Jameer Nelson skautem w Philadelphii 76ers

Były All-Star i zawodnik Orlando Magic został zatrudniony przez Philadelphię 76ers jako skaut i asystent generalnego menadżera w zespole afiliacyjnym Szóstek w G League – Delaware Blue Coats, o czym poinformował John Clark z NBC Sports Philadelphia.

Nelson grał w NBA przez 14 sezonów dla 6 różnych organizacji. Rozegrał 878 spotkań w lidze NBA, w 2009 roku zagrał w meczu gwiazd. Pierwszą dekadę swojej kariery spędził w Orlando Magic, będąc częścią zespołu, który dostał się do Finałów NBA w sezonie 2008-09. 38-latek może pochwalić się największą liczbą rozdanych asyst w historii zespołu Magików oraz wysokim, 5 miejscem w tabeli najlepszych strzelców organizacji. Kariera Nelsona zakończyła się w 2018 roku, a jego ostatnim zespołem byli Detroit Pistons.

Ruch na który zdecydowali się 76ers i GM Elton Brand będzie powrotem w rodzinne strony dla Nelsona. Urodził się bowiem i dorastał w okolicach Chester w Pensylwanii. Odznaczył się również istotnie grając w lokalnym college’u Saint Joseph Hawks w latach 2000-04. To w tym zespole udało mu się osiągnąć m.in nagrodę im. Johna Woodena dla najlepszego gracza college’u, po tym jak jego Hawks zaliczyli serię 27-0 i osiągnęli najlepszą ósemkę turnieju NCAA.

Co ciekawe miesiąc przed rozpoczęciem rozgrywek 2019-2020 Nelson twierdził, że nie rezygnuje z pomysłu powrotu do NBA w roli zawodnika. Jednakże po tym jak przez ostatni rok nie załapał się do żadnej drużyny, zaczął przygotowywać się do przejścia na kolejny etap w swojej karierze.

Na początku września 2019 roku Nelson w rozmowie z Joshem Robinsonem z The Athletic opowiadał o chęci stania się profesjonalnym spikerem meczowym. Wziął nawet udział w specjalnym kursie w czerwcu tego roku, który pomaga byłym zawodnikom NBA przejść do roli komentatora po zakończeniu profesjonalnej gry.

Lubię opowiadać o grze i przekazywać nabytą wiedzę. Grałem przez 14 lat w NBA i znam taktyki, znam style gry. Jeśli usłyszysz kogoś, kto grał na wysokim poziomie przez tak długi czas, jestem pewien że czegoś się nauczysz.

Na ten moment jest jeszcze za wcześnie, aby z całą pewnością określić jak dokładnie będzie wyglądała nowa rola Nelsona. Oby jednak sprawdził się w niej równie dobrze, co niegdyś w roli zawodnika.

Autor: Jacek Gawliński | Źródło: Z Krainy NBA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *