Klub nie chce Collinsa, ale go nie zwolni?

Ostatnio kilka razy zdarzało się, żeby Tony DiLeo czy właściciele Sixers pytani byli o przyszłość Douga Collinsa. Oczywiście zgodnie z amerykańską poprawnością polityczną twierdzili, że Collins nigdzie się nie wybiera, bo chcą go dalej w zespole. I żyli długo i szcześliwie? Do dzisiaj, kiedy wyciekły informacje (ponoć potwierdzone w kilku źródłach) o tym, że Sixers wcale nie chcą widzieć Douga Collinsa w przyszłym sezonie na stołku trenerskim.

Pikanterii dodaje fakt, że nie chcą zwolnić Collinsa (bo wraz z nim odejdzie 4.5 miliona ostatniego roku kontraktu). Klub cicho liczy na to, że szkoleniowiec sam zrezygnuje – czym wcześniej, tym lepiej. Jeśli tak się jednak nie stanie (bo kto rezygnuje dobrowolnie z takiego stanowiska i pieniędzy?), to Collins pozostanie w Philadelphii d