Sixers – Pistons 94:83
Philadelphia 76ers po raz kolejny pokonała Detroit Pistons, co daje już czwarte zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach nad zespołem Stana van Gundy’ego (tak, tego samego, który jeszcze rok temu twierdził, że Sixers są hańbą dla ligi). Sixers od początku do końca prowadzili, będąc lepszym w niemal każdym elemencie gry i pozwalając rywalowi na zaledwie 33% skuteczność. To ich szesnaste zwycięstwo w sezonie.
Najlepszym zawodnikiem spotkania był bohater naszego wczorajszego artykułu, Ish Smith (15 punktów, 8 asyst, 3 przechwyty), który już drugi raz został przeniesiony do wyjściowej piątki w miejsce Isaiaha Canaana, który zdecydowanie gorzej wypada w kreowaniu gry dla partnerów. Jason Richardson dodał 14 punktów i 5 asyst, a Nerlens Noel 10 punktów i 3 bloki.
Co z nogą Noela? Bo zasnąłem w połowie a widziałem, że zszedł i do końca nie wrócił.
Nic specjalnego, Brown powiedział, że móglby jeszcze zagrać w końcówce. W następnym zagra.
Wyglądało tylko na skurcz całe szczęście