Sixers – Bucks 121:109
Sixers odnieśli wygraną w meczu z Bucks! Zdecydowanie pokonali drużynę z najlepszym bilansem w NBA, a zwycięstwo to było pięknym prezentem na gwiazdkę dla kibiców Sixers! Oglądaliście? Jak Wam się mecz podobał?
Mecz od początku dyktowany był przez gospodarzy. W ataku zespół prezentował się wyśmienicie, dzieląc się piłką i grając bardzo składne akcje. 29 asyst, 21 trafionych trójek! Można się rozpływać nad grą 76ers tego wieczoru, jednak największą robotę zrobili na własnej połowie. Horford i Embiid zatrzymali zeszłorocznego MVP na 18 punktach, przy skuteczności niecałych 30%! Takich Sixers chcemy częściej.
Genialny mecz Embiida, bardzo dobry Harrisa, świetny Korkmaz z ławki, 14 asyst Simmonsa. Jestem ciekaw czy to przełomowy mecz dla tej ekipy? Kto nie widział, to dzisiaj lektura obowiązkowa!
Pierwsza połowa koncertowa, oby tak dalej
Ja chyba mam halucynacje. Niczego nie paliłem, nie piłem ani nie wciągałem a mam halucynacje. Oby trwały też w 2 połowie.
Grają lepiej niż z Miami w Miami. Widać ze skoncentrowani, mecz na ESPN w święta ogląda cały świat! Do przerwy lepiej niż dobrze. Embiid super broni Greka a w ofensywie jest jeszcze lepiej.
Po 3q kosmos nadal trwa, oby trwał!
Czulem ta świąteczna wygrana :) ale nie przypuszczałem, ze tak pozamiatają najlepsza drużynę w lidze :)
Wygrana na plus i mało strat. JoJo powinien w każdym meczu tak bronić i atakować.
Jestem pod wielkim wrażeniem. Muszę obejrzeć powtórkę!
Myślę, że to było najważniejsze zwycięstwo Sixers w tym sezonie. Już nawet nie chodzi o samą wygraną. Raczej o potwierdzenie, że Philly w przeciwieństwie do większości drużyn ma kim stopować Giannisa. Ale to co się wczoraj stało – sam fakt, że Bucks finiszowali z Grekiem na ławie, bo lepiej sobie radzili bez niego – przeszło moje oczekiwania. Teraz Budenholzer musi się głowić, jak to usprawnić przed playoffs.
Trzeba mieć na uwadze, że zmiany Budda dała tyle, że z -27, zeszli w pewnym momencie na -8, i gdyby nie szybka odpowiedź, kolejna trójką- Ala bodajże, to kto wie jakby się skończyło.
Mamy talent, i tak jak pisałem wcześniej- jak siedzi zza łuku, a siedziało historycznie dobrze- to mało kto może z nami wygrać, nawet najmocniejsza ekipa ligii.
Mecz tak samo dobry, jak ten z Miami, ale waga zupełnie inna. Tylko serie Play offowe trwają do 4 zwycięstw. O ile w obronie powinno być dobrze do bardzo dobrze, pytanie jak bardzo będziemy krwawić w offensywie? Co wieczór nie będzie spadać 20+ trójek na +40%.
Offtop:
Teraz wesoły okres przed Sixers, po meczu dzisiejszym z Orlando, zaczyna się bardzo wymagają seria: ind, hou, okc, bos, dal już z luka, ind, bro. 5 razy na wyjeździe. Na szczęście żadnego b2b prócz mia.
Jest szansa na sprawdzenie się na strefę mia i dal, rewanż za wpadki z orl i okc. A do tego dużo pojedynków na ciasnym topie wschodu. Po tej serii możemy już sporo wiedzieć o tym sezonie.