Sixers – Magic 109:112 OT
Niestety, nie udało nam się przywieźć zwycięstwa z kolejnego wyjazdowego spotkania. Statystyki: Robert Covington 24 punkty, 13 zbiórek. Dario Sarić 18 punktów, 5 zbiórek. Richaun Holmes 24 punkty, 14 zbiórek, 4 asysty.
Niestety, nie udało nam się przywieźć zwycięstwa z kolejnego wyjazdowego spotkania. Statystyki: Robert Covington 24 punkty, 13 zbiórek. Dario Sarić 18 punktów, 5 zbiórek. Richaun Holmes 24 punkty, 14 zbiórek, 4 asysty.
kolejne spotkanie z cyklu „lepiej przegrać” Orlando mają gorszą drużynę i na koniec sezonu będą mieli gorszy bilans od nas.
Nie wiem czy dobrze rozumuje ale biorąc pod uwagę pozycję Sixers i Kings to tak jakby nasze szanse się kumuluja. Nie ważne która drużyna wylosuje wyższy pick to i tak idzie do nas?
Tak można to rozumieć, bo jeśli Kings będą mieli wyższy numer, to my się z nimi zamieniamy. Więc nie dość, że bilans obecnie mamy podobny, więc nie ma aż takiego ciśnienia żebyśmy przegrywali, bo Kings raczej będą lecieć w dół. To jeszcze w loterii, tak jak wspomniałeś, będziemy mieli szanse dwóch drużyn, że zostaniemy wylosowani w top3, co zawsze da kilka procent więcej szans
Z tym lecieć w dół trochę przesadziłem, ale prawdopodobnie spadną niżej niż my i mam nadzieję, niżej niż Orlando. Dlatego dobrze by było dzisiaj przegrać, żeby jeszcze bardziej zwiększyć szanse na spadnięcie nas albo Kings niżej niż Magic
Jak to wygramy to zaraz sie zrównamy z NYK a to juz lekka przesada by byla. Rozumiem wygrywanie żeby poprawic morale ale zaraz bedziemy mieli wybor w okolicach 10 miejsca. No chyba że juz tylko na pick od Sacramento liczy klan Colangelo.
Zapewne druzyna ma zielone swiatło od zarządu żeby łoić wszytkich
i nic na temat „rekordowego” meczy Covingtona? :)
Na dniach wjedzie felieton o kilku graczach, także tam można będzie poczytać co nie co :)
Rekordowe to były minuty. 44 minuty, punktów było 24. Błąd się wkradł :)
No raczej po Covingtonie bym się nie spodziewał 44 punktów :P
Czyzby sobie chłopaki jednak odpuścili mecz w drugiej połowie?
Holmes to jeszcze taki nieoszlifowany diament. To nic że głownie pakuje piłke z gory ale chyba własnie o to chodzi żeby jak najłatwiej zdobywać punkty. Poza tym skupia na sobię uwagę i tym daje duzo miejsca dla wchodzących pod kosz. Razem z Covingtonem swietnie potrafią blokować.
Najlepsze jest to że przez nastepne 2-3 sezony McConnell, Luwawu, Holmes i Sarić będą w sumie zarabiać jakies 8 mln za szon
Dzięki za czujność :) żyje marzeniami jeszcze ;)
Kurde na draftexpress prorokują nam Foxa. Chyba z całej czołówki draftu jego wyborem byłbym najbardziej rozczarowany. Przede wszystkim nie wyobrażam sobie, żeby ominąć Monka. Ale jak już iść w typowego rozgrywającego, to wolałbym zaryzykować i brać Ntilikinę. Przynajmniej ma niezwykłe warunki fizyczne. Jest wyższy i ma duuużo lepszy wingspan niż Fox czy Smith.
Jak wczesniej patrzyłem to w wiekszości mocków był u nas Monk. No mnie ten Fox tez jakoś nie rzuca na kolana chyba ma najsłabszy potencjał pewnie się okaz kimś na miare Dunna czy Mudiaya.
Jesli zsumujemy Sixers i Kings to ile wynosi % szans na top 3?
Na dzisiaj około 47%, czyli mniej więcej tyle ile wynoszą szanse trzeciej drużyny od końca. Ale to się dynamicznie zmienia. Jeszcze ze 2 tyg temu Sixers mieli porównywalne szanse do Bostonu na pick w top3. Jeśli Knicks wyprzedzą Sacramento i/lub Philly na co się zanosi, to oddsy znowu ostro spadną :/
To tak szanse pół na pół i dlatego trzeba pilnować bilansu. Jak sie uda to będziemy mieli wybor w top 3 i moze ten od LaL a wtedy mozna wybrac Monka i Balla lub Smitha.
Właśnie czytam że byly jakieś negocjacje o Paula George’a. Niby oferowalismy Okafora lub Noela plus Covington plus wybory w drafcie z dwoch lat. Lubię gościa ale chyba jak dla mnie za duzo by dostali
Po tym, jak obóz George’a ogłosił, że latem 2018 PG13 podpisze z Lakers, nie oddawałbym za niego nawet samego Covingtona, o pickach nie wspominając.
Tymczasem w Philly…
http://www.espn.com/nba/story/_/id/18978381/philadelphia-76ers-c-joel-embiid-very-likely-get-knee-surgery-soon
Obawiam sie, ze mimo potencjalu na HOF JoJo moze nie cieszyc nas zbyt dlugo swoja gra. Skoro przy 30 meczach potrafi zlapac kontuzje wymagajaca operacji i to bez kontaktu z innym zawodnikiem, gdzie mozna byloby mowic o pechu, to nie wyobrazam sobie go grajacego pelny sezon.
Jak ja bardzo chcialbym sie w tej kwestii mylic…