Mecz Wschodzących Gwiazd: 17 punktów Sarica, 10 punktów Okafora

Drużyna Świata z Dario Saricem w składzie pokonała Drużynę USA z Jahlilem Okaforem 150-141 w Meczu Wschodzących Gwiazd, rozpoczynającym tegoroczny Weekend Gwiazd NBA.

Drużyna Świata nieznacznie prowadziła przez większość spotkania z wyjątkiem środka drugiej połowy, kiedy Amerykanie za sprawą serii 17-3 (w tym 6 punktów Okafora) wyszli na największe prowadzenie. Wtedy właśnie mecz był najbardziej zacięty i emocjonujący,  ale wciąż brakowało dobrej obrony i można było odnieść wrażenie, że ogląda się naprzemian konkurs trójek lub wsadów. Cóż, taka już natura tego widowiska…

Gracze Sixers nie mieli raczej włączonego trybu ataku i zostawali w cieniu kolegów, popisali się za to kilkoma ładnymi dla oka podaniami.

Dario Saric zdobył 17 punktów (7/10 z gry), 5 zbiórek, 4 asysty i 1 przechwyt. Jahlil Okafor dodał 10 punktów (5/6 z gry), 2 zbiórki i 1 przechwyt. Kontuzjowany Joel Embiid oglądał mecz z ławki ale już zapowiedział, że chce zagrać w następnym spotkaniu Sixers.

71 myśli na temat “Mecz Wschodzących Gwiazd: 17 punktów Sarica, 10 punktów Okafora

  • 18 lutego 2017 o 16:40
    Permalink

    Jara jeszcze kogoś ta cala szopka pod nazwą ASG?
    Czytalem że Paul George nie jest pewny czy chce dalej grać w Indianie jesli nie wzmocnią druzyny tak zeby walczyc o najwyzsze cele. Wiec moze jest w do wyrwania a szczerze to by nam bardzo pasował do szybkiego grania.
    A co myślicie to takim Reggie Jacksonie? W Pistons posypala sie koncepcja i są skłonni handlować kazdym a cena chyba nie powinna byc wysoka skoro Orlando proponują pakiet D.J. Augustin, Jeff Green. Jackson na pewno wroci do formy i ma ciekawy kontrakt.
    Nie wiedzialem że Dragić ma takie ciekawe cyferki 20 pkt prawie 50% skuteczności i 43% za 3

    Odpowiedz
  • 18 lutego 2017 o 19:55
    Permalink

    Za żadne skarby nie brać Jacksona, psuje gre Pistons, kibice tylko czekają żeby odszedł, średni grajek, który potrzebuje piłki. PG to byłoby marzenie ale to mission impossible

    Odpowiedz
  • 18 lutego 2017 o 20:10
    Permalink

    Żadnego z nich. Wychowujmy swoje gwiazdy. Wychowywać mamy co.

    Odpowiedz
      • 19 lutego 2017 o 00:36
        Permalink

        Własnie na pozycji SG nie ma czego wychowywać, potrzebny gość do torpedowania z dystansu na wysokim procencie, Stauskass tego nie zagwarantuje przecież, TJ straszakiem też nie jest z dystansu

        Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 15:20
    Permalink

    Mamy jeszcze draft. Może uda się wyciągnąć Monka.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 16:30
    Permalink

    No właśnie według mnie powinniśmy celować w Monka. Taki Lonzo Ball czy Dennis Smith za bardzo nie mają rzutu wiec mogą się okazać takimi perełkami jak Mudiay czy Dunn

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 16:36
    Permalink

    Fultz raczej nie do wyjecia czy po prostu lepiej do nas fituje Monk ?

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 16:44
    Permalink

    Fult to samiec alfa, a my już takowego posiadamy. Tu należy z głową dodawać zawodników którzy będą uzupełnieniem trójki Embiid, Saric, Simmons. Dlatego na początek marzy mi się taki gość jak Monk, grajek z dobrym rzutem. Przed tą drużyną zajebista przyszłość i oby tego żaden GM nie spartolił głupimi ruchami transferowymi. Tu nawet za Iversona nie było takiego potencjału jaki dziś mamy.

    Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 16:46
    Permalink

    Tak swoją drogą ciekaw jestem co zrobi Boston jak będzie wybierał z jedynką. Mają Thomasa i co wybiorą Fultza?

    Odpowiedz
    • 19 lutego 2017 o 18:57
      Permalink

      Pewnie że tak. Przyszły sezon jest ostatnim w kontrakcie Thomasa. Fajnie jest jak gość gra tak jak on za 8 mln dolarów, ale czy będą mu chcieli wypłacić ponad 150 mln? Wątpię. To jest top 5 najgorszych defensywnie zawodników ligi.

      Odpowiedz
      • 19 lutego 2017 o 20:11
        Permalink

        Ja wątpię, że postawią Fultza nad Thomasem. NBA to NBA. Ta liga już niejednego małolata weryfikowała. No ale to nie nasz problem.

        Odpowiedz
        • 19 lutego 2017 o 22:08
          Permalink

          Dokładnie NBA, to NBA, a Boston z Thomasem jako franchise playerem nie ma nawet podejścia do Cavs czy Warriors. Tak więc płacenie jemu, Horfordowi ponad 200 mln nigdzie ich nie doprowadzi. Nie mówie, że od razu postawią Fultza nad Thomasem, ale bankowo nie przepuszczą takiego assetu, potencjalnej gwiazdy tylko dlatego, że mają jeszcze przez rok Thomasa na kontrakcie :)

          Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 16:59
    Permalink

    Fultz to pewna jedynka w drafcie wiec nie mamy na niego szans. Jak będziemy mieli trzeci wybór to będzie sukces a najprawdopodobniej w okolicach 6.
    PODOBNO w tym drafcie jest trzech graczy oznaczonych jako franchise player Fultz Smith i Jackson.
    Boston nie odpuści takiego gracza ale najpewniej to będą nim handlować np po Butlera bądź Kuzyna

    Odpowiedz
    • 19 lutego 2017 o 19:01
      Permalink

      Skąd takie przypuszczenie z tymi franchise playerami? Wszystko co widziałem, słyszałem, czytałem —> Fultz tier1, reszta niżej.

      Generalnie w tym drafcie wreszcie nie musimy się martwić, jak nie będziemy mieć #1. Dużo graczy nahajpowanych, więc nawet jak Philly wypadnie z top3 czy top4 draftu to i tak Monk powinien nam się ostać, a to chyba będzie najlepszy fit.

      Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 20:08
    Permalink

    Nie ma Zadnych szans że Boston odda Thomasa. Ty byś go puścil? Bez niego nie istnieją w ofensywie a tam ma kto bronić. Zresztą obrona teraz jest „przereklamowana ” wazne zeby umiec rzucaac z dystansu.
    Czytalem na jakimś forum że wlasnie tych trzech graczy ma najwiecej gwiazdek.
    Ktos porownywał Balla do MCW jesli chodzi o rzut wiec ja sie az tak mocno nie jaram bo znowu sie rozczaruje.
    Pamietacie jaka byla dyskusja czy brac Simmonsa czy Ingrama? Szczerze sam bylem za Ingramem a z niego jeszcze wiekszy niewypał niz nasz Turner.
    Niby tyle talentu mają w LAL ale szczerze to nie widze tam zawodnika ktory moze byc gwiazdą.

    Odpowiedz
    • 19 lutego 2017 o 22:27
      Permalink

      Hetman polecam poczytać wiarygodne źródła, a nie wyciągać wnioski z bliżej nieokreślonego forum ;) Przede wszystkim raporty Mike’a Schmitza i Jonathana Givony’ego na draftexpress.com to bardzo wiarygodne źródło. Polecam także posłuchać Game Theory podcast Sama Vecenie, który zajmuje się NCAA od podszewki https://player.fm/series/game-theory-podcast-1336086
      Powiem tylko, że MCW na poziomie NCAA rzucał z dystansu na 30% oddając ledwie 2 takie rzuty na mecz (czyli nic). Lonzo oddaje średnio 5.5 rzutu z dystansu (co stanowi ponad połowę wszystkich jego rzutów) i trafia 43% :) Po resztę ciekawostek odsyłam do wskazanych źródeł…

      Natomiast co do Bostonu, to powtórzę, czy postawicie ich dziś na jednej półce z Cavaliers i Warriors? Po pierwsze Thomas nie jest w stanie bronić nikogo. Czyli już na wejściu grają w obronie 4 na 5. Na regular season to można ukryć, ale w playoffs? W serii z Cavs? Proszę o powagę.

      Po drugie to jedna z najgorzej zbierających drużyn ligi. Oni muszą wzmocnić bronioną deskę, jeśli chcą być prawdziwym kontenderem. To będzie kosztować konkretne pieniądze. Tanie umowy Thomasa i Bradley’a kończą się po przyszłym sezonie. Nie wiem na kogo postawią, ale wiem, że coś bankowo muszą zmienić. W tym kształcie jak teraz nie przeskoczą nawet finału konferencji. A Thomas i Bradley zażyczą sobie łączenie ze 250 mln. Do tego mają Horforda, który ma 31 lat i po tym sezonie będzie ich jeszcze kosztował prawie 90 mln. Sami widzicie, że coś muszą ruszyć, bo samo przedłużenie umów z obecnymi graczami nic im nie daje.

      Odpowiedz
      • 20 lutego 2017 o 00:39
        Permalink

        No nie jest dobrym obroncą Thomas ale Irving tez nie jest jak mamy być szczerzy. A dzieli te dwie druzyny ledwie pare zwyciestw więc az takiej przepaści nie ma jak sugerujesz. Cavs tez maja swoje problemy.
        Celtic będą przepłaceni ale dopiero po nastepnym sezonie a przeciez jeszcze maja chec na Butlera albo Kuzyna.
        To kogo byś wybral w drafcie jakbysmy wybierali z numerem 5? Fultz i Ball to pewniacy do top 2. Ostatnio akcje Smitha polecialy w dół za to Fox slabo rzuca. W mockach nam przyznają Monka i to chyba bylby optymalny wybór

        Odpowiedz
        • 20 lutego 2017 o 01:44
          Permalink

          Irving jest marnym obrońcą, ale łatwiej go ukryć, wystawić do krycia Bradley’a czy Smarta, którzy odgrywaja mniejsza role w ofensywie. Irving ma przynajmniej lepsze warunki fizyczne. A Thomasa na kogo bys nie wystawil, do bedzie tym najslabszym ogniwem. Na ponad 400 graczy w NBA chyba ze 3 ma gorsze statystyki defensywne to sa fakty. Nie ma też co porównywać bilansu Cavs w RS, bo to dla nich jest rozgrzewka. Pamietaj że LeBron on 6 lat zawsze jest w finałach. Nawet w pierwszych rundach playoffs graja na pół gwizdka. Taka prawda że to co dla Bostonu jest sufitem to dla Cavs jest podłogą i różnica między tymi zespołami jest dużo większa niż 2 zwycięstwa w RS. Cavs maja idealny system. LeBron otoczony masą strzelców pow 40% z dystansu i Tristan Thompson czyszczący tablice. A cały atak Bostonu to genialny Thomas w 4 kwartach, słaba zbiórka i brak rim protectora. Żeby pozyskać Butlera albo Cousinsa trzeba grubo zapłacić, a to nie w stylu Danny’ego Ainge’a. On liczy tylko na promocje.

          Co do draftu to ja mam Monka na 3 miejscu za Fultzem i Ballem jeśli chodzi o wybór Philly. Gdyby Monk był trochę większy to miałbym go na równi z Fultzem. Smitha się boję, bo wydaje mi się zbytnim alpha dogiem, czasem troche samolubny, ale może to kwestia tego że gra w lipnej drużynie. Jednak na dziś Ball dużo lepiej mi fituje od niego. Foxa nie chcę wogóle. Ten to dopiero nie ma rzutu. Tak samo Jacksona, choć ma ogromny potencjał w obronie. Jednak rzut tragiczny.

          Odpowiedz
  • 19 lutego 2017 o 20:43
    Permalink

    Nie bardzo rozumiem skąd u Was pewność, że Boston Celtics skończą loterię z pierwszym pickiem. Jest wielce prawdopodobne, że będą w top 3, ale trudno mi uwierzyć w to, że loterię po raz trzeci z rzędu wygra drużyna z najgorszym bilansem. W odwróconej tabeli nie mamy takiej dużej straty. Brooklyn Nets nie prześcigniemy, ale do Suns tracimy w tym momencie tylko 3,5 meczu. Bryan Colangelo niech się weźmie w końcu porządnie do roboty. Niech ogarnie temat ze środkowymi oraz z graczami, którym po sezonie kończą się kontrakty i porządnie zatankuje po miejsce w top 3, tak by wypchnąć Lakers z protekcji.

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 07:40
    Permalink

    Co ten Vlade Divac to ja nawet nie!! Jak ja lubię tych Kings!! Oddali Boogiego do Pels za paczkę gruszek. Z takim składem nie wierze ze nie zaczną pikować w dół tabeli, a my w każdej chwili możemy sie z nimi pickami zamienić. Nie wierze, ha!!!

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 07:50
    Permalink

    no to Pels będą mieli 2 grube kontrakty do podpisania w to lato, ciekawe czy ich na to będzie stać ;)

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 10:00
    Permalink

    Skoro Pelikany łyknęły Boogiego to opcja wymiany z Pelicans już raczej nieaktualna, ciekawe czy uda cie cos zdziałać z Okafrem przed trade deadline.

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2017 o 10:21
      Permalink

      z drugiej strony teraz Kings nie mają centra a mają tłok na obwodzie – Afflalo, Hield, Evans, Galloway i McLemore

      Odpowiedz
      • 20 lutego 2017 o 17:10
        Permalink

        Mam wrażenie że okafor z nami zostanie :/

        Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 11:00
    Permalink

    Mają Willie Cauley-Steina i na rezerwie Kostę Koufosa, ogarnijcie się. Choć z drugiej strony jak Vlade robi dalej takie ruchy, to trzeba dzwonić :)

    Ale ten pick Kings 2019 mmmmmmmmmm właśnie się ozłocił!

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 11:06
    Permalink

    Kevin O’Connor z ringera podaje że Kings poszli na ten deal, bo tak wysoko cenią Buddy’ego :D ale cyrk

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 11:21
    Permalink

    Jakieś jaja z tym Kuzynem żeby go oddac za takie cos. Jakbyśmy nie mieli Embiida mozna bylo po niego startować. Teraz KIngs maja tlok na obwodzie ale tak szczerze nikogo ciekawego pod naszym kątem.
    To ten pick ktory mozemy zamienić z Kings jest dopiero w 2019?
    A o naszym super centrze Jahu cicho sza?

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2017 o 11:23
      Permalink

      W 2019 mamy ich pick niechroniony i nic nie musimy oddawać. W tym roku mamy możliwość wymiany picków.

      Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 11:35
    Permalink

    Tym sposobem zmniejsza się szansa na podpisanie Holidaya, dać im do tego solidnego strzelca i już sa contenderem

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2017 o 11:40
      Permalink

      Bez rozgrywającego? Naaah. Ich szanse właśnie rosną, bo dla Jrue to świetny układ mieć taki duet wysokich. Pytanie czy z kasą się zmieszczą. Muszą się pozbyć tych gównianych kontraktów Solomona Hilla, Asika, E’Twauna Moore’a, Ajincy. Pytanie kto to weźmie, jak oni nie mają co dorzucić…

      Odpowiedz
      • 20 lutego 2017 o 11:49
        Permalink

        Miałem na myśli że zmniejsza się szansa na podsianie Holidaya przez Philly

        Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 13:07
    Permalink

    Własnie cos mi tu nie pasuje Kuzyn 30 mln Davis 24 Holiday jakies 20 Asik 11 Hill 12 Moore 8 Ajinca 5. Widze tu masę przepłaconych gości i brak pomyslu na grę. Moze własnie odpuszczą Holidaya wystarczy zeby ktos dorzucal pilki pod kosz a nie musi robic tego gosc za 20 mln. Moze w drafcie kogos wybiora.
    Teraz Pels nie maja nikogo do rozciagania gry i rzutu za 3
    Cos czuję że u nas zmian w składzie nie będzie.

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2017 o 16:03
      Permalink

      Cousins na przyszły sezon ma 18 mln. Ale jak podpiszą Holiday’a tak jak napisałeś za ok 20, a to pewnie będzie jego wartość rynkowa, to już przy negocjacjach przedłużenia z Boogim będą mieć bardzo ograniczone pole manewru. Co do Holiday’a to nawet nie chodzi o to, żeby ktoś dorzucał piłki Cousinsowi i Davisowi. Bardziej o to, że to jest ich jedyny guard, który umie wykreować sobie pozycję do rzutu, a przy okazji umie kreować innych. Bez takiego zawodnika, to ich ofensywa leży i obrona w sumie też, bo Jrue to ich najlepszy obrońca na obwodzie. Popatrz na ich bilans w tym sezonie bez niego. 15 meczów bilans 2-13 mimo kosmicznej gry Davisa. A z Jrue mają bodaj 21-21. Muszą jakoś zejść z kontraktu Asika i Ajincy, którzy przy pozyskaniu Kuzyna są jeszcze bardziej zbędni. Będą jaja, jak się okaże, że zrzucenie tych kontraktów będzie droższe niż pozyskanie Cousinsa :D Bo jakby się odezwali do Philly, to trzeba krzyczeć ostro – ze 2 przyszłe niechronione picki 1 rundy + jakieś prawo do swapu. Inaczej nie zepną budżetu.

      Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 16:46
    Permalink

    A tak w ogóle chciałbyś znowu u nas widzieć Holidaya? Mi się wydaje że by idealnie pasował do takiego Monka i piękny obwód byśmy mieli.
    Może by puścili Holidaya jeśli byśmy jeszcze przejęli od nich np Ajince. Wszystko zależy jakie plany na przyszłość ma Jrue

    Odpowiedz
    • 20 lutego 2017 o 17:39
      Permalink

      Jasne że tak. Jrue jest dobrym obrońcą, umie grać z piłką i bez piłki. Do tego ma niezły size jak na PG, jest troszkę wyższy niż Monk. Pasowałby idealnie. Tylko że ciężko będzie go wyrwać z NO. Pelicans muszą teraz iść all-in po zwycięstwa, a jak stracą Jrue to nie będą mieć żadnych możliwości na pozyskanie kogoś podobnego. Pamiętaj że oddali swój pick tegoroczny do Kings. Dlatego jeśli już mieliby czymś handlować, żeby zrzucić niepotrzebne kontrakty, to stawiam na picki, a nie Jrue. Latem Pels będą mieć więcej argumentów moim zdaniem. W Nowym Orleanie ładnie go potraktowali, kiedy jego żona zachorowała, a Sixers jednak go wytrejdowali swego czasu…

      Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 20:07
    Permalink

    To jak Pelicans ograbili Kings, to się w głowie nie mieści. Nie ważne, czy DeMarcus Cousins zostanie z nimi na lata, czy też nie, ten trade jest tak świetny, że aż żal było nie skorzystać z okazji. Oprócz Pelicans największymi wygranymi są Sixers. Kings chcą ponoć mocno wyczyścić cap space, a to tylko nam na rękę. Brawo Vlade Divac :D

    Odpowiedz
  • 20 lutego 2017 o 20:47
    Permalink

    Mam nadzieję że to będzie taki prezent jaki Nets zafundowali Celtom.
    Chyba temat Okafora ucichl całkiem

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 11:59
    Permalink

    A według mnie ta wymiana zwiększyła szansę na podpisanie Jrue. Czy według was jest on odpowiednio mocny aby być 3cią siłą w zespole walczącym o mistrzostwo a kontrakt na pewno trzeba będzie mu dać na poziomie 20 mln… Tymczasem sprawdźcie na rynek Free agents. Odpowiedź nasuwa się oczywista na temat tego o kogo będą walczyć i kto zapewne bardzo chętnie znalazłby się ponownie w NO. Przyszły HoF, bez pierścienia i z niewielkimi szansami na zdobycie go w obecnym teamie, wybrany przez Pelsów w drafcie który świetnie pasowałby do tej dwójki – CP3. Ma opcje zawodnika na następny rok ale raczej z niej nie skorzysta. Dlaczego więc mieliby zawalać kontrakt na długie lata kontuzjogennym Jrue, który jest solidnym rozgrywającym skoro jak dla mnie są oczywistymi kandydatami numer jeden na podpisanie Paula? Nie oszukujmy się, bez gwiazdy na obwodzie Pelsi nie powalczą z GSW a Paul byłby dla nich opcją fenomenalną. Za to dla nas taką opcją jest Jrue. Przy Simmonsie, Embiidzie, Saricu, i grajku z tegorocznego draftu naprawdę można by go ładnie wkomponować. Dlatego tutaj dla mnie pytanie jest nie czy mamy szansę walczyć z Pelsami o Jrue a czy Pelsi w ogóle będą zainteresowanie podpisaniem go. Dla mnie oczywistym jest, że będą polować na Big 3, wyrzucić gości zapychających kontrakty, dorzucić rollsów.

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 12:33
    Permalink

    Nie wątpię, że CP3 z Davisem i Cousinsem na papierze wygląda kusząco, ale:
    1. Jak pokazują ostatnie lata Paul wcale nie jest mniej podatny na kontuzje niż Jrue;
    2. Jrue to ten sam rocznik co Cousins, a Paul za 3 miesiące kończy 32 latal;
    3. Paul nie po to z LeBronem walczył latem o kasę dla weteranów (przypominam, ze LeBron ma kontrakt 100 mln/3 lata najwyższy w lidze licząc na rok) żeby teraz robić komuś promocje;
    4. Nawet jeśli Paul dostałby maxa od Pelicans, to straciłby grube miliony odchodząc z LA;
    5. To się nie zmieści w budżecie. Nawet licząc 20 mln dla Jrue, nie przedłużą Cousinsa póki nie pozbędą się niewygodnych kontraktów, nie wspominając już o wciśnięciu 30 mln dla Paula w miejsce Jrue;
    6. Paul nie wróci do Nowego Orleanu bez pewności, że Cousins przedłuży, bo granie z samym Davisem nie gwarantuje mu nic ponad to, co osiągnął w LA.

    Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 14:04
      Permalink

      Tylko co czeka Paula w Clippers? Bicie się do końca kariery o drugą rundę PO? Mam wrażenie, że CP3 jest dość ambitną osobą i widząc to, że coś tak fajnego się szykuje w jego pierwszym klubie może na to pójść. Nie oszukujmy się. Jrue, mimo całej sympatii do niego nigdy CP3 nie był ani nie będzie. Nawet mimo tego, że ten ma 32 lata jest poziom wyżej jeżeli chodzi o dowodzenie i rozegranie od Holidaya. I co do tego nie ma żadnych wątpliwości. My ludzie Sixers mamy tendencje do przeceniania „naszych ludzi” ale nie można powiedzieć Paulowi, że mimo 32 lat nie jest jeszcze koszykarskim emerytem ( 20/20/0 mówi samo za siebie) więc myślę, że nawet jakby decyzja – kontrakt na rok za maxa na które znalazłyby się pieniądze, przez najbliższy rok czyszczenie budżetu i lato 2018 jeżeli będzie grać podpisywanie obydwóch. Cousins przedłuża dopiero za rok, najbliższy rok dostaje 17 mln niecałe. Na obecną chwilę Cavaliers mają budżet bardziej zapchany o 30 (100 mln Pels, 130 Cavs) mln więc jeżeli odejdzie 10 mln Holidaya a za to wskoczą 30 mln Paula i za rok 28 mln Cousinsa – będą mieć właśnie tyle co Cavs obecnie. Obecnie na sezon 18/19 mają 63 miliony. Jeżeli dodasz do tego nawet 60 mln na kontrakty Paula i Cousinsa to masz 123 mln i 8 podpisanych graczy. więc pozostaje przekonać 5 weteranów/rookich i się mieszczą w budżecie jeżeli opylą Asika to kolejne miejsce się znajdzie- ogarnięty GM by to ogarnął. Teraz jest naprawdę tak wielki Salary Cap, że można sobie pozwolić na takie szaleństwo. A żeby zatrzymać Cousinsa muszą pójść w coś takiego. Plus to, że wierzę, że jakby CP3 teraz podpisał za 30 mln na jeden sezon to następny kontrakt mógłby już się zgodzić na troszkę mniej aby się zmieścili. Holiday podpisany za 8 mln mniej nie zapewni im niczego.

      Odpowiedz
      • 21 lutego 2017 o 15:05
        Permalink

        Co do tego, że CP3 to wyższa klasa rozgrywającego niż Jrue to nie mam zamiaru się spierać. To jest oczywiste. Gdyby rozegrać temat tak jak opisałeś, czyli Paul podpisuje na rok, a w tym czasie czyszczą salary, możliwe że daliby radę. Tylko pomijasz w tym wszystkim element ryzyka, jaki CP3 musiałby podjąć.

        Podpisanie kontraktu na jeden sezon z Pels, kiedy Clippers rzucą mu maxa na 5 lat, jest wg mnie mniej niż prawdopodobne. A co jeśli Paul zerwie sobie ACL-a w Nowym Orleanie i wróci na rynek wolnych agentów, jak 33 latek ze zwalonym kolanem, bez kontraktu? Popatrz, że nawet LeBron, który podpisywał sobie roczne umowy w Cleveland, kiedy osiągnął wiek Paula, zdecydował się na trzyletnią umowę dla własnego bezpieczeństwa. A CP3 to jednak nie jest LBJ. Po pierwsze mniejsza marka, po drugie Paul ma ostatnio sporo tych problemów ze zdrowiem.Gość w tym wieku, mierzący ledwie ponad 180 cm, raczej nie jest gwarantem regularnej gry.

        A druga sprawa, to szansa na odniesienie sukcesu. Dla Paula to ostatni dzwonek. W LA nie osiągnął tyle, ile się spodziewał, ale czy zostawi Blake’a, DJ’a, Doc’a Riversa, Los Angeles, żeby dołączyć do organizacji, która też nie umiała zbudować wokół niego teamu, a potem tak samo zawodziła z Davisem? Wiesz ile Anthony Davis i Demarcus Cousins wygrali w swoich karierach meczów w playoffs? Zero. Jeśli Paul postanowi zostawić pieniądze na stole i latem poszuka drużyny z największymi szansami na sukces, to dołączy do Spurs, bo na eksperymenty z Pels nie bardzo ma czas.

        Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 14:08
    Permalink

    Z rynku wolnych agentów najciekawsi są dla nas własnie Holiday i może Mills. Jesli chodzi o pozycję SG to juz calkiem nie bardzo jest z kogo wybierac chyba że Caldwell-Pope ewentualnie Fournier. Takze w drafcie powinnismy zdecydowanie celować w Monka.
    Jesli teraz nie handlujemy Noelem to dla mnie jest jasny znak że bedziemy go chcieli podpisac w lecie.
    Jesli Chicago by dawalo Gibsona za Okafora to bym sie nawet nie zastanawiał. Ewemtualnie mozna go wysłac od razu do Minnesoty do Thibsa.
    W koncu trzeba wyciagnąc pieniądze ze skarbety i komus dac duzy kontrakt

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 14:10
    Permalink

    Kurde jak Okafora nie przetrajdujemy w te 2 dni to co to bedzie? Zostanie z nami na zawsze a latem ucieknie od nas Noel. Dawać jakiegoś dobrego w obronie SG strzelca za 3.

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 14:12
    Permalink

    Prawda jest tez taka ze nie mamy szans na Holidaya. On też bedzie chciał grać z tymi dwoma.
    Potrzebujemy dobrego strzelca na PG/SG z defensywą z draftu. Monk a jeszcze ktoś? jakies inne alternatywy z dalszych miejsc z dobrym rzutem?

    Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 14:18
      Permalink

      Tak jak napisałem – on sobie może chcieć. Pytanie czy Pels będą chcieli.

      Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 14:33
    Permalink

    ten Malik Monk to idealnie by pasował. Dobre ma highlajty na youtube. Chociaż troche przypomina Shumperta.

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 15:16
    Permalink

    Szkoda, że LAL nie chce Okafora :/ Jakby dali Lou Williamsa i zdjęli protekcje tego swojego picku w tym roku, ale oni w życiu na coś takiego nie pójdą… Ehh żeby w końcu przestało im sprzyjać szczęście w loterii. Obronić pick trzy lata z rzędu chroniony w top3 to chyba jakiś rekord ligi :/

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 17:39
    Permalink

    Dzisiaj Basketball Insiders (nie jakieś genialne źródło typu Woj, ale też nie anonimowe) podają:

    Basketball Insiders is reporting that Chris Paul and the Clippers have already „verbally agreed” to signing a new, long-term contract this summer.
    CP3 has a player option of $24.3 million for the 2017-18 season. He is expected to opt out this summer and then sign a new, five-year deal worth north of $200 million.

    Basketball Insiders is reporting that the Pelicans are willing to offer Jrue Holiday a „max or near max deal” when he hits free agency this summer.

    Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 18:06
      Permalink

      Więc wychodzi na to, że się myliłem :) Chociaż nie ukrywam, że takie ruchy troszkę mnie rozczarowują.

      Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 19:31
    Permalink

    Clippers bedą idiotami jesli zgodzą się na 5-letni kontrakt dla Paula chyba ze dwa ostatnie lata bedą opcją zespolu. Za parę lat to on sie posypie tak samo jak Nash.
    Są jakies plotki z naszego obozu ?

    Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 19:45
      Permalink

      Jakaś kiepska plota ze Jah do Pacers tylko nie wiadomo za co

      Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 19:47
      Permalink

      Nie bardzo Clips mają wyjście. Nawet jak puszczą CP3 za darmo, to mają salary zapchane.

      Co do Philly, espn podaje, że Indiana zainteresowana Okaforem (ale po cholerę im Oak i Jefferson na ławce to nie wiem). Ponoć handlują swoim pickiem tegorocznym. Trzeba brać, jeśli bez żadnych śmiesznych protekcji typu top20.

      Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 20:51
    Permalink

    A może Monta Ellis? wiem że to marny wybór ale kiedyś był dobrym strzelcem w duecie z Currym. zaraz się okaże że go desperacko wypchniemy za dwa picki drugiej rundy.
    Można jeszcze bardziej osłabić Sacramento np Okafor za McLemore czy Afflalo.
    Denver Gallinari lub Chandler
    Albo zmontować jakąś większą wymianę dorzucić Ilyasove plus Stauskas lub Rodriguez i może kogoś sensownego uda się przejąć

    Odpowiedz
    • 21 lutego 2017 o 21:49
      Permalink

      Monta Ellis, który już jest zwłokami, a ma jeszcze 22 mln na dwa sezony po tym obecnym? C’mon chyba jakby Indiana dorzuciła za 2-3 picki 1 rundy. Przecież to jest balast na miarę kontraktu Geralda Wallace’a swego czasu. Już pomijając że on ledwo dycha, ale kurde nigdy nie bronił i nie rzucał z dystansu.

      Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 23:37
    Permalink

    Magic Johnson szefem wszystkich szefów w Lakers. Może będzie od nich oferta za Jah. Jeśli by tak było to co byście od nich najchętniej widzieli?

    Odpowiedz
  • 21 lutego 2017 o 23:48
    Permalink

    Clarkson albo zeby cofnęli ochronę picku jak napisał Wilt ale pomarzyć można. Ewentualnie Lou ale do dalszego handlowania. Jakos mnie ta cisza utwierdza w przekonaniu że nic z tego nie będzie. Dziwne że nikt nie chce młodego centra na niskim kontrakcie.
    Według mnie Pop w San Antonio by z niego zrobił ludzi, przeciez ani Gasol ani Aldridge nie są dobrymi obrońcami. Tak samo by pasował do Memphis z tym ich wolnym graniem.
    Dallas Sacramento Phonix Hornets czy Bulls tez powinni byc chetni. Chyba jednak wszystkich przeraża jakie z niego jest drewno w obronie

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 00:35
    Permalink

    Ale Wy w gorącej wodzie kąpani. Przecież nie musimy na gwałt wymieniać Okafora. Skoro obecnie nic sensownego nie dostajemy to po co nam pierwszy lepszy placek. Poczekajmy do draftu.

    Odpowiedz
    • 22 lutego 2017 o 11:45
      Permalink

      Żeby nie ryzykować atmosfery w szatni. Poza tym nie oszukujmy się Okafor ma mega slaby sezon, jak tylko pojawia się na boisku to drużyna staje się widocznie gorsza a lepiej przez ten czas do draftu nie będzie. W dniu draftu dostaniemy jeszcze mniej niż teraz

      Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 12:37
    Permalink

    Tak. Rok 2018 lub dalej chroniony wybór pierwszej rundy draftu oraz prawo do zamiany kolejnosci w pierwszej rundzie draftu w latach 2016 i 2017

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 12:43
    Permalink

    Philly ma prawo wymienić swój pick pierwszorundowy z Sacramento w tym roku (o ile pick Kings będzie w TOP10), oraz ma NIECHRONIONY pick Kings 2019. Philly nie ma żadnych prawd do picku Kings w 2018.

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 13:00
    Permalink

    Par dom w takim razie. Sugerowałem się tym co było kiedyś na stronce pisane.

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 13:09
    Permalink

    Jesli tak to wygląda z pickiem z Sacramento to nie ma sensu go teraz ruszać i trzeba poczekac do 2019 i bedziemy mieli spoznioną gwiazdkę z nieba w postaci wyboru w top 5. A mozna handlowac tym wyborem juz teraz?
    Na pewno Kings się nie odrodzą w ciągu dwóch sezonów bo kto tam teraz zechce grac? Hield i Cauley-Stein to marne podstawy na budowanie nowej druzyny. Chyba tylko Nest mają gorsze pespektywy przed sobą

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 13:10
    Permalink

    Niby Indiana chce Jaha za 1st roundera, trochę słabo biorąc pod uwagę że łapią się do PO

    Odpowiedz
  • 22 lutego 2017 o 13:28
    Permalink

    Więcej i tak nie wyciągniemy za Jaha więc dobre i to.

    Odpowiedz

Skomentuj Wilt100 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *