6 myśli na temat “David Stern o „tankowaniu” Sixers

  • 15 września 2013 o 12:05
    Permalink

    Czy tylko ja mam wrażenie, że od dekad po kilka ekip tankuje i nikomu nie przeszkadza, a raz w XXI wieku Sixers się za to biorą, to każdy ma z tym problem. Normalnie jakby Sixers co rok do tej pory walczyli o tytuł…

    Odpowiedz
  • 15 września 2013 o 18:44
    Permalink

    Ale kompletnie się z tym nie kryją i to niektórym może się nie podobać… Ostatnio czytałem, że Noel i MCW jeszcze nie podpisali umów z zespołem, a minęły 2 miesiące od draftu :) Bardzo mnie jara fakt kogo mamy na ławce – Brett Brown, Lloyd Pierce oraz Chad Iske, a pomyśleć, że jeszcze pół roku temu był tam Doug Collins ;)

    Odpowiedz
  • 16 września 2013 o 22:08
    Permalink

    nah, wypowiedź wyrwana z kontekstu. Czytałem obszerne fragmenty tego wywiadu i Stern w ogóle nie krytykował działań Sixers. Po prostu odpowiadał jak przystało na osobę, która ma pod skrzydłami 30 zespołów, z których każdemu kibicuje i za każdy trzyma kciuki chcąc by liga była jak najbardziej zacięta i ciekawa (oraz dawała przez to więcej kasy). Dla mnie wydźwięk jego odpowiedzi na pytanie o tankowanie Sixers był bardziej w stylu:
    „nie dopuszczam myśli, że oni chcą być najgorsi w lidze. Życzę im/chcę by weszli do play-offs i mieli wspaniały sezon”.

    Odpowiedz
    • 17 września 2013 o 02:17
      Permalink

      Cytat: „That is so… small, I hope they have a great season & don’t have the chance for the No. 1 pick.” News z cytatem jest bez komentarza, ocenę zostawiono czytelnikom.

      Odpowiedz
      • 18 września 2013 o 13:00
        Permalink

        o tym właśnie pisałem :)
        [i]”that is so… small”[/i] – odnosiło się do procent szansy na pick nr 1, nie do pospolitości działań Sixers. Potem nastąpiło przejście, że życzy im sukcesów – nie na złość żeby nie mieli pierwszego picka tylko dlatego, że po prostu o to chodzi w każdym sporcie.

        Odpowiedz
  • 17 września 2013 o 12:08
    Permalink

    No właśnie to mnie zastanawia. Czemu niby szanse Philly na 1 numer mają być małe. Walenie głową w ósemke wschodu lepszym sezonem z pewnością nie będzie. Jak Magic albo Bobki dostaną Wigginsa to będzie dobrze? Przecież ktoś musi być na końcu… Chyba że chodziło mu o to, że najgorszy bilans i tak ma 75% szans, że nie dostanie najwyższego picku.

    Ale już nawet nie chodzi mi tylko o Sterna. Generalnie jest w mediach nagonka na tankowanie Sixers. Tylko dlatego, że oddali Holiday’a i nie walczyli o przeciętnych agentów. Magic też mogli iść w inną przebudowe oddając Howarda. Przykładowo brać Brooka Lopeza etc. A poszli w tankowanie. Drugi rok z rzędu będą ogrywać młodych i tankować. W przypadku Bobcats to cała historia organizacji jest jednym wielkim tankowaniem. Czemu nie ma najazdu na Celtics, którzy tez jawnie chcą tankować, a raczej im nie wypada z tyloma tytulami. Dawać już tego Wigginsa, to oczyści atmosferę :)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *