Duże wzmocnienia w sztabie trenerskim

Wielu kibiców Sixers nie było zadowolonych z faktu pozostania Bretta Browna na swoim stanowisku. Szkoleniowiec Sixers poczynił postępy w porownaniu z poprzednimi latami, ale drugi raz z rzędu naszpikowana talentem drużyna z Philadelphii odpadła w drugiej rundzie play-offs.

Mamy jednak dobre wieści – w sezonie 2019/20 sztab trenerski Sixers będzie wyglądał naprawdę solidnie. Brett Brown otrzyma teraz o wiele lepsze wsparcie, a w przypadku kolejnego rozczarowania w play-offs i jego ewentualnego odejścia, następcy być może nie będzie trzeba szukać daleko.

  • Ime Udoka – trener odpowiedzialny za ofensywę w San Antonio Spurs przez siedem ostatnich sezonów. W Sixers będzie głównym asystentem Browna w miejsce Monty Williamsa. Udoka ma bardzo dobrą reputację w lidze, dwukrotnie był na rozmowie w sprawie posady głównego trenera – ostatnio w Cleveland.
  • Cameron Hodges – trener strzelecki w San Antonio Spurs przez ostatnie trzy sezony, który tą samą funkcję będzie sprawował w Sixers. Hodges zastąpi Johna Townsenda, z którego Sixers najwyraźniej nie byli zadowoleni, nie przedłużając mu kontraktu. Czy nowy trener rzutowy znajdzie sposób, aby pomóc Benowi Simmonsowi, który ostatnio wolał ćwiczyć rzuty ze swoim bratem?

O ile Udoka będzie głównym asystentem trenera Browna, to wciąż nie jest jasne, czy to Hodges będzie drugim asystentem. Według niektórych źródeł stanowisko Townsenda ma być zlikwidowane, a Hodges będzie siedział obok Browna. Jeśli nie, to wciąż jest Jim O’Brien, który pełnił tą funkcję przez ostatnie miesiące. Pamiętamy też , że Sixers rozmawiali niedawno z Averym Johnsonem i jeśli jego kandydatura jest wciąż aktualna, to skład trenerski Sixers byłby naprawdę imponujący z dwoma potencjalnymi następcami Browna w przyszłości. Niestety na razie nie ma żadnych wieści w tej sprawie.

4 myśli na temat “Duże wzmocnienia w sztabie trenerskim

  • 19 czerwca 2019 o 00:56
    Permalink

    Witam Panowie, wpadłem na pomysł ściągnięcia do nas D’Angelo Russella. Myślę że byłby dobrym upgradem i skoro Nets czają się na Kyrie to może udałoby się go podpisać. D-Lo jest kreatywny w kontrze, ma zajebistą miarę za 3, a przede wsystkim pomógłby w naszym halfcourt offense. Co do Jimmiego nie jestem do końca przekonany ale jemu prędzej dałbym maxa, a Tobiemu niestety powiedziałbym „pa pa”.
    Co Wy na to?

    Odpowiedz
  • 19 czerwca 2019 o 13:54
    Permalink

    Istnieje duży projekt w LA gdzie obok AD i LBJ bardzo zależy im na ściągnięciu Butlera. Mam nadzieje, że nie dojdzie to do skutku i uda się go zatrzymać. Jeśli Tobi będzie chciał za wszelką cene maxa, to będziemy trochę w potrzasku bo na obecną chwile nie mamy nikogo na tą pozycje i znowu będzie dziura na 4. Jest ew możliwość podpisania samego Harrisa i puszczenie Butlera do LA, ale pożyjemy zobaczymy

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *