to na pewno dość ciekawy zawodnik i szkoda było jak odchodził, ale u nas nie miał zbytnio szans na grę. Nie o to chodzi żeby trzymać samych topowych zawodników, bo nie wszyscy mogą grać. On sam może chciał odejść, żeby dostać więcej minut. Zbiórek może by miał u nas też dość sporo, choć pewnie tyle minut by nie dostał, nawet teraz na początku sezonu, ale punktów już by tyle nie zdobywał

    Odpowiedz
  • 8 listopada 2012 o 02:22
    Permalink

    zbiórki by się akurat przydały, bo prowadzi chyba Turner z 8.7 sick:)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *