Summer League 2019: Sixers z bilansem 2-3
Sixers weszli w okres spotkań ligi letniej, które będą sprawdzianem dla najmłodszych prospektów i zawodników walczących o angaż w NBA. W tym poście przeczytacie o wynikach tych spotkań.
Sixers – Raptors 108:102 (12 lipiec)
Sixers w swoim finałowym meczu ligi letniej pokonali Raptors, osiągając ostatecznie bilans 2-3. Najlepszy mecz w SL rozegrali PJ Dozier (22 punkty, 7 zbiórek i 7 asyst w 24 minuty gry), zwolniony wcześniej z two-way contract Haywood Highsmith (16 punktów w 20 minut) oraz jego następca Marial Shayok (14 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty w 20 minut gry). Nie zawiedli też Thybulle i Smith, którzy podzielili między siebie 19 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst i 5 przechwytów, będąc w całym turnieju najbardziej równo grającymi zawodnikami filadelfijczyków.
Sixers – Pistons 81:96 (10 lipiec)
Dobre spotkanie rozegrał Matisse Thybulle (12 punktów, 3 asysty, 2 przechwyty), który świetnie bronił i atakował kosz rywali w kontrach udowadniając, że może być lepszym graczem, niż się spodziewamy. Sixers jednak przegrywali od samego początku i ostatecznie w lidze letniej osiągnęli słaby bilans 1-3. To dla nich koniec rozgrywek, w sobotę lub w niedzielę czeka ich ostatnie spotkanie w ramach nagrody pocieszenia.
Sixers – Thunder 81:84 D (8 lipiec)
Thunder już od początkowych akcji byli górą, wygrywając pierwszą kwartę 27-11 i prowadząc w tej połowie nawet 31 punktami! Po zmianie połów Sixers wzięli się za odrabianie strat i dzięki layupowi Thybulle’a na 10 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadzili do dogrywki. W niej jednak nie zdobyli punktu i mimo takiego wysiłku ostatecznie przegrali. Oba zespoły rzucały na bardzo niskiej skuteczności – Sixers na 29%, a Thunder na 37% z gry. Kapitalne spotkanie rozegrał jednak Zhaire Smith, który był dosłownie wszędzie na parkiecie, wchodził pod kosz, popisywał się wsadami, dobrą obroną, trafił też za trzy. Zdobył łącznie 18 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty sprawiając, że nie możemy się już doczekać jego występów w kolejnym sezonie NBA. Thybulle również rozegrał wszechstronne spotkanie (14 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty, 2 przechwyty, 3 bloki), martwi jedynie trzeci z rzędu występ Shake Miltona na bardzo słabej skuteczności (tym razem tylko 2/7 z gry).
Sixers – Celtics 82:96 (6 lipiec)
Sixers nie sprostali rywalowi z Bostonu, który był gorszy tylko na początku spotkania, a od końcówki pierwszej kwarty powiększał tylko przewagę. Cieszy natomiast postawa Matisse Thybulle’a (15 punktów, 6 zbiórek) i Zhaire Smitha (14 punktów, 4 asysty). Pierwszy trafił aż 4 z 9 rzutów za trzy, a drugi 2 z 5 trójek. Gorzej Shake Milton – 9 punktów, 6 asyst i 8 pudeł za trzy.
Sixers – Bucks 107:106 (5 lipiec)
Sixers pewnie prowadzili przez większą część spotkania, ale w końcówce zaczęli tracić przewagę i byli blisko porażki. Ogólnie jednak pierwsze opinie o ich składzie są bardzo dobre i same pozytywne reakcje za swoją grę zbierają Zhaire Smith (10 punktów, 3 zbiórki, 5 asyst) oraz Norvel Pelle (12 punktów, 7 zbiórek, 3 bloki). Współpraca tych zawodników wyglądała naprawdę dobrze. Shake Milton, przez większą część meczu grajacy jako PG, dodał 15 punktów i 7 asyst. Matisse Thybulle (7 punktów, 3 przechwyty) grał bardzo nierówno – miał swoje momenty, ale popełnił też wiele błędów i strat charakterystycznych dla debiutanta.
Kolejny mecz Miltona na fatalnej skuteczności. Mam nadzieję ze to chwilowy przestój bo w zeszlym seoznie udowodnil, ze ma potencjał. Licze, ze będzie z niego pożytek tym bardziej, ze go podpisaliśmy. Tak z innej paczki ciekaw jestem jak w tym sezonie w LAC rozwinie się Shamet mając obok siebie Irvinga i KD. Nie mogę zrozumieć czemu nie podpisalismy Redicka, dokladnie takiego gracza nam teraz potrzeba z ławki… to powinien byc priorytet
Może JJ po prostu nie chciał wychodzić z ławki? Szczerze, to irytowała mnie czasami niemoc JJ’a w obronie. Jo-Rich to świetny obrońca i też dobry strzelec. Upatruję w nim odrobinę tego czego oczekiwaliśmy po Markellu, z którym wiadomo co się stało. Będzie pasował do naszego teamu.
Redick pokazywał w zeszłym sezonie, że gra z ławki nie jest dla niego problemem podczas eksperymentu z Fultzem w s5. Myślę, że to raczej chodziło o to, że zarząd nie śpieszył się z ofertą dla JJ bo trzymał kasę na Butlera czyli po prostu go olali. Dla mnie Redick zawsze był mocnym punktem na atakowanej, najbardziej mi szkoda jego zabójczych hand offów z Embiidem i trójek stop and pop z trudnych pozycji. Był świetnie wkomponowany w zespół, ale jednak 35 lat robi swoje – w Pels dostał dwu letni kontrakt za 26 mln, u nas pewnie mógłby liczyć tylko na roczny za połowę tej kwoty dlatego go rozumiem.
W LAC jest Leonard i George a nie KD i Uncle Drew
No jasne :D sorry, miałem otwartego posta z Irvingiem i KD stąd ta pomyłka – oczywiście chodziło mi o Leonarda i Georgea