Sixers – Clippers 98:119

Dla walczących o pozycję w play-offs Clippers był to mecz koniecznie do wygrania i zawodnicy z LA pokazali to od początku, nie dając Sixers najmniejszych szans, a w trzeciej kwarcie dobijając ich do końca.

Ale ważniejszy od wyniku jest tym razem występ Nerlensa Noela, który robi postępy w błyskawicznym tempie. Tego jednak mało kto się spodziewał – Noel zdobył rekordowe w karierze 30 punktów (12/17 z gry, 6/8  z wolnych) oraz 14 zbiórek i 2 przechwyty! „To wszystko naprawdę głównie dzięki moim kolegom, zwłaszcza Ishowi. On robi wspaniałą robotę, ułatwiając nasz atak” – powiedział Noel, a my chyba zapominamy już o najwyraźniej przecenianym Michaelu Carterze-Williamsie.

Ish Smith był drugim strzelcem z dorobkiem 18 punktów i 9 asyst, a Luc Mbah a Moute zdobył (tym razem z ławki) 13 punktów i 4 zbiórki.

 

7 myśli na temat “Sixers – Clippers 98:119

  • 28 marca 2015 o 10:41
    Permalink

    Meczu nie oglądałem, ale jestem pod wrażeniem postępów jakie czyni NN. Jeżeli za rok dojdzie JE i również będzie rozwijać swój potencjał w takim tempie to będziemy groźni! Ish Smith jest kolejnym odkryciem. Swietnie rozgrywa. Moim zdaniem znacznie lepiej niż MCW. Moze ma braki defensywne w stosunku do MCW i oczywiscie fizyczne, ale na chwile obecna lepiej kreuje atak. Jest to zawodnik, którego chętnie będę ogladam za rok. Kto wie, czy dobrym rozwiązaniem nie byłoby pozostawienie go w S5, a po wybraniu (mam nadzieje D. Russela ustawienia go na SG. Jak będzie zobaczymy. W każdym razie jestem mile zaskoczony Smithem i widzę go za rok w sixers.

    Odpowiedz
  • 28 marca 2015 o 16:56
    Permalink

    Nie jestem przekonany, czy Ish w s5 to najlepszy pomysł, choć faktycznie chłopak ma potencjał i chętnie zobaczyłbym go w przyszłym sezonie. Faktycznie – jak napisał Monty – brak MCW nie jest jakoś szczególnie odczuwalny. Oby w dobre wybory obrodził nam tylko nadciągający draft, a przyszłość zacznie malować się w bardziej różowych barwach.
    Co do innych nowych nabytków: Canaan Barbarzyńca – out. Zero zespołowości i przemożna chęć stukania sobie cyferek. Nie ma dla niego w Szóstkach miejsca i nie wiem czy w jakimkolwiek klubie zagrzeje miejsce na dłużej. Na przeciwległym biegunie umiejscowiłbym Robinsona. Jeśli tylko nauczymy go lepiej rzucać, będzie doskonałym backupem z ławki. Typowy walczak na deskach, potrafiący zmobilizować kolegów z drużyny – doskonała decyzja o podpisaniu.

    Oby tylko Hinkie nie wpadł na pomysł handlowania Noelem, bo tego fani mogliby nie zdzierżyć. Oby decyzja o wysłaniu MCW do Milwaukee była równie dobra co wymiana z udziałem Nerlensa i Jrue.

    PS: KJ wybiegł dziś na parkiet przeciw Wolves. 2 minuty, 0/1 i faul. Good job. A mógł podpisać z nami na dłużej niż na rok i spokojnie miałby szansę na ogrywanie się. Teraz nie ma opcji, żeby ktoś zaproponował mu sensowne pieniądze.

    Odpowiedz
  • 28 marca 2015 o 21:03
    Permalink

    Bo KJ walczac z nami o jednoroczny kontrakr nie wzial pod uwage jednej rzeczy – ze moze zostac wymieniony do innego teamu. Chcial wydymac Sama, a to Sam wydymal jego.

    Odpowiedz
  • 28 marca 2015 o 22:42
    Permalink

    Myślę, że brał pod uwagę wymianę, ale myślał, że jest tak zajebistym graczem, że wszędzie sobie poradzi. Pewnie jakiś zespół w stylu NY/Minnesota zaproponuje mu kilkuletni kontrakt z zarobkami 4-5mln za sezon, licząc, że u nich będzie grać tak jak w Sixers, ale jakby u nas został, to liczyć mógłby pewnie nawet i na więcej. No cóż, jego i jego mamusi megalomania ich przerosła

    Odpowiedz
  • 29 marca 2015 o 12:06
    Permalink

    @Matt pozostawienie Smitha na PG w S5 rozważam w przypadku gdy wybralibyśmy Russela, który smialo moze grac jako SG, a i pewnie jest lepszy jako strzelec. Byc może pozyyskamy jakiego utalentowanego PG w wymianie bądz drafcie, ale jeżeli nie to Smith zasłużył sobie na to, żeby dać mu szanse za rok, jeżeli nie wypali to taki Russell tez sobie poradzi jako rozgrywający, chyba, ze Hinkie postawi na Mudiaya to wiadomo, ze to on będzie pierwszym rozgrywającym bo umiejętności strzeleckie porownac można do MCW.

    Odpowiedz
  • 29 marca 2015 o 12:22
    Permalink

    Nie zapominajmy rownież o Wrotenie który rownież dobrze sie prezentował póki nie odniósł kontuzji.

    Odpowiedz
  • 29 marca 2015 o 13:51
    Permalink

    Wg mnie wyraźnie widać, że Hinkie chce na pozycji rozgrywającego kogoś z dobrym rzutem docelowo. Inaczej nie byłoby sensu rezygnować z MCW-a. Tak więc wątpię, by Wroten miał tym wszystkim powozić. Tak sobie myślę, że może Teague będzie do wzięcia w przyszłym sezonie. Schroeder bardzo dobrze się rozwija i może się zrobić za tłoczno na tej pozycji w ATL w kolejnych rozgrywkach. George Hill też byłby niezłym graczem do Philly. Dobry obrońca, może rozciągać grę i nie jest nastawiony na nabijanie sobie statystyk. Wymarzona dla mnie opcja to Mike Conley, ale to raczej nierealne, chociaż jakby Sam użył troszkę swojej magii to kto wie…

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *