Mecz 5: Sixers – Hawks 106:109
Przegrywamy wygrany mecz, da się? Przeczytajcie co tutaj się działo. Naprawdę w życiu nie widziałem takiego frajerstwa. Sixers mieli wszystko żeby wyjść na prowadzenie 3-2. Niestety to Hawks okazali się lepsi i do Atlanty jedziemy zamiast po awans to na mecz o wszystko.
Q1: Widzieliście memy krążące po ostatnim pojedynku z Embiidem i jego 0-12 w drugiej połowie G4? No to Joel dał piękną odpowiedź w pierwszej kwarcie. Skoncentrowany, nabuzowany, pewny siebie od pierwszej minuty. 8/8 z gry, w tym jedna trójka, 17 punktów i +17 z nim na parkiecie w pierwszej kwarcie. Koledzy poszli za swoim liderem, kiedy lider daje Ci taką motywację, musisz iść za nim. Zaangażowanie i bardzo dobra obrona, takich Sixers chcieliśmy dzisiaj oglądać, 38-24 po dwunastu minutach.
Q2: Trudny moment dla rezerwowych, to oni muszą teraz podtrzymać wynik. Niestety piłka nie chce wpadać, na domiar złego pojawiają się straty. Na szczęście w obronie dalej nie odpuszczamy. Young siedział i mogliśmy bardziej odskoczyć, jednak najważniejsze jest utrzymywać intensywność w obronie. Serce rośnie gdy się patrzy na grę w obronie Thybulle. Jakby nagroda od NBA jeszcze dodała mu ekstra powera. Minąć go jeden na jeden jest bardzo ciężko, a gdy już komuś się udaje, to kontestuje rzut do ostatniego momentu. Wkleił również dwie trójeczki w ataku. Świetny chłopak. Gra Atlanty się nie klei. 5 minut do przerwy a oni faulują na całym boisku Simmonsa. Niestety jest to dobry plan bo ten w tym czasie trafia tylko 2/8. Musi nad tym pracować Ben, jeszcze przed przerwą na All-Star jego skuteczność z osobistych wynosiła 67%. W play-off to fatalne 32%. Na szczęście tam gdzie trzeba robi robotę. W obronie zatrzymujemy Hawks na 16 punktach, Young tylko z 1 asystą. Wynik powinien być +30 przy tak dobrej dyspozycji, jednak +22 również przyjmiemy z uśmiechem. 62-40 do przerwy. Nie lubię takich przewag w meczach, trzeba utrzymać koncentrację i dokończyć temat!
Q3: Trochę ospale ruszamy po odpoczynku. Nie jest źle, jednak wkrada się takie slow motion. Hawks nie można dać się rozpędzić, wiemy już jak potrafią być niebezpieczni kiedy tylko złapią rytm. Young dostaje piękną czapę od Simmonsa, w ponowieniu wali czystą tróję z ósmego metra. Może pora uaktywnić Harrisa w ataku? Do tej pory tylko 4 oczka tego gracza. Tylko, że Tobias jest 2/8 z gry. To tylko pokazuje potencjał tej ekipy, jeden z liderów ma gorszy dzień, cyk i ktoś inny się pokazuje. Dzisiaj to zdecydowanie Curry. To był naprawdę świetny transfer. Dallas muszą pluć sobie w brodę gdy widzą jak jego siódmą trójka wpada do kosza. Już 25 punktów tego zawodnika. Mecz byłby już rozstrzygnięty gdyby nie 8 start w tej części gry. Kwarta na -4, jednak wynik bezpieczny, 87-69. Oby się obyło bez nerwówki.
Q4: No i źle zaczynamy. Szybkie 4 punkty Hawks i wkurzony coach Rivers bierze czas. Naprawdę nie dogramy tego spokojnie? Nie może być tak, że schodzi Joel to sypie się gra w ataku. Wiadomo, że się go nie zastąpi, jednak musimy mu dawać odpoczywać. No i musieli wrócić starterzy do gry. Run 15-2 dla Atlanty! Źle to wyglądało, na szczęście Curry, Embiid, Curry przywracają trochę spokoju. Tak jak mówią komentujący spotkanie, w drugiej kwarcie ławka dobrą obroną zapewniała komfort rotacji, teraz tego zabrakło. Ale hej hej, to NBA, nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nie wierzę w to co widzę…Lou Williams trafia jak natchniony, Collins wali trójkę od tablicy, wszystko wpada Hawks, w pewnym momencie byli 11/12 w kwarcie. No i zrobił się comeback. Już tylko osiem punktów przewagi, faulują Simmonsa. Trafia 2/2, a chwilę później 0/2. Przewaga topnieje do sześciu oczek. Curry/Embiid robią co mogą, ktoś musi ich wspomóc. Time out na 3:30 do końca meczu. Nie dobrze mi…Young z półdystansu, Young spod kosza, Young nabiera Matisse na pompkę i trafia 3 wolne. Wychodzą Hawks na jednopunktowe prowadzenie! Ależ nam się posypała gra, nie wiem czy to się uda odratować. Nie trafiamy nic w tej kwarcie! Hawks szukają Currego w obronie, znaleźli niestety, tym razem to Gallinari trafia punkty nad nim. 22 sekundy do końca, przegrywamy trzema. Faulowany Embiid, do tej pory był 11/11 z osobistych, pudłuje oba…przegramy to, naprawdę ciężko mi coś napisać. Nie wierzę…
Czy mi się wydaje czy A.I pod wpływem ? :) hehe
Biid nieprawdopodobny, Turek waleczny, team poukładany i skuteczny, tylko sędziowanie z 5 ligi bułgarskiej. Pierwsza kwarta koszykarski super.
Joel nabuzowany jak cholera :)
Embiid idzie na rekord. Czuję to ;-)
Nie wierze w to co widzę. Bez jaj, to się nie dzieje naprawdę
Ośmieszyli się!
Normalnie nie wierze
No to wyczułem. Straciliśmy 26 punktowe prowadzenie w 4Q. Na drugą połowę wyszedł tylko Embiid i Curry. Nasz człowiek Lou Williams wybił nam z głowy finał. Wisienką na torcie jest 4-14 z linii Simmonsa. Może kibice zrobią zrzutkę żeby w końcu zatrudnił trenera który ogarnie jego problemy rzutowe. Nikt mi nie wmówi że profesjonalny sportowiec nie da rady tego opanować do akceptowalnego poziomu przy odrobinie chęci. A no tak to nie strzelec więc nie musi a tak poza tym to elitarna defensywa…
Nie wierzę już w awans, zresztą nie zasługujemy na finał.
Jakie nie zasługuje na finał. Zasługuje ten kto wygra 4 mecze i tyle. Koszykówka jest o tyle fajnym sportem, że ciężko jest wygrywać przez szczęście. Od kilku sezonów jest jakiś dziwny syndrom 4 kwarty i to jest problem zespołu. Może za duże prowadzenie za bardzo ich rozluźnia i kończy się jak kończy
Żenada.
Simmons 4/14 z osobistych. Wszyscy się już chyba pogodzili z faktem, że nie będzie stanowił żadnego zagrożenia zza łuku, ale żeby PG rzucał osobiste na gorszym procencie niż Howard, czy Shaq to jest kpina. Gość na maksymalnej umowie, lider, 2/4 z gry, 4/14 ft. Elitarny obrońca – Young 39 punktów. Żenujące.
Dramat. Ja osobiście cały czas żałuję że nie udało się wymienić Simmonsa za Hardena. Bo tak naprawdę to jest największy problem drużyny.
Mecz przegrała T.Harris!!! 18% FG w całym meczu!!! Za taki hajs? Niech oddaje tą kasę kaleka. SIMONS to dziwadło jakich mało…nawet SHAQ lepiej robił te wolne…masakra. Jako kibic jestem zdołowany…ale może dopiero teraz Morey pokaże jaki jest kozak,bo jest i nie będzie sobie zawracał głowy że „Simons to taki dobry obrońca…blalalal blaabla…” nie spada na drzewo z tą obroną. Dość tej błazenady z rozgrywającym bez rzutu, masakra. Ale Harris to nieporozumienie. Błagam
do tarcia chrzanu się nadają :D nie dowieźć takiej zaliczki punktowej do końca to jest po prostu wstyd.
Niech walczą w ATL, może i w G7 ale w Finale Konfy( o ile w ogóle) mogą łapać za miotły.
Patrząc na dwa ostatnie mecze ta seria powinna się już zakończyć wynikiem 4 – 1 dla Sixers, jednak na własne życzenie przegrywamy 3 do 2. Strasznie mnie denerwuje celowe faulowanie Simmonsa bo chce oglądać mecz a nie szachy i festiwal cegieł, z drugiej strony co się dziwić jak nasz PG trafia 4 na 14, a przeciwnicy walczą o życie. Takiego dramatu po Benie się nie spodziewałem. Z obroną też mu średnio wyszło. Kolejna sprawa to ławka, która w tym meczu nic nie wniosła. O ile w poprzednich meczach robiła różnice tak wczoraj gdy grali rezerwowi to przewaga topniała w oczach. Nie wiem na ile Embiidowi starczy zdrowia bo widać że się nie oszczędza a później w końcówkach ma problemy, a nawet jak awansują dalej to mam obawy, że on nie dogra kolejnej serii do końca. Każdy jego upadek, bieg do kontry, czy szybki powrót do obrony powoduje u mnie szybsze bicie serca i kolejne siwe włosy na głowie. Jednak pewne jest to że bez Joela już możemy się pakować. Sytuacja dla Sixers nie wygląda za dobrze.
Generalnie miałem dużo cierpliwości dla Bena przez cały sezon, ale dziś „pałka się przegła”. Leonard wypadł z gry to George odpalił wrotki prowadząc dziś Clippers do huge win z Jazz. Widzicie kiedyś w takiej roli Bena pod nieobecnośc Joela? No nominalnie to druga gwiazda zespołu, czyż nie? No wkurw mnie zalał widząc to co się działo w 4Q. Koszykówka jednak jest niesamowita – zmarnować wysiłek całego sezonu w ciągu 12 minut gry… .
Trzeba sobie zadać pytanie czy dobra obrona Simmonsa jest w obecnej NBA wiecej warta niż potrzebne punkty z jego pozycji? WEdług mnie nie bo ile wybroni piłek w obronie to tyle samo a nawet wiecej tracimy przez jego indolencję strzelecką. Ostatnie mecze pokazują jego ułomność a zamiast w warunkach rywalizacji się poprawiać to się uwstecznia. Niedługo nawet przestanie robić wjazdy pod kosz. ile lepiej ta drużyna by wygladała z PG potrafiącym rzucać za 3 a przy okazji dobrze bronić.
Coz, niby nadzieja umiera ostatnia ale nawet jesli jakos uda nam sie jeszcze przejsc atl to w finale konferencji nas pojada, obojetnie czy trafimy na bucks czy nets.
A tak sie fajnie zapowiadalo ze po 20 latach znowu bede mogl ogladac sixers w finale, ojj pamietam te wszystkie nieprzespane noce :)
Chciałbym napisać kolejny komentarz, aby poinformować, że dalej jestem wkurwiony
Marny los kibica nie dość że nasi kopacze dają ciała to jeszcze tutaj taki cios. Jeszcze do pełni szczęścia brakuje żeby się Embiid połamał a to dość prawdopodobne przy jego stylu gry. Ja bym mu zabronił skakać tak wysoko a najgorsze są te jego wejścia z głębi pola.
To temat na długą dyskusję ale myślę że Morey pójdzie na ostro i zrobi małą rewolucję w drużynie. A Benowi życzę żeby wylądował w Cavs albo Pistons. Nie za to że go nie lubię tylko za brak progresu w wręcz cofanie się w rozwoju.
Dla mnie ta 4 kwarta to kryminał tych PO… w dalszym ciągu nie wierze co tam się odj..o :/
Z tego wszystkiego zapomniałem pochwalić Tobiasza. Play-off to „money time” gdzie zamykasz usta takim trolom bjak ja ale przy jego 2-11 i 4 punktach słaboto widzę. Simmons ma wymówkę ze nie jest strzelcem, jaką ma nasz samozwańczy allstar
Oczywiście możemy jeszcze wyjść tego zwycięsko ale smród tego szamba w 4Q będzie się ciągnął jeszcze długo. Wciąż uważam ze nie zasługujemy na finał. Nie męcząc bułe z przeciętna Atlantą.
Dla Simmonsa powinien być jasny sygnał po sezonie albo ogarniasz dupe albo pakuj się. Kibicuję Sixers od 98 i nigdy nie widziałem takiej patologii rzutowej.
Tak, wciąż jestem wściekły ale siedziałem do 4:00 oglądałem tą siarę
Dopiero się otrząsnąłem po meczu, chociaż dalej jestem w ciężkim szoku. W dwóch ostatnich meczach wyglądaliśmy jak zespół lepszy a i tak nas dojechali w q4…. Jak przychodzi niemoc to na potęge gramy izolacje może tutaj trzeba cos zmienic… Dalej nie widzę innej opcji niz awans i jestem przekonany ze ich zmiazdzymy w Atlancie, wygramy g7 i awansujemy do finału – jeśli tak będzie to w finale zabrałbym część minut Simmonsowi i więcej grał Hillem.
Zadajcie sobie pytanie czy obrona Simmonsa jest więcej warta niż jego ułomności w ataku? Niby ma asysty ale mając piłkę w ręku i nie rzucać to żaden wyczyn z tymi asystami zwłaszcza że większość z nich to podania do najbliższego kolegi a nie jakieś finezyjne akcje.
Przejrzałem giełdę nazwisk i jest kilku ciekawych graczy których można pozyskać w wymianie za Simmonsa. A jestem pewny ze Morey będzie coś działał w tym kierunku bo jest specjalistą od optymalizowania drużyn a ewidentnie Simmons jest jej hamulcowym. LaVine nie chce grać w Chicago, Sexton dostępny do wymiany, Brogdon tak samo. Z hornets pewnie ktoś odejdzie z duetu Graham/Rozier
McCollum plus Roco za Simmonsa całkiem ciekawa wymiana dla obu stron. Mam nadzieję że nie skończy się na przepłaconym Lowrym.
W sumie wspomnienie tutaj Lowrego mnie zaciekawiło z racji tego, że było dużo hałasu w sezonie wokół niego. Był wiązany z Sixers, pewnie mało brakowało żeby doszło do trejda, zapewne dlatego że Toronto chciało żebyśmy dodali kogoś do Bena. Spróbujmy puścić wodze wyobraźni i podmienić tegoroczne PO w wykonaniu Sixers z Lowrym zamiast Bena. Jak to widzicie?
LaVine w Philly… Marzenie. Facet w bardzo dobrym wieku jak na sportowca, ze świetną trójką, potrafiący robić efektowne wsady i – co najważniejsze – będący w stanie udźwignąć rolę lidera na wypadek braku Embiida. Idealne wzmocnienie zespołu. W dodatku spragniony sukcesu, bo dotychczas grał w słabych drużynach. Wiem, że zdrowie ma dość kruche, ale moim zdaniem to czołówka NBA na swojej pozycji, a u nas mógłby wejść na jeszcze wyższy poziom. Bez żalu oddałbym Simmonsa za niego.
Lowry to słaba opcja bo będzie mocno przepłacony a w minionym sezonie było widać już zjazd jakości w jego wykonaniu.
LaVine, McCollum, Brogdon czy Sexton byliby do wyciągnięcia w wymianie za Simmonsa.
Mam nadzieję że Ben będzie chciał uciszyć krytyków i zagra super mecz co nie zmienia faktu że dla mnie Simmons jest out.
Simmons out zdecydowanie niezależnie od wyniku tych PO ale co do harrisa to do tej pory grał świetny offseason każdemu przytrafiają się gorsze mecze, grunt ze w tym roku to wyjątek nie reguła ale szkoda ze w takim momencie :/ psów bym na nim nie wieszał. Jedyne co im teraz pozostaje to dwa blowouty i finały konferencji a tam wszystko od nowa
PS razem z simmonsem rivers won
Żadnego Lowryego. Nie potrzebny kolejny przepłacony grajek który ma już swoje lata. Dzisiaj odpuszczam oglądanie a jeszcze mi się to nie zdarzyło
A ja właśnie dzisiaj będę oglądał. Mała córa wstaje o 6 rano , więc każdy czas na sen jest jak złoto. Kto ma małe dzieci ten wie że każda minuta snu ma znaczenie Mam nadzieję że moje poświęcenie będzie warte i uda się wygrać !!
Kemba poszedł za Horforda. Nie rozumiem czym kierował się Boston idąc na tą wymianę poza sentymentem do byłego zawodnika
Panowie przestancie z tymi transferami in and out. Lepiej uwierzcie w to ze uda sie dziasiaj wygrac w atl !! Liczy sie tu i teraz a nie to co bedzie po sezonie. Ja rowniez chcialem wymienic wszystkich po ostatniej przegranej ale dalej wierze w tych chlopakow.
Rozliczac bedziemy mogli po sezonie ,czyli moze i nawet jutro rano ale wierzmy w nich Panowie !!
Wchodzimy tu chyba po to by wierzyc i dopingowac a nie krytykowac ze Simmons out, Sixers out
Come on Sixers
I still believe :)
Dokładnie, dzisiaj najważniejszy mecz w sezonie! LETS GO 76!
Słabo to wyglada po pierwszych kilku minutach, ale na spokojnie ….. oglądamy i kibicujemy 76ers. Ja od czasów z Barkleyem od 89 roku!
Simonsowi wybierają piłkę w koźle, kontra i jest 8:20, nic za darmo nie ma!
…… a 3 mecze temu mówiłem ze Maxi powinien grać dużo, super chłopak!
Ale ten kudłaty mi działa na nerwy..
Curr-ka wodna !!!
Kudłaty jest mega pozytywny i dobrze ze chce wygrać, mnie na nerwy działa Simons, nic nie wnosi …. Oglądamy Viruz!
Good defence by Biid, wole komentarz z ligue pass niż z Canal +
Dobry jest kudłacz nie powiem dlatego działa mi na nerwy :) mogłoby mu przestać siedzieć.. :)
Ci sędziowie to coś nie tak w tej kwarcie :/
Mamy to
Bogu dzięki :)