Sixers – Bobcats 95:92

Zwycięstwo zapewnił Sixers rzut za 3 punkty Thada Younga, oddany na 3.2 sekundy przed syreną.

W meczu zadebiutował Dewayne Dedmon. Przez 14 minut gry nie zdobył punktu (rzucał 2 razy), ale zebrał 7 piłek i zablokował 2 rzuty. Całkiem nieźle.

2 myśli na temat “Sixers – Bobcats 95:92

  • 16 stycznia 2014 o 12:24
    Permalink

    Rzut Younga mnie zaskoczył, ciekawe czy ta zagrywka tak była układana, żeby to on rzucał. Jeśli tak to pewnie z myślą, że nie trafi ;)

    Odpowiedz
  • 16 stycznia 2014 o 12:41
    Permalink

    To nie była jakaś specjalna zagrywka. Zwykła zasłona wysoko na Cartera. Największy bład popełnił McRoberts, zamiast wracać do Tadka, to został przy MCW. Ten znowu zrobił niezła rzecz, bo chwile zaczekał i przytrzymał piłkę na półdystansie. Obrońcy bobków byli pewnie, że rzuci, tymczasem piłeczke oddał do wolnego Younga, swish

    Odpowiedz

Skomentuj meler Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *