Sixers – Raptors 104:110

Niepokonani przed własną publicznością! Odnosimy 12 zwycięstwo z rzędu na swoim parkiecie.

Sixers na mecz z Raptors wyszli w składzie: Tobias Harris, Al Horford, Joel Embiid, Furkan Korkmaz, Ben Simmons.

Garść statystyk: Tobias Harris prawie 39 minut na boisku – 26 punktów, 6 zbiórek. Matisse Thybulle – 20 punktów. Ben Simmons – 16 punktów, 11 zbiórek.

Kolejny mecz zagramy we wtorek z Nuggets.

10 myśli na temat “Sixers – Raptors 104:110

  • 8 grudnia 2019 o 21:43
    Permalink

    Na ESPN w injury report nie ma nic na dziś o JRichu, to znaczy, że zagra już dziś?
    Embiid po meczu odpoczynku, ma dziś wrócić podobno?

    Odpowiedz
  • 8 grudnia 2019 o 22:28
    Permalink

    Josh dziś nie zagra według twittera Marca Zumoffa, Thybulle ma problemy z kostką i jego występ również nie jest pewny

    Odpowiedz
  • 9 grudnia 2019 o 01:09
    Permalink

    Pierwsza połówka elegancka :) świetna obrona i atak :) oby nie zepsuli tego w drugiej.

    Odpowiedz
  • 9 grudnia 2019 o 14:27
    Permalink

    Coraz bardziej zaczyna mi się podobać gra Harrisa.
    W trakcie meczu pojawiła się statystyka :
    Pierwsze 12 spotkań 16.5 pkt 20 % za 3
    Ostatnie 12 spotkań 22 pkt i 40 % za 3
    Widać znaczącą poprawę czyli po prostu źle wszedł w sezon i powinno być już tylko lepiej.
    Trybulle i Richardson tez ostatnio dobrze rzucają .

    Odpowiedz
  • 9 grudnia 2019 o 14:56
    Permalink

    Co by nie mówić, Richardson w ostatnich sześciu meczach nic nie spudłował!

    Odpowiedz
  • 9 grudnia 2019 o 16:02
    Permalink

    Mnie tak na prawdę martwi Brown bo jeśli nie taktyka to ja nie wiem skąd takie wahania formy oraz Embiid. Nie jest tak solidny i jak drużyna zalicza raz bardzo dobre spotkanie a raz gra gorzej niż debiutanci z 2 rundy draftu

    Odpowiedz
  • 9 grudnia 2019 o 21:51
    Permalink

    Embidd… czy ktoś wie dlaczego ten koleś dostał max contract? Dlaczego ten koleś czuje się najlepszymn centrem w NBA? Mieszkałem w Philly 8 lat i te kluby (jak Sixers) są mi bliskie, ale taki nieudacznik jak Embidd (turnover machine, slow, lazy, easy to check and defend), do tego z ego które go przerasa 20krotnie… odechciewa mi się oglądać. Łatwiej mi się oglądało „the process” kiedy budowali drużynę niż jak ją „zbudowali”, bo jak coś jest zbudowane na słabym fundamencie to się nie ostoi. Powinni jak najszybciej wymienić Embida za cokolwiek dobrego, jakby się udało go wymienić za CAT i dodać 1 albo 2 round pick… SUPER.

    Odpowiedz
    • 10 grudnia 2019 o 10:13
      Permalink

      Wciąż jest jednym z trzech najlepszych defensywnie i jednym z trzech najlepszych ofensywnie centrów, więc nie wiem skąd taka frustracja. Każdy zawodnik ma kogoś, kto potrafi go pięknie zneutralizować (choć niekoniecznie do 0 pkt…) i dla Embiida tym kimś jest Gasol. Poza meczami z Raptors jego gra wciąż zasługuje na wspominanie o nim w kontekście TOP10 NBA, bo jest bestią. Nawet gdy wypuszcza piłkę z rąk i ledwo biega.

      Odpowiedz
  • 11 grudnia 2019 o 14:53
    Permalink

    Bez jaj, Embiid jest jaki jest, jego gra czasami irytuję, ale kaman… wciąć ma najlepsze +/- z pierwszej piątki: +8.3.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *