Cavaliers – Sixers 111:93
Jak ostatnio zauważyłem, gdy Thaddeus Young grał lepiej, Michael Carter-Williams zazwyczaj wypadał gorzej. We wczorajszym meczu Young chybił wszystkie siedem rzutów i nie zdobył żadnego punktu, co mu się zdarzyło pierwszy raz od 12 marca 2011 roku. MCW potwierdził mioją teorię ustanawiając nowy rekord kariery z dorobkiem 33 punktów (13/25 z gry), do których dołożył 6 zbiorek i 5 asyst. Fakt, czy zbieg okoliczności?
Kolejna ciekawostka – Sixers po raz n-ty w tym sezonie dali sobie nawrzucać masę trójek, tym razem najlepiej wykorzystał to C.J.Miles trafiając aż 10 razy (na 14 prób) zza łuku. Oczywiście to jego rekord kariery (rekord NBA wynosi 12 trafień w meczu – Kobe Bryant i Donyell Marshall).
Ot wszyscy starają się nabić sobie statystyki, skoro wynik drużyny się nie liczy i tyle. Tadek ostatnio też zrozumiał ocb, więc miał kilka monster games. To samo jest u innych tankujących.
Damn, pobawiłem się na espn lottery mock draftem (http://espn.go.com/nba/lottery2014/mockdraft) i zaczęły mnie dopadać obawy, że znowu wybierzemy zawodnika, który nie wiadomo na jakiej ma grać pozycji, w postaci Aarona Gordona.
Nie siej defetyzmu! Randle czy Gordon to moze byc złoto głupców w tym drafcie. Z-Bo i krzyżówka Griffina i Beasleya. Musimy lepiej wybrać, bo żaden z nich nie broni na tyle, by wyglądać na franchise playera. Poza Wigginsem czy Parkerem bo to oczywiste chciałbym Smarta. Niby dubluje się z MCW ale dla mnie obaj sa combo. Robiliby miazge w obronie. W ataku trudni do zatrzymania, bo jeden wysoki, drugi nabity. I obaj potrafia dzielic sie pilka. Poza tym nie byloby takiego problemu, jakby ktorys mial kontuzje, to zawsze mamy rozgrywajacego.
No a ja za pierwszym razem nam wylosowałem Wigginsa z 2 pozycji.
Też się tym bawiłem i zazwyczaj mamy 7my pick i bierzemy Aarona Gordona, do którego W OGÓLE nie jestem przekonany, że byłby dobrym wyborem. Raz mi wyszło, że Pelicans mają pierwszy pick, to dopiero koszmar by był ;o
Ja chciałbym jeszcze Dante Exuma, oprócz oczywiście Wigginsa i Parkera. Myślę, że dobry duet by był z MCW, tylko niestety Dante również nie jest strzelcem, a my potrzebujemy gościa, który potrafi naprawdę rzucać od zaraz, coś jak Doug McDermot ;/
Ja się strasznie Embiidem jaram. Wiem że to overstatement, ale gość wygląda jak Hakeem w nowym ciele. Dawno kogoś takiego wychodzącego z koledżu nie było (ostatni był chyba LMA). Gdyby go jako PF’a zaaplikować to mielibyśmy najtrudniejsze do dogodzenia pozycje obstawione (wiem że jest centrem, ale ze swoją umiejętności gry in the post byłby dla nas kimś takim jak np. Gasol dla Lakers kiedy jeszcze Bynuma mieli) i by z Noelem straszyli pod koszem. Tadeusza opchnąć za dobrego obwodowego i rebuilding może być krótszy niż przewidywano ; D
Też się Jaram Embidem i fajnie by było go ściągnąć, ale niestety to raczej nie wypali, bo żaden z nich nie ma rzutu, gdyby jeszcze Noel miał jakieś zalążki i w czasie tego roku go poprawił tak, że byłby realnym zagrożeniem w midrange, to taki MEGA duet jak najbardziej, shot blocking party w każdym meczu :D Strasznie czekam na draft, bo jestem bardzo ciekawy w którym kierunku to wszystko pójdzie! #teamChill
Po tym co u niego widziałem to raczej jest takim finezyjnym graczem, więc myślę że wyćwiczyłby rzut. Gorzej jest właśnie tym co na atletyźmie polegają (tylko Ibaka jest odejściem od normy).
Jrue złamał piszczel… Ten sezon to jakaś masakra
Szkoda chłopaka, ale dla nas to lepiej
@sznida
chyba niekoniecznie. Holiday, Anderson, Evans do pełni „szczęścia” brakuje by się połamał Gordon i Davis .. i bye bye pick od Pelicans
Eric jest na wylocie. Davis juz był polamany w tym sezonie.
Naprawdę pierwsza rzeczą jaka powinien zrobić Silver, to skrócić sezon do ok 66-70 meczy. Bloedso też przez kolana wypadł na 2 miechy