Co dalej z Arslanem Kazemi?

Pamiętacie Arsalana? Pierwszy w historii zawodnik z Iranu wybrany w drafcie NBA (z numerem 54 przez Wizards, oddany do Sixers). Rok temu Sam Hinkie nie dał mu szansy na grę w Philadelphii, teraz ma ponownie rozważyć taką możliwość. I tym razem decyzja może być pozytywna.

W międzyczasie Kazemi grał w swoim ojczystym kraju. W zespole Petrochimi na pozycji silnego skrzydłowego zdobywał 13.1 ppg (59.1% skuteczności), 11.1 rpg, 1.5 apg, 2.2 spg i 0.7 bpg w 28.3 minuty gry (19 spotkań). Całkiem nieźle!

19 myśli na temat “Co dalej z Arslanem Kazemi?

  • 25 maja 2014 o 16:36
    Permalink

    Niesamowite, że Arslan grał za granicą, a taki Brandon Davies znalazł miejsce w rotacji na te kilka minut w meczu. Spokojnie, mógłby Kazemi grać i już by był po swoim pierwszym sezonie w NBA.

    Odpowiedz
  • 26 maja 2014 o 17:48
    Permalink

    Mam nadzieję, że ktoś przed nami weźmie Embiida, a nam zostanie Wiggins albo Parker. W końcu o dobrego centra najtrudniej w tej lidze, więc uważam, że szansa jest spora. Najlepiej jakby poszedł do Cleveland, bo potem Bucks, mogą go nie wybrać, z myślą, że pohandlują z Sixers, tj chcecie Parkera/Wigginsa, ok dajcie nam za niego Embiida i Younga/Williamsa

    Odpowiedz
  • 27 maja 2014 o 10:08
    Permalink

    Wiggins za Embida + Tadzik. Hmm zgodzilbym sie pod warunkiem ze Bucks daliby nam jeszcze swoj pick 31. Szkoda troche Tadka, ale czego sie nie robi dla pozyskania Wigga. Sam na pewno ma kilka rozwiazan, oby poszlo jak najlepiej.
    Chociaz wydaje mi sie ze cavs wezma jednak Wigga do siebie, a za kilka lat odejdzoe jak Bron

    Odpowiedz
  • 28 maja 2014 o 08:37
    Permalink

    Na cavs.pl pisza, ze sa podobno zdecydowani na Embida, tylko wybor zależy od wynikow testów lekarskich. Jeżeli to prawda to Nam pozostaje Wiggins lub Parker

    Odpowiedz
  • 28 maja 2014 o 21:51
    Permalink

    Pojawiły się plotki typu MCW za Exuma. Sam nie wiem co mam o tym myśleć…

    Odpowiedz
  • 28 maja 2014 o 22:01
    Permalink

    Plotki, plotki, ale to na pewno zależy od draftu – jeśli Wigginsa nie będzie już przy 3 picku, to Sixers prawdopodobnie wybiorą Exuma i wtedy Sam Hinkie będzie działał, aby wymienić MCW.

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 03:17
    Permalink

    Słyszeliście że Doug McDermott zostaje na ostatni rok w college’u? ;( Nie bardzo mi to pasuje ,bo zmniejszają sie nasze szanse na Gordona…

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 07:33
    Permalink

    Ale jak zostaje, a nie skończył przypadkiem właśnie collegu, w tym sezonie był już seniorem

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 07:35
    Permalink

    Tym bardziej, że brał udział w pre draft workouts, skoro brał udział, tzn, że się zgłosił, a deadline na decyzję o przystąpieniu już minął jakiś czas temu

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 08:37
    Permalink

    jeśli się zgłosił to może się jeszcze wycofać, deadline nie minął

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 10:24
    Permalink

    Przepraszam was. Posiałem plotę przez niedoczytanie… Nadawałbym się na dziennikarza :P Gość rzeczywiście skończył juz college.

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 10:35
    Permalink

    W zasadzie to mcdermott bylby niezlym dla nas wyborem z 10 pickiem. Ciekawe co na to hinkie. Dobry strzelec zawsze w cenie. Od czasow korvera takiego nie mielismy

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 12:10
    Permalink

    Błagam tylko nie McDermott. Gość ma tragiczne warunki fizyczne, jest wolny i nikogo nie jest w stanie bronić. #10 tego draftu byłaby wywalona w błoto. Jak jest takie ciśnienie na nieruchawego białasa z rzutem z dystansu to taniej wyjdzie Steve Novak.

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 14:10
    Permalink

    Nie jest aż takim tragicznym atletą – średnim, są gorsi na pewno, skacze wyżej niż np. Exum. Jak będziemy mieli Wigginsa, to niepotrzebny nam będzie McBuckets, chyba, że jako wchodzący z ławki.

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 18:49
    Permalink

    W ncaa pewnie są gorsi, ale w NBA ze świeca szukać. Też o nim myślałem wcześniej, ale on ma ledwie 2 metry. Przy jego szybkości i takim wzroście nie wróżę mu kariery w NBA. Z ławki na 18 minut może, ale nie #10 pick w takim drafcie.

    Odpowiedz
  • 29 maja 2014 o 22:05
    Permalink

    Oczywiste jest, że ma potencjał na role playera, ale on pójdzie około 10 picku :) Kapitalny strzelec, to trzeba przyznać, a tacy są zawsze w cenie.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *