Covington poprawia Browna
Kilka dni temu informując o odejściu Billy’ego Langa przytoczyłem słowa Bretta Browna, który uważał, że to jemu Robert Covington zawdzięcza swój rozwój w Philadelphii. Okazało się to nieprawdą. Brown kazał niedowiarkom spytać Covingtona (i jego księgowego), więc ten wywołany do tablicy odpowiedział na swoim twitterze:
No Lloyd pierce is the one I thank for my player development over my tenure there. JG was Billy’s prodigy. He knows basketball. But can’t give him that praise about being where I am as a player. He a good dude and I hope he does well in his new venture!!!
— Robert Covington (@Holla_At_Rob33) March 29, 2019
Covington wyraźnie zaznaczył że to nie Lang, ale Lloyd Pierce, który odszedł latem na stanowisko głównego szkoleniowca Atlanty Hawks, był ojcem jego sukcesu.
Odejście Langa i zastąpienie go Jimem O’Brienem może się więc okazać dobrym rozwiązaniem dla Sixers i miejmy nadzieję tak się stanie.