76ers i Warriors walczą o Boguta?
Według Shamsa Charani Philadelphia 76ers i Golden State Warriors powalczą o free agenta Andrew Boguta. Australijski center to były mistrz bloków oraz członek All-Defensive Team w NBA, który w trakcie swojej gry w najlepszej lidze świata zawsze był czołowym obrońcą podkoszowym ligi. W marcu 2017 złamał nogę w debiucie w barwach Cavaliers, co według wielu obserwatorów oznaczało dla 32-letniego wówczas zawodnika koniec kariery.
Od tamtej kontuzji minęły jednak dwa lata. Bogut w międzyczasie próbował swoich sił w Lakers, niestety bezskutecznie. Na sezon 2018/19 wybrał się za ocean, by odbudować swoją karierę w ojczystej Australii. I udało się! Bogut zakończył właśnie swój sezon w barwach Sydney Kings ze statystykami 11.4 PPG, 11.6 RPG i 3.4 APG, co pozwoliło mu sięgnąć po nagrody MVP i DPOY. Nic więc dziwnego, iż 34-latek wzbudza zainteresowanie klubów NBA…
Sixers przed Play-Offs mogą szukać wszechstronniejszego zmiennika dla Joela Embiida aniżeli Boban Marjanović, oraz bardziej doświadczonego niż Jonah Bolden. Problemem jednak jest fakt, iż w rosterze nie ma miejsca na dodatkowego zawodnika. W przypadku porozumienia się z Andrew Bogutem Sixers musieliby najprawdopodobniej pożegnać Amira Johnsona lub Justina Pattona.
Szczerze nie wiem co o tym myśleć. Pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że Joel będzie pauzował dłużej niż wszyscy się spodziewają. O samym Bogucie trudno mi coś powiedzieć, ale wątpię żeby był wsparciem po takiej przerwie od NBA. Już wolałbym żeby sprowadzili Gortata, on zdaje się też szuka pracodawcy, a nie jest obarczone ani kontuzją ani długą przerwą, ponadto dobrze biega i znany jest ze stawiania dobrych zasłon. Mam tylko nadzieję, że te poszukiwania to nie jest efekt poważniejsze kontuzji u JoJo
JoJo przecież już się odniósł do swojego stanu. Nie ma powodów do obaw ;)
Wiem, czytałem, ale wiesz jak to w sixers było z tym ogłaszaniem powrotów. W pierwszym sezonie gdy Joel z Houston złapał kontuzje to też zaraz miał wracać, jednak pauzował do końca sezonu.
Już po temacie. Boguś w warriors :)