Garść cytatów po wczorajszym zwycięstwie
Jestem zszokowany, że wygraliśmy ten mecz. Czwarta kwarta dobrze się dla nas ułożyła, ale pierwsze trzy były okropne. Nie słyszysz często o zwycięstwach drużyn z 27 stratami. Ani w play-offs, ani w żadnym innym spotkaniu. Ale nam udało się znaleźć rytm w czwartej kwarcie. A najbardziej ekscytujące jest to, że my mamy jeszcze bardzo wiele do osiągnięcia i pokazania – BRETT BROWN.
Oni są dobrzy. Są wyjątkowi. Stworzyli sobie odpowiedni zespół. Czasami play-offs przerastają niektórych zawodników. Niektórzy nie potrafią sprostać intensywności gry w play-offs. Ale oni już teraz grają na tym poziomie intensywności. W tym mają przewagę. Duża w tym zasługa ich rozgrywającego i lidera, Bena. On robi świetną robotę ustawiając wszystkich na parkiecie – DWYANE WADE.
Ben jest Benem. Teraz to już wręcz oczekuje się od niego średnich na poziomie triple-double. Fizycznie on jest bardzo twardy, ale mentalnie jeszcze twardszy. W ostatnich czterech spotkaniach wyraźnie pokazał to, co ja widziałem w nim przez cały sezon. On jest fantastyczny. W kwestii liderowania przechodzi sam siebie i to bardzo procentuje naszej drużynie – J. J. REDICK.
Seria BOS-MIL uklada sie po naszej mysli
Pod względem przedłużenia serii to sie układa ale chyba wolałbym grać z Bostonem. Oni tym składem wiele nie zwojują a Bucks ostatnio sa na fali. Z Brogdonem w skladzie grają duzo lepiej.
Ogólnie całkiem ciekawe są te PO zwłąszcza na wschodzie. Mam nadzieję że Pacers sprawią kolejną niespodziankę.
Myślę, ze lepiej nam trafić na Bucks chociażby z tego, że mamy przewagę boiska, ale raczej oba zespoły są spokojnie do ogrania
Czas działa trochę na korzyść Bucks bo mogą się ograć pełnym składem z Brogdonem właśnie i Dellym. Z drugiej strony im dłuższa seria tym krótszy odpoczynek i większe zmęczenie.
Nieważne z kim przyjdzie grac, obie ekipy w zasięgu, ale najpierw trzeba dokończyć i wygrać serie z Heat. Btw każda para na wschodzie prócz naszej 2-2. Kozak pierwsza runda.