A tymczasem w Philadelphii…
- Sixers pożegnali się z Andrei Kirilenko, który od kilku tygodni był zawieszony za niestawianie się w klubie.
- Drugoroczniak Isaiah Canaan (6.2 ppg, 1.2 apg w 14.8 minuty w tym sezonie) będzie głównym rozgrywającym Sixers do końca sezonu.
- Jeszcze przed meczem z Pacers podpisano drugi 10-dniowy kontrakt z Timem Frazierem, który na razie będzie jedynym zmiennikiem Canaana.
Co do Andrei’a Kirilenko, to uznaję to za dobrą decyzję. Nie było sensu dalej tego ciągnąć. A co do wytransferowania Michaela Cartera-Williamsa, to czytałem gdzieś (chyba na philly.com), że Sam Hinkie powiedział mniej więcej w stylu “Była to trudna decyzja, ale nie mogliśmy odpuścić szansy pozyskania picku Lakers”.
To czy ta decyzja okaże się słuszna, będzie zależeć od pozycji Lakers w tabeli na koniec sezonu w kolejnych latach oraz od tego, jak w Milwaukee rozwinie się MCW. Teoretycznie już w tym roku mamy szansę przejąć ich pick, ale mimo wszystko będzie to niezwykle trudne zadanie.
PS: Jeżeli ktoś jest zainteresowany komentarzem Sama Hinkiego tuż po Trade Deadline, to wstawiam link: http://on.nba.com/1AikY03
BTW: Zawodnik na nagłówku już nieaktualny XDDD Ale osobiście po ostatnich wydarzeniach, nie podjąłbym się próby wstawienia jakiegokolwiek obecnego zawodnika Sixers ;)
Niestety, ale zmiany są już w trakcie realizacji i jeśli nie będzie (nieoczekiwanych) przeszkód technicznych, to za niecałe 2 tygodnie MCW zniknie z nagłówka.
BTW po ostaniej eksplozji Noela miałem wrażenie, że biedak też przestraszył się szybkiego transferu i dlatego tak zagrał ;)