„Brett Brown jest naszym liderem”
Generalny menedżer Elton Brand na pytanie, czy Brett Brown pozostanie szkoleniowcem Philadelphii 76ers do końca sezonu, odpowiedział:
Nie zamierzam bawić się w „a co, jeśli…”. On jest naszym trenerem i ja popieram Bretta Browna. On jest naszym liderem (…) Wierzę w niego jako tego, kto prowadzi ten zespół. Przy tym zostanę, bo naprawdę w to wierzę. On jest liderem tej drużyny i ma takie wsparcie z mojej strony, jakie może mieć.
Elton Brand wziął także część winy za wyniki na własną klatę:
To jest wszystkich wina. To ja skonstruowałem ten skład, też jestem tego częścią. Musimy teraz to wszystko poukładać, wierzę, że poukładamy.
Ponadto Brand bronił Bena Simmonsa, który jego zdaniem robi wszystko, co uważa za słuszne, żeby pomóc zespołowi. On polepszy swój rzut, a gdy to zrobi, pokaże kolejny talent. Chwalił też Embiida, który jego zdaniem jest wcześnie na sali i ciężko trenuje: W przeszłości uciszał już krytyków i zrobi to ponownie.
Pamiętam, że jak Brand obejmował posadę GM-a, to i tak wszyscy mówili, że to Brown podejmuje decyzje, ale nie chce oficjalnie łączyć dwóch stanowisk. Od tego czasu pozycja trenera pewnie osłabła w oczach właściciela klubu, ale jak widać nie na tyle, żeby ktoś odważył się podjąć jakieś ruchy. Jeśli Brett kiedyś poleci, to nie zdziwię się jeśli razem z Eltonem, bo tylko Harris może ich ruszyć.
Uważam, że obaj są naprawdę fajnymi ludźmi, ale na swoich stanowiskach są jednymi ze słabszych speców w lidze. Chyba lepiej by było dla przyszłości tej drużyny, gdyby odpadła jednak w 1. rundzie i może wtedy nastąpi oczekiwana reakcja. Ile można powtarzać te same frazesy o zbieraniu doświadczenia czy o tym, że Ben „polepszy swój rzut”…
Napisałem długi komentarz o sytuacji wewnątrz drużyny i zrobiłem literówkę w adresie mailowym, przez co wszystko poszło się gonić. Nie chce mi się pisać wszystkiego od zera, więc wrzucę tylko linka:
https://www.foxsports.com.au/basketball/nba/theyre-jealous-of-one-another-the-ben-simmons-joel-embiid-rift-at-centre-of-philadelphia-76ers-turmoil/news-story/58adfdb093ef7fd133b932076456475b
Brown nie ogarnia tego zespołu nie tylko na boisku, ale i poza nim.
Ben z Joelem się gryzą… To widać było przez cały sezon. Np gdy…
Ben nie dusił Kata podwójnym Nelsonem.
Byli na sulerbowl, ale a zdjęciu rozdzielał ich Tobi.
Gdy I Bena wybrali do allstara to widać było wściekłość i sztuczność w uśmiechu Joela gdy mu nie gratulował.
Btw przy okazji shhhgate BB ma okazję przyjąć na klatę krytykę przez co łatwo zjednoczy drużynę. I każdy będzie zadowolony…