Sixers – Grizzlies 115:120 (D)
Bylo blisko, ale nie udalo sie. Sixers prowadzili juz 18 punktami, ale przegrali po dogrywce z Grizzlies pozostajac jedyna w NBA druzyna bez zwyciestwa przed wlasna publicznoscia. Do dogrywki doprowadzil Conley rzutem za 3, ale o porazce zadecydowala tak naprawde slaba skutecznosc gospodarzy w ostatnich kilkunastu minutach i straty. Michael Carter-Williams zanotowal drugie w sezonie triple-double (16 punktow, 11 zbiorek, 11 asyst) ale 5 ze swoich 6 strat popelnil w ostatniej kwarcie i dogrywce (trafil wtedy tez tylko 1 z 6 rzutow). K.J. McDaniels pauzowal z powodu urazu kostki, a Nerlens Noel dalej ponizej oczkiwan.
Sędziowie trochę nas ostrzygli z tego zwycięstwa gwiżdżąc faul ofensywny MCW w samej końcówce, gdy prowadziliśmy 3 punktami. Inna sprawa, że gdy miśki nas trochę przycisnęły, to nie wiedzieliśmy za bardzo co się dzieje.
Szkoda meczu, bo mógł pozytywnie wpłynąć na morale. MCW statystycznie świetnie, ale w OT dał ciała na całej linii i można zaryzykować stwierdzenie, że sypnął nam przez to cały mecz. Kilka debilnych rzutów, pudło spod samego kosza, dwie straty i brak obrony przy ścięciu Allena/Conely’ego. Chłopak potencjał ma gigantyczny, ale sporo pracy i nauki przed nim. Covington jest odkryciem miesiąca :)
Jak przegrać wygrany mecz???? Jak rozegrać bardzo dobre spotkanie i w 5 minut zniwelować cale swoje starania???? Osoba która stawia sobie takie pytania, odpowiedz otrzymuje jak na tacy po wczorajszym meczu. W ostatniej kwarcie sixers prowadzili juz bodaj 12 pkt i co??? Oczywiscie pozwolili urządzić sobie strzelnice zzawodnikom Grizzlies, a esencja jest ostatnia akcja, gdzie wiadomo, ze Grizzlies będą szukać rzutu za 3 pkt, a sixers pozwalają wejść w posiadanie pilki strzelcowi i to za linia 7,24. W tej sytuacji obrona za lukiem powinna byc szczególnie mocna. Bylo jeszcze jedno wyjście, dlaczego nie faulowali zanim ten oddal rzut??? W tej sytuacji wysylaja go na osobiste i Memphis maja 2 rzuty i my pilke. Prawdopodobnie szybki faul, mamy 2 rzuty a przeciwnicy juz bardzo mamo czasu na jakakolwiek akcje. Fakt, ze Conley nie miał łatwego rzutu, ale jednak z dużą łatwością wszedl w posiadanie pilki. Druga sprawa to MCW , który po dobrych 4 kwartach spapral cala dogrywkę, glupie straty, rzuty przez ręce w 4sek. meczu, niepotrzebne wejścia, po prostu nie zrobil nic pożytecznego. RC33 natomiast bardzo dobry mecz!!!!!
Są młodym, niedoświadczonym zespołem i takie porażki będą się niestety zdarzać (oby coraz rzadziej), ale jednak sądziłem, że Memphis wygra różnicą 20 punktów przynajmniej, okazało się, że to Grizzlies musieli gonić wynik. Jeśli podtrzymają taki poziom gry (wyłączając dogrywkę), to zwycięstwa przyjdą prędzej, czy później.