Pelle out, Mathias in, Noel wróci do Sixers?

Philadelphia 76ers zwalniają z kontraktu 27-letniego Norvela Pelle, którego kontrakt na sezon 2020/21 był niegwarantowany. Pelle dał się poznać w zeszłym sezonie jako dobry rim protector, który ograniczony jest jednak we wszystkich innych aspektach koszykarskiego rzemiosła. W 24 rozegranych w zeszłym sezonie meczach były center Sixers notował na swoim koncie średnio 2.4 punktu, 3 zbiórki i 1.3 bloku w trakcie niespełna 10 minut spędzanych na parkiecie.

W świetle wytransferowania Horforda, zwolnienia Pelle i zakończonego kontraktu O’Quinna uzasadnione wydają się plotki na temat dodania przez Sixers wsparcia pod kosz. Najgłośniejszym nazwiskiem ostatnich 24 godzin jest… Nerlens Noel! Tak, lekkoduch z początków procesu, który swego czasu odrzucił kontrakt od Dallas Mavericks opiewający na kwotę 70 milionów dolarów, co do dziś uważam za największą głupotę ze strony gracza w historii NBA. Nerlens w sezonach 2014-2017 rozegrał dla Sixers 171 meczów, notując średnie na poziomie 10/7.5/1.5. 

Ostatni sezon był bardzo udany w wykonaniu Noela, który w barwach przebojowych Thunder grał ponad 18 minut na mecz jako back up dla Stevena Adamsa. Świetnie spisywał się w obronie, o czym mogą świadczyć średnie jednego przechwytu i 1.5 bloku na mecz, do których dokładał 7.4 punktu i 4.9 zbiórki. Według Defensive Box Plus-Minus był zdecydowanie najlepszym obrońcą Thunder (3.4, drugi na liście Chris Paul zanotował wynik 1.4!), tak samo jak według defensywnego ratingu (102, drugi Steven Adams miał 106). Czy Noel powróci do Philly w roli role playera jako syn marnotrawny? Pożyjemy, zobaczymy…

76ers dodali również do składu jednego z najlepszych graczy G-League ubiegłego sezonu – Dakotę Mathiasa – podpisując z nim kontrakt two-way. Mathias to świetny strzelec z pozycji SG, który jednak nie wybija się znacznie innymi atrybutami. Czyli taki Furkan Korkmaz, który jednak potrafi rzucać, hehe… Dakota w poprzednim sezonie w barwach Texas Legends rzucał trójki na skuteczności 39.5% przy prawie 9 próbach na mecz, a w trakcie 4 latach college’u (2014-2018) oddawał średnio 4.2 próby na mecz na skuteczności 42%. W 2018 przystąpił do draftu w którym nie znaleźli się chętni na jego usługi, lecz po roku gry w Europie znalazł angaż w G-League, by teraz stanąć przed szansą na debiut w NBA.