Sixers bez Younga i Bennetta…

Thaddeus Young wędruje do Timberwolves, ale Sixers niestety nie dostają Andrew Bennetta, tylko Luca Mbah a Moute i Alexey’a Shveda z Wolves oraz pierwszorundowy wybór 2015 roku z Heat.

To prawdziwe szczegóły transferu, który jutro stanie się oficjalnym. Bennett dawał nadzieję, że w Philadelphii wyrośnie na zawodnika z prawdziwego zdarzenia i jeśli nawet nie zostałby ze względu na tłok na jego pozycji, to byłoby kim handlować w przyszłości. Niestety zamiast niego Sixers dostają dwóch zupełnie nic nie znaczących zawodników oraz wybór z samego końca pierwszej rundy draftu (bo Heat nawet bez Lebrona Jamesa są pewniakami do play-offs).

Dotychczas popieraliśmy politykę Sama Hinki’ego, ale ta wymiana zdecydowanie nie należy do udanych. Powinniśmy dostać za Younga o wiele więcej, a on sam z pewnością także nie skacze z radości na myśl o przeprowadzce do Minnesoty.

12 myśli na temat “Sixers bez Younga i Bennetta…

  • 22 sierpnia 2014 o 13:02
    Permalink

    TRAGEDIA… Rozumiem, przebudowa przebudową ale to już jest przesada, cała liga na nas żeruje a my tylko podsyłamy łakome kąski. Powoli zaczynam mieć dosyć tankowania Hinkiego i jego dziwnych decyzji. Ale pomimo wszystko póki co MUSIMY mieć do niego zaufanie.

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 13:43
    Permalink

    Mam takie samo zdanie Panowie! Jeszcze rozumiem za jakiś talent oddać Younga, ale za taki shit? Wkurza mnie Hinkie ostatnimi ruchami, chce tankować do 2156 roku i może wtedy będzie contender… Jeszcze niech weźmie Amarego z 2nd rounderem żeby zrobić laskę Jaxowi, jak już przetrze usta po nasieniu Saundersa.

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 13:55
    Permalink

    Jedyny plus tej wymiany jest taki, że Tadek wyrwie się z tankującego zespołu i może coś pogra w nba, jak nie w Wilkach to w przyszłości w innym zespole. Należy mu się to.

    Odpowiedz
    • 22 sierpnia 2014 o 14:27
      Permalink

      W Wilkach to chyba bez szans. Popatrz na karierę Garnetta czy Love’a.

      Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 15:57
    Permalink

    Dokładnie ich kariery mam na myśli. Garnett i Love sie wyrwali z Minnesoty do lepszych klubów, może Tadkowi tez się to uda. Na pewno w tym sezonie, z perspektywy Tadka, lepiej jest grać z Minnesocie niż we wciąż tankujących 76ers’ach. Pozatym to dopiero jego pierwszy transfer, potem pójdą mam nadzieje kolejne ;-)

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 16:28
    Permalink

    Faktycznie bardzo kiepsko to wygląda. Oddawanie naszego najlepszego gracza zeszłego sezonu za szrot, to nieporozumienie. Chcemy tankować – ok w pełni rozumiem, ale nie oznacza to, że oddajemy wartościowych ludzi za frajer. Tadek przydałby się w kilku drużynach i nie wierzę, że nie udałoby się wyciągnąć za niego czegoś więcej. Oddawanie faceta, który zostawił w Philly serce na parkiecie za worek gruszek zdecydowanie mi się nie podoba. Nawet ten nieszczęsny Bennet sprawiający że mielibyśmy spory przesyt na pozycjach PF/C, byłby dobrym rozwiązaniem, bo stwarzałby możliwość jakiegoś handlowania w przyszłości. A tak… Tadek na zesłaniu, a my dostajemy szrot.

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 17:50
    Permalink

    Jedyne pozytywy są takie że ów zawodnicy nie są mega słabi Luc R. Mbah a Moute jest naprawdę dobrym obrońcą a Aleksey niezłym SG/PG

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 17:54
    Permalink

    poza tym zwykle 'niszowi zawodnicy’ zwykle odnajdują się w Sixers, przykład – H.Sims

    Odpowiedz
  • 22 sierpnia 2014 o 20:54
    Permalink

    Aż ręce opadają…Kolejny ciężki sezon dla kibiców,ciekawe jak będzie z liczbą widzów w Wells Fargo…

    Odpowiedz
  • 23 sierpnia 2014 o 02:09
    Permalink

    Na grającego bądź co bądź całkiem widowiskowo Tadka przychodziło całkiem niewiele osób… A teraz ? Chyba nawet Stelmet Zielona Góra będzie miał lepszą frekwencję. Dziękujemy Panie Hinkie… !

    Odpowiedz
  • 23 sierpnia 2014 o 18:09
    Permalink

    Nie dostaliśmy Mbah a Moute? Raporty pokazują, że Barea i Shved. Jeśli to prawda to jeszcze większy kibel niż myślałem!

    Odpowiedz
  • 23 sierpnia 2014 o 18:21
    Permalink

    A nie, luzik, już wszystko ok, Brian Windhorst namieszał, ale dostaliśmy LRMAM. Embiid się ucieszy.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *