Pelicans – Sixers 99:74
Larry Drew II (4 punkty, 5 zbiórek, 2 asysty, 4 straty) występując w wyjściowej piątce w miejsce chorego Michaela Cartera-Williamsa nie spisał się (ale czego można spodziewać się po młodym debiutancie z 10-dniowym kontraktem – drugiego Jeremy Lina?) pokazując, jaką rzeczywistą wartość dla zespołu ma ubiegłoroczny Debiutant Sezonu.
Sixers jeszcze jakoś trzymali się w pierwszej połowie, dzięki prawie 50% skuteczności. Ale po przerwie tak mało trafiali, ze skuteczność spadła do zaledwie 35% (w tym 2/15 za trzy), a dodatkowo straty i słaba obrona ostatecznie ich dobiła. Na pochwałę zasługują tylko debiutanci: K.J.McDaniels (16 punktów, 4 zbiórki, 3 przechwyty, 2 bloki) i Jerami Grant (10 punktów, 2 asysty, 4 bloki).