Gary Payton o Iversonie
Gary Payton w programie stacji FOX wypowiedział się na temat odchodzącego na emeryturę Iversona, dla którego prywatnie był idolem:
Wspaniały strzelec. Wspaniale współzawodniczył. Robił wiele rzeczy, któych ludzie nie rozumieli. Był gotowy na parkiecie każdego wieczoru, tak jak ja. Wszyscy ostatnio oceniają go przez pryzmat jego podejścia do życia, nieudane próby powrotu do NBA, ale spójrzcie na to kim był, kiedy grał dla Sixers. Wspaniale współzawodniczył, potrafił każdego pokonać, niesamowicie zdobywał kosze. Nigdy więcej w historii NBA nie będzie małego zawodnika, który punktował tak jak on. Nie sądzę, żeby kiedyś ktoś jeszcze tak grał w koszykówkę.
Payton pytany, co było największym wyzwaniem broniąc przeciwko Iversonowi, powiedział, że po pierwsze nie dać sobie „połamać kostek”, po drugie nie pozwolić mu zarówno wchodzić pod kosz jak i rzucać z dystansu. Dla Paytona najgorsze było puszczać Iversona pod kosz, więc starał się go po prostu mieć przed sobą i miał nadzieję, że Iverson nie zacznie trafiać „jumpshotów”. Ale jeśli już, to wolał rzuty niż gubienie Iversona na parkiecie. Na koniec umieścił go w pierwszej piątce zawodników, których najciężej było zatrzymać.
Payton przyznał się także, że miał coś wspólnego ze słynną konferencją prasową, na której Iverson mówił o treningach:
Byliśmy gdzieś razem latem, dobrze się bawiliśmy. Trochę za dużo wypiliśmy. Allen spytał mnie jak ja to robię, że utrzymuję ciało w tak dobrej formie, ale jednocześnie nie cierpię fizycznie z tego powodu i mam siłę ciągle przebywać na parkiecie. Powiedziałem mu prawdę. Powiedziałem, że mój trener George Karl nie pozwalał mi trenować. I to było tyle, powiedziałem mu, że musi przestać tyle cwiczyć. Payton przyznał jednak, że Iverson nigdy nie powinien brać tego tak dosłownie i przede wszystkim – nie dzielić się z tym mediami, bo to były słowa jego trenera, a trener Larry Brown był zupełnie inny.
Jak już jesteśmy przy pożegnaniach Allena Iversona, o którym teraz piszą wszyscy i wszędzie – Andrew Unterberger z THE700LEVEL zebrał 25 filmików z YouTube mówiących o karierze AI.
Witam,szkoda że „Iverson.pl” już nie istnieje bo ta strona to bieda,co do AI to jak zawsze zostanie najlepszy i żaden Chris Paul czy ktoś inny nigdy mu nie dorówna.