Hornets – Sixers 111:99
J.Holiday (29 punktów, 11 asyst, 4 przechwyty), E.Turner (14 punktów, 7 zbiórek, 3 asysty), N.Young (14 punktów), T.Young (12 punktow, 6 zbiórek, 3 asysty, 2 bloki), D.Wright (7 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst).
J.Holiday (29 punktów, 11 asyst, 4 przechwyty), E.Turner (14 punktów, 7 zbiórek, 3 asysty), N.Young (14 punktów), T.Young (12 punktow, 6 zbiórek, 3 asysty, 2 bloki), D.Wright (7 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst).
Nick wszedł dopiero w 4 kwarcie i pokazał co o tym myśli 14 punktów w trakcie 5 minut!! Prócz większej ilości zbiórek („center” Lavoy Allen 0 zbiórek!! sick!) brakuje im sportowej złości takiej jaką zaprezentował N.Young. Pogoń się nie udała, ale w 4 kwarcie wreszcie była walka o każdą piłkę, kibice wreszcie się obudzili…z jajem panowie, z jajem trza grać.
Z tego zespołu nic już chyba nie będzie. Niby zawodnicy są ok i indywidualnie potrafią mieć niezłe statystyki, ale jako drużyna to czegoś brakuje. Może właśnie tego Bynuma, bo jednak pod koszem jest straszna tragedia, w poprzednim sezonie był chociaż Brand. I chyba właśnie tu najwięcej tracimy, bo do obwodu ja bym nie miał aż takich zastrzeżeń, nie uważam żeby było gorzej jak rok temu, no ale pod koszem jest zdecydowanie gorzej.