Sixers wymieniają 39. wybór draftu

Zaczynają się pierwsze ruchy około-draftowe – według Adriana Wojnarowskiego Sixers oddali do Lakers 39. numer dzisiejszego draftu. Lakers w zamian wysyłają do Philadelphii wybór z drugiej rundy należący do Chicago Bulls z przyszłego roku oraz worek gotówki. Co ma na celu ta wymiana? Szczerze to nie mam pojęcia… Ktoś ma pomysły?

14 myśli na temat “Sixers wymieniają 39. wybór draftu

  • 21 czerwca 2018 o 11:33
    Permalink

    Nie ma pomysłu na numerki więc przesuwają problem na następny rok ;)

    Odpowiedz
  • 21 czerwca 2018 o 11:46
    Permalink

    Nie ma też wystarczająco dużo miejsca na nowy narybek w rosterze. A i kasa dla właściciela klubu ważna w takich przypadkach. Ciekawostka – Bobby Marks podał na twitterze, że ten transfer może wejść w życie dopiero 6 lipca, bo na ten sezon Sixers dostali już maksymalną ilość gotówki w wymianach. Czyli technicznie Philly będzie wybierać dla LAL. Dobrze że przynajmniej dostali pick Bulls przyszłoroczny, a nie sprzedali za samą kasę, jak w zeszłym drafcie.

    Ciekawe ilu graczy planują wziąć z tego draftu do składu. Te dwa picki z końcówki drugiej rundy pewnie sprzedadzą albo wybiorą graczy do stashowania, ewentualnie kogoś na two-way contract. Może #38 i #26 wykorzystają żeby przesunąć się o kilka pozycji? Bo nie chce mi się wierzyć, że więcej niż dwóch rookich zobaczymy w przyszłym sezonie. Tym bardziej, że planują sprowadzić Boldena, a aktualnie mają 11 graczy z kontraktami na 2018/19.

    Odpowiedz
  • 21 czerwca 2018 o 15:05
    Permalink

    Zamiast marnować pick 26 na zawodnika którego i tak oddadzą albo będzie podawał ręczniki można wyciągnąć takiego Dedmona z Atlanty. Idealny zmiennik dla Embiida.
    Jeśli nie pójdzie jakaś wymiana z naszym udziałem to można spróbować wyciągnąć niechcianych zawodników typu Love.

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 00:32
    Permalink

    Kurcze coś słabo w tym roku. Nie ma oddzielnego tematu draftowego, chyba wszyscy śpią? Natknąłem się na paskudną plotkę, jakoby Sixers chcieli wymieniać Fultza + #10 + #26, by pozyskać pick w top5 i wybrać Portera. Mam nadzieję, że to totalna bzdura…

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 01:21
    Permalink

    Jest dobrze Bridges albo Porter dostępni, Knicks zostało, ciekawe kogo weźmiemy

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 01:39
    Permalink

    Woow ale ciekawie układa się ten draft! Doncić jako następca Dirka w Dallas, Atlanta ściąga Younga sprzed nosa Orlando, a Philly zostaje z wyborem Porter – Bridges i idzie za głosem serca :D Przyznam że cieszy mnie ten wybór. Może i Porter ma dużo większy potencjał, ale Mikal jest gotowy do gry na już i widać było po nim niesamowitą radość, jak został wybrany. Idealny fit dla tej ekipy. Nic tylko świętować!

    Odpowiedz
    • 22 czerwca 2018 o 01:46
      Permalink

      jest b. ciekawie, dużo wymian. Osobiście dla Sixers wolałbym jednak Portera. Talent zawsze się obroni. Plus jest połamany – tradycji stałoby się zadość :D ale na Mikala bynajmniej nie będę narzekał

      Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 02:13
    Permalink

    I Porter poleciał aż do #14. Denver wydaje się dla niego idealnym miejscem. Brakowało im właśnie SFa. Widać jednak, że masa drużyn bała się jego zdrowia. Przez chwilę myślałem nawet, że poleci pod koniec pierwszej rundy, jak Skal Labissiere, który po HS też był typowany jako największy talent. Podobnie było z Shabazzem. Ten rok na uczelni widać jest ważny przy ocenie talentu, bo w HS grasz w większości z graczami, którzy nawet nie zbliżą się do poziomu NBA.

    Aaaaaale co tam. Strasznie cieszy mnie Bridges. W ostatnich tygodniach nie wierzyłem, że ostanie się do wyboru Sixers. Brown musi być mega szczęśliwy, bo taki 3&D powinien ułatwić mu robotę w przyszłym sezonie.

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 02:16
    Permalink

    Loool… jednak nie Bridges tylko Zhaire + pierwszorundowy pick Miami. Hinkie, are you there ??

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 02:16
    Permalink

    i się nacieszyłem… Bridges sprzedany do Suns… szkoda strzępić ryja

    Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 02:22
    Permalink

    jak już wymieniać to wolałbym za L. Walkera.
    Zhaire – wielka niewiadoma, bez rzutu. Za to młodziutki więc upside ma

    Odpowiedz
    • 22 czerwca 2018 o 02:34
      Permalink

      i Lonnie Walker w Spurs, którzy ciągle wybierają ciekawych grajków z dalszymi numerami…

      Odpowiedz
  • 22 czerwca 2018 o 05:14
    Permalink

    Krwa nie rozumiem? Dlaczego oddali bridgesa za nic???????????

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *