Nie jesteśmy gwarantowanym zwycięstwem dla innych drużyn!

„Nie mam zamiaru okazywać braku szacunku, ale nie możecie nas nie doceniać. Nie jesteśmy gwarantowanym zwycięstwem dla innych drużyn. Jeśli będą takie rzeczy sobie gwarantować to lepiej, żeby to cofnęli. Jesteśmy cholernie dobrym zespołem i będziemy dalej o to walczyć” – T.J. McConnell po zwycięstwie nad Charlotte Hornets – trzecim z rzędu mimo nieobecności Joela Embiida, pierwszym nad Hornets od 7 spotkań/5 lat.

10 myśli na temat “Nie jesteśmy gwarantowanym zwycięstwem dla innych drużyn!

  • 14 lutego 2017 o 13:30
    Permalink

    Należy do tego dodać, że jest to odpowiedź na słowa Batuma, który gwarantował wygraną z Sixers. Swoją drogą TJ mocno ostatnio pracuję nad tym aby brać go za rozgrywającego na poziomie startera w NBA. Oprócz ogromnej ilości walki którą zawsze prezentował i serca do gry większego niż serca wszystkich zawodników klubów z Nowego Yorku razem wziętych pomnożonego razy milion, pokazuje że potrafi coś pokazać i w ofensywnie i coraz lepiej rozgrywa i coraz bardziej przekonuje mnie do tego, że jest dla niego miejsce w naszym składzie na dłuższe lata.

    Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 13:44
    Permalink

    W każdej drużynie jest potrzebnych kilku takich walczaków. TJ to taki mały skarb popatrzcie na jego kontrakt nie ma się co dziwić że Cavs go chcieli.
    Rodriguez jednak mnie trochę rozczarowal jakoś po nim bym nie płakał

    Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 14:33
    Permalink

    Inny z newsów nie-Okaforotradowych. Brown powiedział wczoraj, że wątpi aby Ben zaczął trenować 5na5 podczas przerwy w all star games. Do końca sezonu 27 meczów i spotkałem się z głosami, że Ben nawet jeśli będzie zdolny do gry to nie zobaczymy go na boisku w tym sezonie. Mam nadzieję jednak że będzie tak jak mówił BC, że celem jest to aby zobaczyć obu na boisku razem – Emiida i Simmonsa. Pytanie, dlaczego skoro to może tylko spowodować kilka dodatkowych wygranych i narazić na kontuzje zawodnika. W mojej opinii nie ma celu w trzymaniu zdrowego zawodnika na ławce a zobaczenie jak współpracują ze sobą może nam pokazać czego potrzebujemy w drafcie i podczas FA. Da odpowiedź na pytanie czy Simmons może grać jako PG, na jakiej pozycji najlepiej i najczęściej będzie występować, czy ma na tyle rzutu aby móc biegać po obwodzie – tylko z tymi odpowiedziami możemy zbudować podczas następnego offseason skład który będzie za rok rywalizować o coś więcej niż PO. Podłoże do budowy jest na pewno świetne. Już w tym sezonie gdyby Embiid mógł grać przez cały sezon myślę, że załapalibyśmy się do PO ( teraz mimo tego, że zagrał niewiele ponad połowę meczów jesteśmy tylko 6 meczów za Pistons), z Simmonsem byłoby może coś koło 6stego miejsca. BC póki co podejmuje decyzje dobre ale dalej wszystkie assety na które patrzy się jako trzon tego zespołu są zasługą Hinkiego. Czas go uzupełnić i walczyć o najwyższe cele. Swoją drogą im więcej czasu mija tym mniej wierzę w skuteczną wymianę Okafora za kogokolwiek.

    Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 15:17
    Permalink

    Dobrze piszesz nawet jakby zagrał ostatnie 10 meczy to by był wielki plus i dla niego i dla drużyny. Mam nadzieje że chociaż ostro trenuje technikę rzutu bo jak wiadomo w takich długich przerwach można się znacząco podszkolić w tym aspekcie.
    Jak Okafor to za mało to można wysłać go w pakiecie praktycznie tylko Embiid Saric Simmons i może TJ są nie do ruszenia jak dla mnie.
    Za to im dłużej gra Noel tym bardziej jestem przekonany że będziemy chcieli wyrównać za niego ofertę. Chyba że Nets rzuca jakieś szalone 25 baniek za sezon.

    Odpowiedz
    • 14 lutego 2017 o 15:44
      Permalink

      Jakoś jestem przekonany, że rzucą :/ Co innego im zostało poza grubym przepłacaniem? A jeszcze mogą bardziej zaszkodzić, jeśli poza wielką kasą zaproponują mu trade kickera, jak to zrobili w przypadku Crabbe’a z POR. Gość zarabia 18 mln, co jest przepłaceniem, ale jeśli Blazers chcieliby go gdzieś wymienić, to jego pensja dla nowego klubu rośnie do 20 mln za sezon, co jeszcze bardziej utrudnia ruszenie tego kontraktu…

      Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 16:12
    Permalink

    A co się dzieje w takiej sytuacji jak np Nets mu zaproponują dużą kasę a on nie będzie nimi zainteresowany?
    Mam nadzieje że jednak wcześniej Nets przepłaca kogoś innego i im zabraknie kasy. Pewnie bardziej będą szukali kogoś od zdobywania punktów

    Odpowiedz
    • 14 lutego 2017 o 16:31
      Permalink

      Jeśli nie jest zainteresowany, to po prostu z nimi nie podpisuje :) musu nie ma i czeka na inne oferty. Oni będą szukać stosunkowo młodych, utalentowanych zawodników. Na niezastrzeżonych nie mają szans, bo kto przy zdrowych zmysłach właduje się w to bagno. Pozostają RFA rzucać maxy RFA i liczyć, że nie zostaną wyrównane. Parząc na listę mamy zastrzeżonych, to Noel wygląda chyba najciekawiej. Są jeszcze Mirotic, Len, Olynyk, JaMychal Green i Mason Plumlee, którego BRK wydraftował. Z grubsza tyle. Jak już kogoś tu przepłacać maxem i liczyć na zwrot inwestycji, to chyba tylko Noel. Z guardami będzie dużo trudniej, bo Portera i KCP Waszyngton Detroit bankowo wyrównają. A jak będą wątpliwości, to PHI powinna im rzucić maxy, bo świetnie by pasowali do Simmonsa i Embiida. Myśle, że Brooklyn może co najwyżej powalczyć o Tima Hardaway’a Jr, bo tu wątpię, by Atlanta wyrównała, jakby poszła maksymalna oferta. Do zdobywania punktów jeszcze Shabazz Muhammad jest zastrzeżony. Ale mimo wszystko Noel pomijając KCP i Portera wygląda niestety na jeden z lepszych kąsków RFA…

      Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 16:17
    Permalink

    Mówiąc szczerze, jeżeli T.J. bedzie notował dalej taki progres to zdecydowanie jest dla niego miejsce na długo. Kto wie może to właśnie to z nim w S5 powalczymy o PO. Myślę, ze Noel odejdzie do innego klubu bo tutaj nie będzie nikim więcej niz zmiennikiem. Oczywiście ofertę możemy wyrównać, ale trzeba zadać sobie pytanie czy jest sens trzymac kogoś wbrew jego woli, szczególnie mając niezłego zmiennika w postaci Holmesa. Ciekawe co będzie z Okaforem bo jak na zawodnika, który już w zasadzie jedna noga jest w innym klubie to trwa to cos długo.

    Odpowiedz
  • 14 lutego 2017 o 17:24
    Permalink

    Chodzi mi o to czy jak mu Nets zaproponują np 20 baniek a on odmówi to co my wtedy możemy zrobić. Czy wyrównać tą kwotę czy czekamy na inne oferty i wtedy dopiero możemy równać.
    Jestem pozytywnie zaskoczony Harrisonem Barnesem myślałem że będzie duży zjazd w dół po odejściu z GSW a tu się okazuje że może być nową twarzą Mavs. Chyba byliśmy nim zainteresowani nawet.
    My też będziemy mieli sporo sianka do wydania i w końcu trzeba to zrobić. Ciekawe co zrobimy z Roco Ilyasovą i Rodriguezem. Dwaj pierwsi zasługują na około 15 mln za sezon ale mam wątpliwości czy Turek jest nam aż tak potrzebny mając Sarica. Sergio bym sobie chyba jednak odpuścił

    Odpowiedz
    • 14 lutego 2017 o 18:30
      Permalink

      Wolny agent zastrzeżony czy nie, musi się sam zgodzić na daną ofertę. Czyli jak Nets mu zaproponują 20 baniek, a on nie będzie chciał tego podpisać, to nie ma konieczności nic tu wyrównywać, bo nie ma żadnej umowy. Niemniej, dla 99% graczy kasa jest na 1 miejscu. Potem szansa gry w pierwszym składzie. Także jeśli Nets wyskoczą z maxem i obiecają mu S5, tak jak Crabbe’owi to nie zdziwię się jeśli Noel podpisze.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *