Robert, mamy problem?
Pięć rozegranych spotkań. Trzydzieści sześć oddanych rzutów. Tylko sześć trafień. W tym trzydzieści oddanych rzutów za trzy. W tym pięć trafień. Graliście kiedyś w NBA Live i niechcący ustawiliście sobie na początek zbyt wysoki poziom trudności? Robert Covington w tym sezonie wygląda tak, jakby przeniósł tą sytuację na parkiet. Ze skutecznością 16.7% i średnią punktową 4.0 ppg długo się w grze nie utrzyma, mimo dobrej obrony i przechwytów (2.6 spg – 3. miejsce w NBA). Problem leży na pewno w kwestii psychiki, bo Covington w poprzednim sezonie udowodnił, że potrafi regularnie trafiać. Niestety po pięciu spotkaniach nasza cierpliwość zaczyna się kończyć…