Celtics – Sixers 99:105

Sixers wyszli na spotkanie z Celtics w składzie: Robert Covington (F), Dario Sarić (F), Jahlil Okafor (C), Timothe Luwawu – Cabarrot (G), T.J. McConnell (G). „Szóstki” wygrały z Celtics pierwszy raz od 14 kwietnia 2014 roku! Tym samym odnieśli 26 – te zwycięstwo w tym sezonie. A oto jak prezentowali się poszczególni zawodnicy: zawodnikiem meczu został Dario Sarić, który zdobył 23 punkty, 6 razy zbierał piłkę z tablicy, 4 razy asystując, spędzając na parkiecie 36 minut. Richaun Holmes zaliczył kolejny fantastyczny występ. Jego bloki były dziś bezcenne, a dynamika gry na wysokim poziomie przyczyniła się do zdobycia 8 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwytów. Robert Covington rozegrał 36 minut rzucając 16 punktów, zbierając piłkę 8 krotnie.

Już jutro Philadelphia 76ers rozegra kolejne spotkanie, a jej przeciwnikiem będzie ekipa z Orlando.

9 myśli na temat “Celtics – Sixers 99:105

  • 19 marca 2017 o 19:16
    Permalink

    Będziemy grali w przyszlym sezonie
    PG: Simmons/McConell/rodrigeez
    SG: Anderson/Henderson/Luwawru/Stauskas/
    SF: Covington/Anderson
    PF: Saric/
    C: Embiid/Holmes/Okafor

    Odpowiedz
    • 19 marca 2017 o 21:04
      Permalink

      Raczej nie, na bank kogoś podpiszą z wolnych agentów do pierwszej 5 albo jakiegoś sixth mana, Wydaje mi sie ze Sergio, Nick, Okafor, Anderson? mogą się nie utrzymać w składzie + goście z draftu, no i Bayless jeszcze jest lekko zapomniany

      Odpowiedz
  • 19 marca 2017 o 20:43
    Permalink

    No i pykneliśmy Boston. Drugą siłę na wschodzie. Saric graj tak dalej chłopie. Gratki!!!

    Odpowiedz
  • 19 marca 2017 o 21:15
    Permalink

    Wychodzi na to, że gdyby Embiid był zdrowy, to mielibyśmy szanse na bilans w okolicach 50% i mielibyśmy realną szansę na walkę o PO, a gdyby jeszcze Simmons grał, to pewnie moglibyśmy być spokojni, e zagramy w PO. Rok temu wydawało się to niemożliwe, aby Sixers poczynili aż taki postęp rok do roku. Jeśli tylko zdrowie będzie dopisywać naszym zawodnikom, a latem podpiszemy 2-3 dobrze dobranych FA i co ważne zawodnik z draftu będzie też wzmocnieniem, to już od przyszłego sezonu w końcu powinna zakończyć się era przegrywania

    Odpowiedz
  • 19 marca 2017 o 22:56
    Permalink

    No druzyna gra o klasę lepiej niz sie spodziewalem i naprawde ciekawie się to oglada.
    Jesli do składu dodamy np Monka plus jakis rozgrywajacy to nie widze miejsca w skladzie dla Sergio.
    Poza tym robi się tłok na SG a Stauskas Henderson Anderson to zawodnicy o zblizonym poziomie chociaz kazdy ma swoje atuty. Jak dla mnie do odstrzału sa Rodriguez Henderson Anderson i Okafor.
    Jakoś nie widzę Simmonsa na PG jak juz to tak jak Lebron rozgrywajacy z pozycji SF.
    U nas nie jest potrzebny PG typu CP3 przetrzymujacy pilke to bo ta chodzi jak po sznureczku. Saric tez umie podać więc bardziej bym się skupil na szukaniu strzelców z dobrą obroną. Plus ktoś pod kosz jak odejdzie Okafor

    Odpowiedz
  • 20 marca 2017 o 08:31
    Permalink

    Dobra to jak chcecie pogodzić na pozycjach 3,4 —— Simmonsa, Covingtona i Saricia? Saric to podstawowa 4. Oni mogą grywać tam tylko od czasu do czasu. Boje sie ze Simmons będzie tez forsowany na 4 i sie zmarnuje.

    Odpowiedz
    • 20 marca 2017 o 10:49
      Permalink

      A czemu miałby się zmarnować? Simmons to jest czwórka, popatrz na jego warunki fizyczne. Saric jako pierwszy z ławki w roli Ginobiliego. Byle tylko nie brać kolejnych graczy do frontcourtu w tym drafcie.

      Odpowiedz
  • 20 marca 2017 o 11:47
    Permalink

    Mam nadzieję że Simmons mając tyle „wolnego” czasu ostro trenuje nad rzutem. Patrzac po Embiidzie da sie to super wytrenować.
    Nie wiadomo czy Simmons nie bedzie zaczynał na ławce bądz na limicie minutowym. Ja bym się nie matrwił o miejsce bo miejsce na parkiecie bo kazdy z nich może grac na kilku pozycjach Roco 2-4, Simmons PG, SF, PF Sarić SF PF.
    Teoretycznie Covington powinien wchodzic z ławki ale dobrze broni i fajnie się uzupełnia z Saricem i Embiidem.
    Co do draftu to nie musimy przegrywac bo mamy fajną sytuację. Przy odrobinie szcześcia na nasz wybór pracuje 3 druzyny Lakers Kings i my. Więc jest spora szansa na jakies pozytywne zaskoczenie a jak nie to zostanie nam niezły wybór w granicach 4-6

    Odpowiedz
  • 20 marca 2017 o 14:57
    Permalink

    W tych rozważaniach trzeba brać pod uwagę nie tylko, na jakiej pozycji możesz zagrać, kiedy twoja ekipa ma piłkę, ale też kogo możesz bronić. Nie wyobrażam sobie, żeby wychodzić parą Sarić, Simmons na skrzydłach, bo kto przepraszam miałby kryć Melo, Duranta, Brona, Paula George’a, Butlera, Batuma etc.? Sarić może grać w ofensywie jako SF, ale nie jest w stanie bronić sprawniejszych SF-ów. Generalnie nie jest póki co zbyt dobrym obrońcą. Simmons zobaczymy, ale jak kończył grę na uniwerku, to też z łatką słabego obrońcy. Covington jest koniecznością w S5, bo jest zdecydowanie najlepszym obrońcą z tej grupy, a przy okazji najgroźniejszy w rzutach z dystansu.

    Odpowiedz

Skomentuj sznida Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *