Player Voice Awards 2018

Związek koszykarzy NBA ogłosił listę nagród za sezon 2017-2018. Wyborem zawodników MVP zeszłego już sezonu został wybrany James Harden. Dla nas najbardziej interesującą nagrodą jest ta dla debiutanta roku. Gracze docenili jednak bardziej Donovana Mitchella niż Bena Simmonsa i to jemu przyznali wyróżnienie. Oto lista pozostałych zwycięzców:

  • LeBron James (CLE): NBPA People’s Champ Award (najbardziej pozytywnie działający społecznie)
  • Vince Carter (SAC): NBPA Most Respected Award (najbardziej respektowany weteran)
  • Damian Lillard (POR): NBPA Mr. Clutch Award (najlepiej „zamykający” spotkania)
  • P.J. Tucker (HOU): NBPA Sneaker Champ Award (najfajniejsze obuwie meczowe)
  • Rudy Gobert (UTAH): NBPA Locksmith Award (najlepszy obrońca)
  • James Harden (HOU): NBPA Toughest To Guard Award (najtrudniejszy do bronienia)
  • Lou Williams (LAC): NBPA X-Factor Award (najlepszy gracz z ławki)

Każda drużyna wybierała też zawodnika, który jest sercem drużyny. Tutaj niespodzianki być nie mogło i gracze Sixers wybrali T.J.’a McConnella! Czekamy na oficjalne wybory ze strony NBA!

6 myśli na temat “Player Voice Awards 2018

  • 11 czerwca 2018 o 17:17
    Permalink

    Najfajniejsze obuwie meczowe. Pozamiatane.

    Odpowiedz
    • 11 czerwca 2018 o 18:33
      Permalink

      Raczej. Tucker grywał w yeezych czy j 5- Oregon, które kosztują więcej niż dobra fura:)

      Odpowiedz
      • 12 czerwca 2018 o 08:37
        Permalink

        Bardzie ja się pytam, co to za wyróżnienie? Może najfajniejsza opaska na rękę?

        Odpowiedz
        • 12 czerwca 2018 o 10:43
          Permalink

          Środowisko snekerheadów w dużej mierze wywodzi się ze świata koszykarskiego. To, że masz to w poważaniu to Twoja sprawa, masz do tego prawo. Ale zdziwiłbyś się ilu koszykarzy NBA ma prawdziwego fioła na punkcie butów. PJ Tucker to najlepszy zawodnik w butgrze bez dwóch zdań, ale taki CP3, Melo, z nowych Lozno, czy z lekko zapomnianych Arenas to tylko przykłady.
          Ciekawostką jest, że np Wall był mocno oburzony, że długo nie miał swojego sygnowanego buta. Właśnie serie sygnowane jak np te Melo w Jordan Brand, Kobego, kiedyś w Adidasie, później w Nike, Lilarda, Heezyego świadczą o prawdziwym statusie gwiazdy.
          Zresztą AI swego czasu też był ważny w butgrze, i miał kilka naprawdę fajnych modelów. Sam byłem szczęśliwym posiadaczem question low, czy answerów I.

          Odpowiedz
          • 12 czerwca 2018 o 12:07
            Permalink

            ja miałem te iversony z pompeczką, piękny bajer! reeboki wtedy trochę więcej znaczyły na rynku…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *