Okafor radzi Fultzowi

Jahlil Okafor, były zawodnik Sixers, był ostatnio gościem podcastu C. J.’a McColluma. Oto co miał do powiedzenia:

Mam 22 lata. Jako 22-latek zacznę niedługo swój czwarty sezon na parkietach NBA. Ciężko sobie to nawet wyobrazić. Kilka tygodni temu opowiadałem tegorocznym debiutantom o NBA, a oni chłonęli z tego tyle, ile mogli. To niesamowite gdzie teraz jestem.

Jahlil nie omieszkał przekazać rady swojemu młodszemu koledze, Markelle Fultzowi, na temat podejścia do szumu narastającego wokół młodych graczy w NBA. Bambi, podobnie jak Okafor, zmaga się od dłuższego czasu z falą krytyki ze strony osób, które zarzucają mu, iż nie zasługiwał na tak wysoki wybór w drafcie:

Pierwszym, co musisz sobie uzmysłowić jako rookie, jest to, że wokół jest wiele głosów w artykułach, mediach społecznościowych i telewizji, które sprawiają, że zaczynasz uważać, że jest z tobą coś nie tak lub że życie jest złe. Na sam początek powiedziałbym Fultzowi, żeby stanął na chwilę i rozejrzał się, co ma wokół siebie. Żeby uzmysłowił sobie, że życie wcale nie jest złe. Ma wielkie szczęście i zarabia na życie robiąc to, co kocha. Po tym musi już tylko pamiętać, że nie bez powodu znalazł się tu, gdzie jest. Że nieprzypadkowo został wybrany z pierwszym numerem draftu. To chciałbym przekazać Markelle.

Okafor odniósł się również do swojej obecnej sytuacji. Przypomnijmy, że poprzedni sezon był dla niego najgorszym w jego trzyletniej karierze. Z jego usług zrezygnowali Sixers, którzy wytransferowali go do Nets w zamian za Trevora Bookera, jednak również w ekipie z Brooklynu młody center nie mógł liczyć na regularne występy. Od dłuższego czasu eksperci zarzucają mu brak zaangażowania i wszechstronności, na które nie ma miejsca na parkietach NBA. Teraz Jahlil chce odbudować się w drużynie New Orleans Pelicans i pokazać, że nie został bez powodu wybrany z trzecim numerem w drafcie 2015:

To dla mnie świeży start. Nowe miasto, nowa organizacja, nowa Konferencja. Dołączając do Pelicans wszedłem do ekipy z mistrzowskimi aspiracjami. Cała organizacja i cała atmosfera kręcą się wokół wygrywania i nie jest to coś do czego mogłem przywyknąć od momentu dołączenia do NBA. Dotychczas było wręcz odwrotnie. Jestem podekscytowany szansą gry dla ekipy liczącej się w walce o Play-Offs i wszystkim wokół. Nie mogę się tego doczekać.

Motywacja Okafora jest z pewnością czymś, co może cieszyć. 22-latek niewątpliwie ma talent, jednak mało kto wierzy, że jest w stanie odgrywać ważną rolę w jakimkolwiek klubie liczącym się w walce o wyższe cele. Dlaczego? O tym możecie przeczytać w artykule, który ukazał się na naszej stronie rok temu, gdy Jahlil, podobnie jak w tym roku, bardzo pracowicie spędzał lato i zapowiadał życiową formę.

Powodzenia Jahlil. Życzymy Ci wszystkiego dobrego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *