This Starts Now

Philadelphia 76ers ogłosiła nowy slogan na sezon 2015/16. Obecny „Together We Build” zostanie zastąpiony przez „This Starts Now”. Normalnie nie byłoby w tym nic ciekawego gdyby nie fakt, że nowym sloganem Sixers wyraźnie i oficjalnie żegnają się z tankowaniem w jakiejkolwiek postaci. To oznacza, że w następnym sezonie będą mieli już wszystkie talenty jakie chcieli skompletować i skupią się już tylko na wygrywaniu i robieniu wszystkiego, aby klub był atrakcyjny dla przyszłych wolnych agentów. Nie liczymy jeszcze na cuda, ale Sixers powinni od przyszłego sezonu zapomnieć o byciu „czerwoną latarnią” ligi i powinni systematycznie zwiększać liczbę wygranych z sezonu na sezon. Wraz z nowym sloganem wprowadzone zostaną nowe koszulki, których wzoru niestety jeszcze nie znamy.

28 myśli na temat “This Starts Now

  • 19 lutego 2015 o 18:02
    Permalink

    12 baniek w tym i przyszlym sezonie i kolejny wysoki blokujący. Na tym się raczej nie skończy

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 18:23
    Permalink

    moze buyoucik? szkoda psuc klimat w Philly… ale ze wywalczyl Hinkie 1st rd? Mistrz!

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 18:23
    Permalink

    Według mnie ten deal nie jest wcale taki zły. Fakt dostaliśmy kolejnego wysokiego z dosyć tłustym kontraktem, ale otrzymaliśmy również pierwszorundowy pick, a o to pewnie przede wszystkich chodziło Hinkiemu.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 18:25
    Permalink

    A co oddalismy, i jak Hinkie to zrobil ze wyciagnal 1st rounder? Najs

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 18:39
    Permalink

    @meler, Hinkie użył swojej mocy po prostu :D nie wiem czy Micic nie poleciał.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 18:52
    Permalink

    tegoroczny pick od OKC zastrzeżony do numeru 18 . Jak myślicie, dostaniemy go ?

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 19:03
    Permalink

    @kobe

    Jeżeli OKC wejdą do Playoffs, to myślę, że powinniśmy go w tym roku dostać. Ale zapomniałeś jeszcze dodać, że ten pick jest zastrzeżony w 2016 i 2017 roku tylko do top 15.

    Krążą pogłoski, że mamy jeszcze brać udział w dealu OKC – Nets. Poza tym Sacramento Kings usilnie szukają wymian dla Nika Stauskasa i Jasona Thompsona, więc może i tu Hinkie coś zdziała, ale wątpię.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 19:10
    Permalink

    No właśnie, ten 1st rounder mocno zagrożony w tym roku… Myślę, że OKC przeskoczy PHX i z 8. miejsca wejdzie do Playoff, przeskoczy też pewnie kilka najsłabszych drużyn z Konferencji Wschodniej z pierwszej ósemki ale… Jeśli się uda, to „na styk”.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:06
    Permalink

    O KJ przeczytałem, ale o MCW? Macie link?

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:07
    Permalink

    na GWBA podobno dostajemy Thomasa z Suns a MCW leci do Bucks

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:09
    Permalink

    @kobe

    Ale przecież Adrian Wojnarowski kilka minut temu podał, że Isaiah Thomas idzie do Boston Celtics!

    Odpowiedz
    • 19 lutego 2015 o 21:15
      Permalink

      Nie ogarniam kompletnie tego dealu. Rozumiem, że w tym roku MCW kręcił gorsze cyferki, ale czy aż tak mało był wart! Sam Hinkie mógł chociaż zgarnąć pierwszorundowy pick Houston Rockets, a który pochodzi od New Orleans Pelicans.

      A to co zrobili Bucks, to moim zdaniem strzał w stopę. Brandon Knight, który w tym roku otarł się o All Star, nagle wymieniony :O

      Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:11
    Permalink

    no to ciekawe :D a jak wyglada sytuacja z KJ ?

    Odpowiedz
    • 19 lutego 2015 o 21:17
      Permalink

      Z tego co podał Adrian Wojnarowski, to za KJ McDanielsa dostaliśmy jakiegoś Isaiaha Cannana i drugorundowy pick, ale z którego roku na razie nie wiem.

      Odpowiedz
      • 19 lutego 2015 o 21:21
        Permalink

        nie rozumiem tego dealu ale jeszcze wieksza zagadka jest z celtics . po co im thomas skoro mają przeładowany obwód ?

        Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:48
    Permalink

    To co Hinkie wziął za KJa to skandal. Chyba że mama KJa już mu powiedziała, że latem się z synkiem pakują. Akcji z MCWem nie rozumiem, jestem w szoku, smutek jakiś taki… Co właściwie za niego dostaliśmy??

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:52
    Permalink

    Na philly.com piszą, że za MCW 1. rundowy pick od Lakers. Ale top5 protected, a Lakers, pzrecież na pewno będą w top 5 w tym roku! I zgadzam się, że jakaś kpina z KJ! Jestem w szoku, jestem wściekły…

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 21:56
    Permalink

    Jak dla mnie, absurdalne wymiany, w najgorszym możliwym momencie. Fajna atmosfera wokół coraz lepiej grającego zespołu, ogłoszenie nowego sloganu, podkreślone filmem promocyjnym (gdzie i KJ i MCW), kazało wierzyc, ze mamy trzon druzyny, który w przyszłym roku zacznie już walczyc byc moze nawet o playoffs na słabym wschodzie a tu taki numer… Nie pojmuję.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 22:00
    Permalink

    @Wilt100

    Co do transferu MCW, to ponoć dostaliśmy pierwszorundowy pick Lakers z tego roku zastrzeżony do top 5, który myślę, że na 90% u nich zostanie. Jeżeli dostaliśmy tylko ten pick, to Sam Hinkie strzelił sobie w stopę.

    Co do KJa McDanielsa, to z jednej strony podzielam twoje zdanie, ale z drugiej myślę, że trudno byłoby uzyskać od Rockets pierwszorundowy pick Pelicans, gdyż McDaniels nie ma takiej wartości. Nie mam pojęcia czy McDaniels po tym sezonie będzie zastrzeżonym czy niezastrzeżonym wolnym agentem. Jeżeli to drugie, to ten deal ma sens, bo mamusia na bank go nagabywała, by nie podpisywał z Sixers nowego kontraktu.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 22:05
    Permalink

    @Taki sobie user

    KJ będzie zastrzeżonym agentem ale chyba masz racje . Mamusia by go namawiala by nie został z nami . Co do MCW podzielam twoje zdanie. Ciekawe kto teraz bedzie startować na PG , pewnie Sampson :)

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2015 o 08:19
      Permalink

      Na PG Trrrrragic Bronson ;) co nam szkodzi….

      Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 22:12
    Permalink

    Czyli Hinkie doszedł do wniosku, że z MCW jednak nie można wiązać przyszłości i puścił go z nadzieją na kolejnego rookiego. Oni tam wiedzą lepiej co i jak, widzą zawodników na treningu etc. więc może i słusznie się pożegnali. Ale sytuacja z tym pickiem mnie wkurza strasznie. Będziemy 2 lata czekać na ten pick żeby mooooże wybrac kogoś ciekawszego niż MCW. Kto następny będzie? Noel? Potem Embiid? Tak to można w nieskończoność tankować. A deal KJa… jak Rockets nie mieli nic lepszego do zaproponowania, to powinien zostać. Co to Hinkie ma obowiązek ciągnąć druta Moreyowi? Ja bym wolał oglądać KJa w Philly nawet do końca sezonu niż ten pick drugorundowy.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 22:28
    Permalink

    W sumie jeśli pick lakers bedzie poza top 5 to bedzie super . Jeśli nie to zostaniemy z niczym.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2015 o 22:40
    Permalink

    @Julius masz coś konkretnego na myśli?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *