Najciekawsze cytaty z obozu Sixers
Obecnie w NBA trwają tzw. „dni mediów”, czyli spotkania z dziennikarzami, czas wywiadów, treningów przed publicznością i przygotowań do nowego sezonu. Nie trzeba długo interesować się NBA, żeby zauważyć, że najczęściej w tej sytuacji możemy usłyszeć politycznie poprawne wypowiedzi lub najbardziej optymistyczne zapewnienia, dlatego starałem się dla Was wybrać te najciekawsze:
Chcę być najlepszym obrońcą w tym zespole. Mam nadzieję, że moi koledzy to słyszą i będą starali się robić to samo. Wiem, ze mamy świetny zespół defensywny, zwłaszcza z nowymi nabytkami, do tego oczywiście Joel, nawet słyszałem, że Tobias chce mieć swój wkład w obronie. Słyszeć to jest naprawdę wspaniale, bo nie było tego typu gadki na początku poprzednich rozgrywek. To będzie ekscytujące – BEN SIMMONS.
Celem jest oczywiście mistrzostwo. Mistrzostwo, a potem kolejne. Mamy teraz szansę. Podchodzimy do sezonu skupieni na tym, żeby wygrać Wschód. Dla mnie tylko wygrywanie się liczy, na tym się skupiam. Chcę wygrać przynajmniej 60 gier, wiem, że to mi ułatwi też osiągnąć inne rzeczy. Mamy zespół kalibru mistrzowskiego, mamy szansę wygrać, trzeba teraz tylko budować chemię i upewnić się, że wszyscy chcemy tego samego – JOEL EMBIID.
Pamiętam, ze myślałem o tym, jak zawiodłem mój zespół. Nie możesz kontrolować choroby, przewidzieć, kiedy nadejdzie, ale możesz pilnować się i jeść odpowiednie rzeczy i stawać się silniejszym. Moje kolano przeszkadzało mi przez drugą część poprzedniego sezonu i play-offs. Dlatego myślałem o tym, żeby nie zawodzić w kółko kolegów czy zespołu. W zasadzie całego miasta. Żeby tego uniknąć, musiałem zacząć lepiej dbać o własne ciało. Zacząć pracować nad czymś, na co wcześniej nie zwracałem uwagi i myślę, że dobrze spisywałem się przez całe lato – JOEL EMBIID (zrzucił latem 9 kg).
Jeśli będę na czystej pozycji, będę rzucał za trzy – BEN SIMMONS.
Szansa na grę z kimś takim jak Joel to dla mnie naprawdę spełnienie marzeń. To ktoś, kto może robić wszystko na parkiecie. Myślę, że jest najlepszym podkoszowcem w lidze w tej chwili i grać obok niego oraz uczyć się wspólnej gry, jest bardzo ekscytujące” – AL HORFORD.