Spurs – Sixers 109:86

S.Hawes (22 punkty, 6 zbiórek), E.Turner (12 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty),  J.Holiday (11 punktów, 8 zbiórek, 8 asyst), T.Young (11 punktów, 5 zbiórek, 2 bloki), J.Richardson (11 punktów).

Tym meczem Sixers zakończyli zabójczą serię wyjazdową (2-6). Od grudnia rozegrali aż 13 spotkań wyjazdowych, więcej niż każda inna drużyna w NBA. Ale spośród następnych 15 gier aż 13 grają w Philadelphii i miejmy nadzieję dzięki temu poprawią fatalny bilans 15-20.

7 myśli na temat “Spurs – Sixers 109:86

  • 6 stycznia 2013 o 13:09
    Permalink

    Odbijając od tego meczu, widzieliście jakie cyferki wykręcił Nikola Vucevic w meczu z Miami? Szok, 29 zbiórek i to nie byle z kim.

    Odpowiedz
  • 6 stycznia 2013 o 16:49
    Permalink

    Wczoraj miał 18 zbiórek, więc też nieźle. Zaraz jeszcze zacznie sypać trójki i okaże się, że oddaliśmy nowego Kevina Love’a :)

    Odpowiedz
  • 6 stycznia 2013 o 18:39
    Permalink

    Ja ogólnie, po jego transferze, uważałem, że źle zrobiliśmy. No ale kto mógł przewidzieć, że aż tak dobrze będzie teraz grać

    Odpowiedz
  • 7 stycznia 2013 o 13:19
    Permalink

    Widocznie stwierdzili, że nic z niego nie będzie, w sumie to i tak nic nie grał. Trochę dziwne, że wybór padł na niego a nie na Ivey’a, który prezentuje podobny poziom, a jest 10 lat starszy. Wayns, pewnie się jeszcze rozwinie i będzie na pewno lepszym zmiennikiem, jak obecnie jest Ivey. A o nim już nie można powiedzieć, żeby miał się rozwinąć, bardziej będzie juz dołować jak rozwijać się

    Odpowiedz
  • 7 stycznia 2013 o 16:38
    Permalink

    Podobno nasz GM pytał jazz czy nie chcieliby bynuma za Ala jeffersona

    Odpowiedz
  • 7 stycznia 2013 o 16:51
    Permalink

    Przed sezonem miało być tak pięknie, a tymczasem nawet playoffów pewnie nie bedzie..
    Cieszy mnie postawa Jrue i to bardzo, chłopak jest obecnie w ścisłej czołówce PG, a jest jeszcze młody, oby tak dalej. Mam nadzieję, że załapie się na MIP`a.
    Turner nadal gra nieregularnie, raz niszczy obronę wroga, a drugi nie widać go w ogóle, jakoś ciężko mi uwierzyć, że w końcu się odblokuje.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *