Elton Brand zrobił porządki ze sztabem medycznym

Kłopoty zdrowotne i przedłużające się kontuzje Joela Embiida, Bena Simmonsa, Markelle Fultza oraz Zhaire Smitha sprawiły, że doczekaliśmy się wreszcie trzęsienia ziemi w sztabie medycznym Philadelphii 76ers.

Odpowiednią osobą do tego zadania okazał się obecny generalny menedżer. Elton Brand najpierw jeszcze w lipcu zrezygnował z usług doktora Daniela Mediny oraz doktora Davida D. Martina, zatrudnionych przez jego poprzedników. Do rozstania doszło podobno w dobrej atmosferze, jednak tajemnicą nie jest, że Sixers nie byli zadowoleni z wyników ich wydziału opieki, a podobne rozstania zdarzają się w NBA rzadko.

Na stanowisko szefa sztabu medycznego Philadelphii awansowany został Scott Espley. Roy Hibbert i Remy Ndiaye otrzymali stanowiska trenerów od spraw rozwoju zawodników, a Lorena Torres została dyrektorem od spraw wydajności.
Adam Petway został awansowany na trenera kondycyjnego. Dodatkowo nastąpiły zmiany na niższych stanowiskach.

Jakby tego było mało, Elton Brand zdecydował, że nie będzie więcej siedział cicho, zamiast tego chce mieć wpływ na decyzje sztabu medycznego i wgląd na codzienną opiekę nad zawodnikami. Brzmi to obiecująco!