Blazers – Sixers 114:108 (D)
Sixers odnieśli 41 porażkę w sezonie, chociaż grali nadspodziewanie dobrze i byli blisko niespodzianki. Niecodzienna sytuacja miała miejsce w końcówce spotkania, kiedy na tablicy był remis po 95. Robert Covington przekonany, że Sixers przegrywają punktem, na 19.6 sekundy przed końcem meczu celowo faulował C.J.McColluma, żeby zatrzymać zegrar (zdjęcie z reakcji Bretta Browna na ten błąd znajdziecie na naszym profilu na Facebooku). Gracz Blazers trafił oba rzuty wolne. W ostatniej akcji spudłował Gerald Henderson, po czym Covington zrewanżował się za swój błąd dobijając niecelny rzut równo z syreną, co doprowadziło do dogrywki. W niej Blazers byli jednak nie do zatrzymania za sprawą świetnie grających Jusufa Nurkica i Damiana Lillarda, którzy zdobyli łącznie 13 z 17 punktów gospodarzy.
Dario Saric rozegrał kolejny świetny mecz, zdobywając 28 punktów, 9 zbiórek i 2 przechwyty. Robert Covington dodał 24 punkty, 13 zbiórek i 2 przechwyty, a powracający po kontuzji Jahlil Okafor zaliczył 16 punktów i 8 zbiórek.
Kolejne dwa spotkania Sixers grają w Los Angeles: w sobotę przeciwko Clippers, a w niedzielę przeciwko Lakers.
Warto zaznaczyć, że Lakersi wygrali ważny mecz z Suns, co utrzymuje ich w walce o 3 pozycję draftową. Jeśli nie zrobimy głupoty i w poniedziałek nie damy LA przegrać, to zrównają się z PHX liczbą zwycięstw. Go L.A. :D
Lakers mają tank obcykany na najwyższym poziomie w lidze obecnie. Mogli sobie pozwolić na zwycięstwo w Phoenix, bo Suns ostatnio poszaleli i wygrali 3 mecze z rzędu, a LAL uniknęli zwycięstw z Pels i Mavs. Teoretycznie terminarz wskazywałby, że Philly ma spore szanse na porażkę, bo będzie w b2b po meczu z Clippers, a Anwil ma kilka dni odpoczynku… Obstawiam, że Sixers przegrają z Clips i zepną się na LAL, co zaowocuje niepotrzebnym zwycięstwem, ale zobaczymy. Wątpię, by były szanse na zrzucenie ich z drugiego miejsca przed loterią.
Wiadomo w ogóle dlaczego Simba zagrał tylko 8 minut?
Nurkic bliski quadre double czy jakoś tak i to kolejny mecz gdzie nas miażdżą pod koszem.
Bardzo ciekawy mecz którego nikt nie będzie chciał wygrać. Przydałoby się „kontuzjowac” Sarica lub Roco bo będzie ciężko z nimi przegrać.
Suns ostatnio fajnie grają może im się uda nas przeskoczyć