Numery 3 i 10 w loterii dla Sixers

Nie udało się wygrać, ale Sixers także nie przegrali i w drafcie będą wybierali z numerami 3 i 10. Numer pierwszy nieoczekiwanie dla Cleveland Cavaliers (cóż, rok temu także wygrali i… lepiej nie kończyć), dwójka dla Milwaukee Bucks. Trudno nie ukrywać rozczarowania, z drugiej strony Sixers wciąż mogą wybrać „franchise playera”, który zmieni ich przyszłość. Już 26 czerwca okaże się kogo.

24 myśli na temat “Numery 3 i 10 w loterii dla Sixers

  • 21 maja 2014 o 01:32
    Permalink

    wiggins do cavs embiid do bucks. kogo bierzemy?

    Odpowiedz
    • 21 maja 2014 o 01:38
      Permalink

      Ja bym brał chyba Parkera… mimo tego ,że ssie w obronie.

      Odpowiedz
    • 21 maja 2014 o 01:39
      Permalink

      Kogo bierzemy? Jabari Parkera, od dawna go chcę i jeśli z trojką się uda – to super. Ponoć najlepszy strzelec i najlepiej przygotowany zawodnik do gry w NBA z tej trójki.

      Odpowiedz
      • 21 maja 2014 o 11:28
        Permalink

        No tak, ale to że jest najlepiej przygotowany do gry w NBA teraz to może być argument dla tych nastawionych na natychmiastowe wygrywanie. A Sixers nie mają ciśnienia. Ja cały czas wierzę w Wigginsa.

        Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 01:33
    Permalink

    Czy ktoś to widzi!? Czy ktoś to kur*a widzi!? Czy ktoś jeszcze wierzy ,że to nie jest ustawiane!? Ehh… Kto jak kto ,ale tylko nie Cavs!

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 01:47
    Permalink

    Nie jest źle, wierzę w Sama Hinkie i B. Browna, że wybiorą najlepszą opcję.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 02:07
    Permalink

    Myślicie ,że uda się wyciągnąć Gordona z tym 10 pickiem?

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 06:14
    Permalink

    Ja bym sie nie przejmowal pickiem nr 10. Boje sie, ze wiggins i parker pojda z pierwszymi numerami, a my będziemy musieli brać Embiida, który boiorac pod uwagę Noela, jest nam zbędny.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 06:27
    Permalink

    Jak sprzątną Wigginsa i Parkera to lepiej brać Dantego nie Embilda.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 06:28
    Permalink

    Farsa!! Cleaveland robi lody pod stołem!!

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 06:43
    Permalink

    Bierzemy Parkera tu niema chyba żadnych wątpliwości.Niech gość się rozwinie na drugiego Carmelo a w obronie jakoś go schowamy.Z 10 Gordona oby ostał się do tego czasu i w następnym sezonie będzie ciekawie.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 07:51
    Permalink

    Przez wiekdzosc sezonu chcialem Parkera, potem zdanie zmienilem, ale jak wezmiemy Jaba to i tak bedzie dobrze. Mamy wtedy SF ktory swietnie bedzie gral tez w small ball na 4. Jezeli bedzie Parker to mniej miejsca zostanie dla Thada

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 08:48
    Permalink

    Prawda jest taka, że każdy z trójki Embiid, Wiggins, Parker może nam się ostać. Paradoksalnie najwyżej sufit ma prawdopodobnie Embiid, ale mamy przecież Noela, którego ewidentnie lubi nasz managment.

    Ja szczerze tak jak doceniam potencjał Wigginsa, tak boję sie, że może byc troche soft, ze bliżej będzie mu do Gaya niż LeBrona.

    Parker jest najlepszy na dzień dzisiejszy, ale może miec problemy z wagą, słabo broni no i ma z tej trójki prawdopodobnie najniżej sufit… Natomiast wydaje mi się, że z wagą Brett by go przypilnował, czy nauczy się obrony – trudno powiedzieć.

    Patrząc na nasz skład potrzeba nam kogoś z pozycji 2-4. Jeśli wybierzemy Jabbariego, to optymalnie byloby mieć na PF kogos broniącego i przynajmniej z przyzwoitym rzutem z półdychy, optymalnei z 3pt. Mało jest takich zawodnikow. Jest wprawdzie opcja gry Noel/Thadd/Jabbari, ale Thadd najlepiej czuje się pod koszem, no i bedzie nam brakowało kg na frontcourcie, natomiast do biegania, jakie preferuje Brett brzmi dobrze.

    Należy jednak pamiętać, że jest mocno prawdopodobne, że Thadd w noc draftu powędruje gdzieś za pick. Słyszałem, ze Sacto rozważają oddanie swojej ósemki za rozwiniętego zawodnika Thadd + 33 pick / 8 pick + balast ? why not.

    Jeżeli pójdą Parker i Wiiggins z pierwszymi numerami to żal bedzie odpuścić Embiida. Ale wtedy czeka nas granie 2 wieżami, albo oddanie Nerlensa.

    Kolejna opcja na nr3 to Dante Exum, który zna się z Brettem, a Brett z jego rodzicami – jeśli ma sufit gdzies bardzo wysoko to można się spodziewać tego wyboru, chociaż kolejny zawodnik obwodowy bez rzutu to wątpliwie dobry pomysł.

    Mnie podoba się Marcus Smart – na 3 pick troche hardkorowy wybór, ale generalnie może byc stealem.

    Jest jeszcze opcja Vonleh’a – ale znowu, na 3 troche za wysoko, ale koleś ma size, rzut i potrafi bronić. Z 10 możemy uderzać w Hooda, LaVinea (lubie gościa, bedzie sie nadawal do szybkiej gry) McDermotta (pod warunkiem ze nei wezmiemy na SF Parkera) , Sarić – ale to dopiero wzmocnienie za rok-2.

    Jest też szansa, że Vonleh, Gordon, a nawet Randle spadną na tyle nisko, ze będzie można ich zaatakować pod koniec 10. Randle do Noela to świetna opcja, mimo ze moze byc Bustem, Gordon to dobra para do Jabariego, a Vonleh to generalnie marzenie.

    Ale i tak niczego nie możemy być pewni. Hinkie może chcieć zatrejdowac po 1kę, 2kę, może oddać 10 zeby być wyżej, Younga zeby byc wyżej, albo Younga, żeby zrobyć jakiś pick. A nawet Noela / MCW, żeby dostać jeszcze jakiś wysoki pick w top8.

    Może się jeszcze sporo wydażyć. #3 i #10 to świetny start, pytanie tylko jak draft się potoczy.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 12:40
    Permalink

    Na nba.com przewiduja ze z 1 pojdzie Parker, 2 Embiiid i 3 Wiggins. Daj Pan Bog :) Grunt zeby Embiid poszedl do Bucks.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 13:56
    Permalink

    Dobrze by bylo. Zarowno Cavs i Bucks bardziej przyda sie wysokiej klasy center niż skrzydlowy, wiec opcja, ze Embiid pojdzie z jednym z pierwszych numerów jest prawdopodobne, wtedy nam przypada Wighins lub Parker, który bardziej sie przyda trudno powiedzieć.

    Odpowiedz
  • 21 maja 2014 o 14:18
    Permalink

    @Milwaukee ma na C Sandersa, z którym niedawno podpisali kontrakt- wiążą z nim przyszłość. Mają też Giannisa Greek Freak’a który gra bodajże na 3(ew. 2), na którego też będą stawiać. Szczerze mówiąc nie wiem co wymyślą. Raczej Wiggins

    @Cleveland po pierwsze #fuckCLE. Myślę że sięgną po Embiida. Po nieudanym eksperymencie z Bynumem, bustem w postaci Benetta beda chcieli cos pod kosz. Może jest to dlugoterminowa inwestycja ale jak sami mowią „są cierpliwi”.

    @My: Czekamy co zrobi dwójka przed nami. Jestem pewny, że Sam Hinkie ma wszystkie opcje rozpisane i dobrze przygotuje się do draftu. Zeszłoroczny był genialny więc czuję że ten nie będzie gorszy.

    Osobiście chciałbym Wigginsa i modlę się żeby Sam coś wymyślił. Jabari też solidna opcja, jednak przez jego słabszy atletyzm i obronę mam pewne obawy. Embiid dla nas zbędny, nawet do wymienienia na kogoś innego.

    Odpowiedz
    • 21 maja 2014 o 17:12
      Permalink

      Milwaukee to może tak wiązać przyszłość z Sandersem, jak Nuggets z McGeem… Prędzej go strejdują i wezmą Embiida, albo wezmą Exuma, bo Knight to żart, a nie rozgrywający. Wiggins dublowałby im się z Grekiem. Dwóch SFów bazujących na wielkim atletyźmie, których trzeba spoooro nauczyć.

      Odpowiedz

Skomentuj Mansky Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *