Cavaliers – Sixers 122:105
Cleveland Cavaliers mieli bardzo słaby (jak na siebie) marzec, ale zdziesiątkowani przez kontuzje Sixers nie potrafili tego wykorzystać. Cavs byli poza zasięgiem, zwłaszcza przy słabszej dyspozycji Dario Sarica (8 punktów, 4 zbiórki, 4 asysty). Najlepiej zagrali Richaun Holmes i Timothe Luwawu-Cabarrot (po 19 punktów), Shawn Long (16 punktów, 4 zbiórki) i Justin Anderson (12 punktów, 10 zbiórek, 3 asysty). Dla zwycięzców 34 punkty rzucił Lebron James, a 24 oczka dołożył Kyrie Irving.