Potrzebne zmiany i wzmocnienia

Ostatnie plotki z NBA wskazują na to, że Daryl Morey chce wciąż w znaczący sposób wzmocnić Sixers. Po zakończonych niepowodzeniem rozmowach z Houston Rockets, Morey szuka kolejnych wymian, aby zwiększyć szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Kevin O’Connor (The Rinnger) twierdzi, że Sixers przyglądają się sytuacji 34-letniego Kyle’a Lowry’ego, który stanie się wolnym agentem po tym sezonie. Zaznacza jednak, że realistyczne scenariusze na wymiany przed zamknięciem okienka transferowego (25 marca) nie są mu znane.

Inni dziennikarze wskazują też, że Sixers przydałby się Bradley Beal, który ostatnio zadeklarował chęć pozostania w Waszyngtonie mimo słabych wyników Wizards.

Jeśli już jesteśmy przy czystych spekulacjach, to Marc Narducci (Philly.com) opublikował dosyć realistyczną listę zawodników, którzy jego zdaniem mogliby wzmocnić Sixers w tym roku. Są to Nemanja Bjelica, Wayne Ellington, Langston Galloway, George Hill, P.J. Tucker oraz wspominany już przez wielu z Was w komentarzach, J.J. Redick.

Tyle plotek, na koniec potwierdzony konkret. Trener Doc Rivers zapowiedział, że debiutant Isaiah Joe od teraz będzie w rotacji wyżej, niż zawodzący ostatnio Furkan Korkmaz. Turek nie może znaleźć formy sprzed roku (6.9 ppg i najniższa od debiutanckiego sezonu skuteczność za trzy 30%), ale Rivers mówi, że imponuje mu zwłaszcza znacznie lepsza defensywa Joe’a. Rivers zaznacza jednak, że każdy ma prawo do swojej szansy i nie oznacza to, że jest to zmiana na stałe. Korkmaz, który przecież miał latem pracować nad defensywą, może więc swoją rolę odzyskać.