Debiutanci Sixers: Jerami Grant
Urodzony 12 marca 1994 roku w Portland, Oregon
Wzrost: 6’8” (203 cm)
Waga: 210 lb (95 kg)
Pozycja: Skrzydłowy
College: Syracuse University
Historia
Jerami Grant przygodę z poważną koszykówką rozpoczął w DeMatha Catholic High School w Hyattsville w stanie Maryland. Jako senior notował po 12.5 punktów na mecz, przez co nie był brany pod uwagę jako wielki talent, dużo mówiono jednak o jego skoczności. Mimo „tylko” 4 gwiazdek talentu serwisu rivals.com, został on studentem Syracuse. W pierwszym sezonie nie grał za wiele, ale swój czas wykorzystywał jak tylko mógł. Walczył, zbierał, dobijał niecelne rzuty, robił po prostu wszystko by być pożytecznym zawodnikiem. W drugim sezonie Grant występował już regularniej. Pomimo tego, że był bardzo ograniczony ofensywnie, w 24 meczach z 32 zdobywał 10 punktów i więcej. W sezonie 2013/2014 Jerami Grant słynął ze spektakularnych dobitek niecelnych rzutów, wejść pod kosz i wsadów po zbiórce w ofensywie. Do perfekcji opanował akcję, w której po zbiórce wyskakuje w górę i pakuje piłkę do kosza, pomimo nacisku rywali. Jego akcje niejednokrotnie powodowały euforię na trybunach. Jeremi po dwóch sezonach w Syracuse postanowił przenieść swój talent do NBA i początkowo oceniano, że zostanie wybrany w pierwszej rundzie. Jak się jednak okazało, Jerami spadł aż na 39 pozycję i został wybrany przez Sixers.
Mocne strony +
- Niesamowita rozpiętość ramion (7’2”).
- Przerażająco skoczny i atletyczny zawodnik, potrafiący bez problemu kończyć akcje wsadem pomimo nacisku rywali.
- Dobrze zbiera nie tylko w defensywie, ale przede wszystkim w ofensywie.
- Dobry obrońca, z potencjałem by kryć wiele pozycji.
- Bardzo waleczny i nieustępliwy, dający z siebie wszystko.
Słabe strony –
- Za niski na silnego skrzydłowego, za słabo grający na dystansie by grać jako niski skrzydłowy.
- Bardzo przeciętny na półdystansie i słaby na dystansie.
- Musi nabrać zdecydowanie więcej siły by być skuteczny w NBA.
- Musi zdecydowanie więcej myśleć na boisku, gdyż zdarzają mu się bezmyślne akcje w ofensywie czy bardzo złe decyzje w obronie.
Jerami Grant na samym początku uważany był za steal. Uważano, że ma potencjał i atletyzm by zostać świetnym zawodnikiem w NBA, ale ma nad czym pracować. Jego rzuty znacząco muszą się poprawić, a samymi wsadami nie da się zwojować tej ligi, zwłaszcza że obrońcy tutaj są zdecydowanie silniejsi niż w NCAA. Nie są to jednak elementy nie do nauczenia, więc należy tylko czekać, aż zawodnik ten osiągnie pełen potencjał. W defensywie jego gra wygląda dużo lepiej, ale idealnie też nie jest. Na razie nie wiadomo nawet na jakiej pozycji zagra Jerami Grant, pewne jest tylko to, że będzie wartościowym graczem w rotacji Sixers. Jego styl gry porównywany jest do Thaddeusa Younga, a więc mniej więcej wiemy czego można się po nim spodziewać.