Sixers – Hornets 85:100

Sixers pobili klubowy rekord próbując aż 44 razy rzucać zza linii 3 punktów. Trafiając 16 rzutów wyrównali klubowy rekord. Mimo dużo lepszej skuteczności rzutów za trzy od rywali wygrać ponownie się nie udało. Hornets postawili na grę pod koszem, zniszczyli też Filadelfijczyków na tablicach. Realnych szans na zwycięstwo nie było.

Najwięcej punktów zdobył Robert Covington (18, 6/16 za trzy), 15 oczek (z czego 13 w drugiej połowie) dorzucił Ish Smith. Elton Brand zebrał rekordowe w sezonie 9 piłek, zdobywając też 7 punktów.

Rewanż z Hornets w piątek.

6 myśli na temat “Sixers – Hornets 85:100

  • 31 marca 2016 o 23:43
    Permalink

    Sixers, Suns, Nets Pelicans, Lakers, T-Wolves, NYK – drużyny których wynik końcówki sezonu interesuje mnie tak samo jak czołówki ligi. Jaki mają rozkład jazdy? Jeden pick mamy bankowy. Jeżeli „gwiazdy będą sprzyjać” dostaniemy drugi. Czy będziemy handlować? Kim? Jak zdrowie JoJo? Simmons czy Ingram(potencjalnie: LeBron czy KD?). Co jeżeli loteria nas wyr***a i spadniemy np na 3 lub niżej? 90 dni do draftu. Co sądzą top prospecty o grze w Philly? Kto zostanie na nast. sezon? Kogo wybrać w late 1st round? Kiedy kończą arenę w NJ? Parę pytań, czekam na odpowiedzi! Zapraszam do dyskusji!

    Odpowiedz
    • 1 kwietnia 2016 o 08:49
      Permalink

      „Sixers, Suns, Nets Pelicans, Lakers, T-Wolves, NYK – drużyny których wynik końcówki sezonu interesuje mnie tak samo jak czołówki ligi”

      ale czemu? Przecież Sixers i LAL już niżej ani wyżej nie skończą, a na reszte można mieć wyjebane.

      JoJo jak zawsze. Rehabilitacja idzie fenomenalnie, grzeją silniki, tylko że w Summer League tradycyjnie nie da rady zagrać. Skończmy z Simmons LeBron :D Jak już, to Simmons ma bliżej do Blake’a Griffina ze swoimi krótkimi łapkami. LeBron to inna półka fizycznie.

      Odpowiedz
  • 1 kwietnia 2016 o 00:03
    Permalink

    Za tyle lat męczenia się i walki o 1st pick, mam nadzieję, że w końcu zostaniemy wynagrodzeni i ta loteria da nam to czego wszyscy pragną, a po drafcie zacznie się budowanie drużyny z prawdziwego zdarzenia i zawodnicy tacy jak Thompson, Landry, Marshall czy Stauskas już nigdy nie dotkną parkietu w koszulce Sixers. Na dobra sprawę, to mam nadzieję, że na przyszły sezon z obecnego składu zostaną jedynie Smith, Noel, Embiid, Okafor (jego ewentualnei mógłbym wymienić, jesli zdrowie Embiida na to pozwoli, bo jednak nadal wierzę w Embiida), Covington, Grant i ewentualnie McConnell. Pozostali moga odejść i mam nadzieję, że na ich miejsce ściągnięci będą lepsi zawodnicy. Dołem tabeli w ogóle się nie pasjonuję, bo wiadomo już, że mamy ostanie miejsce, a LAL zajmą drugie od końca. teraz możemy jedynie liczyć, że LAL nie zostaną wylosowani i spadną na 4 miejsce w drafcie, oj to by była dla nich tragedia, zagrać tak słaby sezon i stracić swój wysoki pick. O wyborach w drafcie się nei wypowiem, bo nie interesuję się zbytnio gra zawodników startujących do draftu. Jeśli spadniemy poza loterię, to będzie nieciekawie i obawiam się, że znów będzie nas czekać słaby sezon.

    Odpowiedz
  • 1 kwietnia 2016 o 08:38
    Permalink

    Wspominałem o tym kilka miesięcy temu. Jeżeli LAL zajmą 1-3 najgorsze miejsce w tabeli to stawiam pieniądze, że dostają 1st pick. Loteria po raz kolejny da nam 2nd.
    Okafora chciałby Brad Stevens w Celtics, nie sprzeciwiam się, z Bostonem można by go było dobrze wymienić.
    Czekam na Saricia

    Odpowiedz
    • 1 kwietnia 2016 o 08:51
      Permalink

      Po raz kolejny da nam 2nd? Kurde chciałbym, bo do tej pory zwykle były trójki. Fajnie by było, jakby Hinkie uderzył do LAL z pytaniem o Russella w świetle ostatnich wydarzeń.

      Odpowiedz
      • 1 kwietnia 2016 o 21:14
        Permalink

        Fuck, oczywiście, że mieliśmy trójki, my bad. Taa, po tym co zrobił Russel można by o niego podpytać

        Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *