Transferowa lista życzeń kibiców 76ers
W ostatnich dniach w komentarzach w trzech różnych wpisach na Sixers.pl wywiązała się dyskusja na temat potencjalnych zawodników, którzy najbardziej przydaliby się Philadelphii 76ers jeśli doszłoby do wymian przed zamknięciem tegorocznego okienka transferowego. Postanowiłem zebrać i uporządkować Wasze propozycje, zarówno te mniej jak i bardziej realistyczne:
- C.J. McCollum (Portland Trail Blazers)
24-letni rzucający obrońca (20.8 ppg, 3.6 rpg, 4.4 apg w tym sezonie) - Bradley Beal (Washington Wizards)
22-letni rzucajacy obrońca (18.5 ppg, 4.2 rpg, 3.0 apg w tym sezonie) - Dennis Schroder (Atlanta Hawks)
22-letni rozgrywający (10.8 ppg, 2.8 rpg, 4.7 apg w tym sezonie) - Jeff Teague (Atlanta Hawks)
27-letni rozgrywajacy (14.3 ppg, 2.6 rpg, 5.5 apg w tym sezonie) - Gary Harris (Denver Nuggets)
21-letni rzucający obrońca (11.3 ppg, 2.8 rpg, 1.8 apg w tym sezonie) - Mike Conley (Memphis Grizzlies)
28-letni rozgrywający (15.0 ppg, 3.0 rpg, 5.9 apg w tym sezonie) - Nicolas Batum (Charlotte Hornets)
27-letni nisko skrzydłowy/rzucający obrońca (14.9 ppg, 6.4 rpg, 5.3 apg w tym sezonie) - Jimmy Butler (Chicago Bulls)
26-letni rzucający obrońca/niski skrzydłowy (22.3 ppg, 5.3 rpg, 4.2 apg w tym sezonie) - Harrison Barnes (Golden State Warriors)
23-letni niski skrzydłowy (12.1 ppg, 4.5 rpg, 1.9 apg w tym sezonie) - Avery Bradley (Boston Celtics)
25-letni rozgrywający/rzucający obrońca (15.0 ppg, 2.6 rpg, 2.1 apg w tym sezonie) - Derrick Rose (Chicago Bulls)
27-letni rozgrywający (15.3 ppg, 3.1 rpg, 4.5 apg w tym sezonie) - O.J. Mayo (Milwaukee Bucks)
28-letni rzucający obrońca (9.1 ppg, 2.6 rpg, 3.1 apg w tym sezonie) - Paul George (Indiana Pacers)
25-letni niski skrzydłowy/rzucający obrońca (23.9 ppg, 7.3 rpg, 3.8 apg w tym sezonie) - Terrence Ross (Toronto Raptors)
24-letni rzucający obrońca/niski skrzydłowy (8.7 ppg, 2.3 rpg, 0.7 apg w tym sezonie) - DeMar DeRozan (Toronto Raptors)
26-letni rzucający obrońca (23.0 ppg, 4.5 rpg, 4.1 apg w tym sezonie) - Brandon Jennings (Detroit Pistons)
26-letni rozgrywający (6.4 ppg, 2.1 rpg, 3.5 apg w tym sezonie) - Giannis Antetokounmpo (Milwaukee Bucks)
21-letni niski skrzydłowy/rzucający obrońca (15.8 ppg, 5.9 rpg, 2.4 apg w tym sezonie) - James Harden (Houston Rockets)
26-letni rzucający obrońca (27.5 ppg, 6.3 rpg, 6.9 apg w tym sezonie)
Kolejne nazwiska lub proponowane przez Was szczegółowe transfery możecie wypisywać w tym poście.
Z tych graczy powinni wybierać: Jae Crowder, Isaiah Thomas (Boston), Jimmy Butler (Chicago), Iman Shumpert, J.R. Smith (Cleveland), Kentavious Caldwell-Pope, Reggie Jackson, Marcus Morris (Detroit), Matt Barnes, Mario Chalmers (Memphis), Dante Cunningham (New Orleans), Russell Westbrook (Oklahoma City), Kristaps Porzingis, Jerian Grant, Aaron Afflalo (New York), Zach LaVine (Minnesota), Damian Lillard (Portland), Trey Burke, Gordon Hayward (Utah), Kemba Walker, Marvin Williams (Charlotte), Tim Hardaway jr. (Atlanta), Josh Richardson, Justice Winslow (Miami), Mario Hezonja, Aron Gordon (Orlando), Devin Booker (Phoenix), Andre Iguodala, Klay Thompson (Golden State), J.J. Reddick, Chris Paul, Austin Rivers (Los Angeles), Danny Green, Patty Mills (San Antonio), Ben McLemore, Seth Curry (Sacramento), Bradley Beal, Otto Porter jr, Garrett Temple (Washington).
A z europejskich parkietów:
Dogus Balbay, (Anadolu Efes), Marko Arapovic (Cedevita), Nikola Rebić, Nemanja Dangubić (Crvena Zvezda), Kyle Hines, Milos Teodosic (CSKA), Marquez Haynes (Dinamo Sassari), Andrea Cincarini, Allesandro Gentile, Jamal McLean (Emporio), Stratos Perperoglou, Tomas Satoransky, Alex Abrines (Barcelona), Petteri Koponen (Khimki), Nihad Djedovic (Bayern), Bogdan Bogdanovic, Kostas Sloukas (Fenerbahce), Malcolm Delaney (Lokomotiv Kuban), Sylven Landesberg, Trevor Mbawake, Jordan Farmar, (Maccabi), Vassilis Spanoulis (Olympiakos), Sergio Rodriguez (Real Madryt), Dee Bost, Mateusz Ponitka, Przemysław Zamojski (Stelmet), Renaldas Seibutis, Martynas Pocius (Zalgiris)
„Przemysław Zamojski” :D :D :D :D :D :D :D Mistrzostwo świata :D
Goście typu Matt Barnes, J.R. Smith, Austi Rivers, Seth Curry itp – po co nam oni? J.R. jako mentor dla młodych :D
Propozycje które ja składałem, to nie były propozycje na wymiany, tylko na stopniowe podpisywanie z nimi kontraktów, kiedy wygasną ich obecne umowy. Tego lata i następnego powinniśmy się skupić na stworzeniu zespołu mogącego wygrać ponad połowę spotkań (kto wie, może Holiday zgodzi się tu wrócić w 2017 roku, bo o Westbrooku to nie ma co jeszcze marzyć), a wtedy w 2018 roku do wzięcia będą Paul, Harden, Hayward, Parker (chociaż ten już będzie bardziej weteranem), Gay czy Lowry, a wtedy można powalczyć nawet o 2 z nich
Chris Paul latem 2018 będzie miał 33 lata. To jest akurat fajny lider, ale nie jako gwiazda i gracz na 33-35 minut.
Matt Barnes i Austin Rivers pasowali by do koncepcji Bretta Browna ze względu na to, że umiejętnie grają bez piłki. Barnes to weteran, swoim doświadczeniem i charyzmą mógłby wiele dał zespołowi jako mentor wchodzący z ławki.
Jeżeli chodzi o Riversa oglądałem jego mecze regularnie i dostrzegłem u niego ogromny postęp w grze jeden na jeden i w kreowaniu sobie miejsca do rzutu, poprawił także rzut z półdystansu. U boku ojca stał się niezłym zmiennikiem.
Seth Curry po jego ruchach widać, że jest to kopia Stepa Currego – jeżeli oglądałeś jakiś mecz Sacramento Kings.
Napisałem, że tym graczom warto byłoby się uważnie przyjrzeć. Na pewno Jimmy Butler czy Russell Westbrook nie zagraliby w Filadelfii nawet za dopłatą, ale można pomarzyć.
Oczywiście Przemek Zamojski to w ramach ciekawostki. Choć gdyby był w wieku 21 lat i miał takie warunki atletyczne i rzutowe jak teraz to kto wie. :D
Nie wiem jak wy ale jakoś nie mam cierpliwości czekać do lata 2018 na wolnych agentów. Mam nadzieje że do tego czasu będziemy ukształtowana drużyną wymagająca jedynie małych korekt w składzie. Colarengo wypowiadał się ze chcą przyspieszyć proces wiec nie ma się co czaic tylko szukać zawodników oczywiście z głową i za rozsądną kasę. Wydaje mi się że wystarczy przekonać jednego zawodnika z topu żeby grał dla nas a reszta juz z górki (przypadek cavs i lebrona gdzie wszyscy narzekali ze cavs to najgorsza organizacja a teraz każdy chce tam grać). Co do nazwisk to najbardziej bym u nas widział kogoś z George/beal/derozan/butler nawet kosztem naszego najwyzszego picku
Tylko, ze najpierw trzeba mieć co oddać, a niestety u nas nie ma nic wartościowego. Trzeba liczyć na FA, a rynek FA będzie mocny dopiero za 2 lata, bo wymianami na pewno nic ciekawego nie wyciągniemy, chyba, że będziemy oddawać najlepszych zawodników, ale wtedy gdzie tu sens?
Mamy coś co interesuje innych czyli picki. W następnym sezonie będzie tłok pod koszem (okafor/noel/grant/landry/holmes/saric i daj boże embid i simmons) i jak tu rozdzielić minuty ? Oddać kogoś z wymienionych plus pick i można wyciągnąć solidnego grajka. Po co nam w następnym sezonie znowu 5 debiutantów skoro i tak większość się nie zalapie do składu
Schroeder / Teague byliby fajną opcją, ale nie ma za co ich pozyskać.
Noel/Okafor to za dużo, vetów nie mamy, Covington nie wchodzi w grę.
Hawks musieliby zgodzić się za tegoroczne picki/pick, ale to ich nie będzie ustawiać, bo oni chcą raczej wzmocnien.
To można znaleźć trzecia drużynę do wymiany bo Teague to naprawdę ciekawa opcja na rozegraniu . Aż taki drogi nie powinien być grant/staustas pick od OKC i powinno dać radę jeśli jeszcze trzecia ekipa im coś dorzuci
Tylko że trzeci zespół, tez by coś z tego chciał mieć. Teague to fajna opcja, ale my cierpimy przede wszystkim na brak sg. To o tej pozycji powinnismy myśleć w pierwszej kolejności, a nie o wzmacnianiu pg, gdzie gra chyba najlepszy obecnie nasz zawodnik. Nawet jesli Ish nie jest opcją na lata, to nie można zapominać, że to reszta zespołu zazwyczaj daje du.. i nawet ze świetnym rozgrywającym to się nie zmieni. Jak dla mnie priorytetem powinno być wzmocnienie dwóch pozycji sg i sf, wystarczą solidni zawodnicy, ale żeby byli i to powinno już nas doprowadzić do PO, a później można myśleć nad wzmacnianiem pg (bo pod koszem to chyba nikt nie będzie nic zmieniać, co najwyżej pozbywać się będą zawodników)
No wiadomo że najwieksza dziura jest na 2-3 ale jesli jest okazja to mozna zrobic ciekawy steal A Teague czasem gra na sg w parze zrazem ze schroederem. SActamento chce sie pozbyc Gaya a ATL brakuje solidnego SF a Teague jest im niepotrzebny bo maja Rondo. Tylko nie chce widziec u nas grajków pokroju Jenningsa czy Waitersa bo to jezdzcy bez glowy moze takie troszke lepsze wersje Staustasa i Canana
Przemek Zamojski????? WTF??? Bardzo bym się cieszył z kolenego Polaka w NBA, ale bez jaj!! awodnik potrafi tylko oddawać przez ręce rzuty za 3. Fakt, ze jak siadzie to cos uzbiera, ale ja caly czas mam przed oczami jego 3 faule w jednej akcji na eurobaskecie. Ani z niego obronca, ani solidny gracz ofensywny. Na chwile obecna nie widzę Polaka na miare NBA. Ponitka ma potencjał, ale rozczarowuje mnie w tym sezonie. Może gdyby gral w drużynie gdzie trener miałby na uwadze jego rozwój, a nie wyniki zespołu.
@sixersfan ło ło ło, a Przemo Karnowski? Kontuzja trochę mu utrudni angaż w NBA ale moim zdaniem to jedyne miejsce dla niego. Poza tym faktycznie masz rację, żaden z polaków się nie nadaje. Szkoda Mateusza Ponitki, gdyby ze swoim atletyzmem miał jeszcze rzut i pojechał na studia do USA… teraz już jest za późno.
Wracając do tematu… czytam te nazwiska i Mayo, George, Rose, Butler, Antetokounmpo, Harden – co z wami ludzie… Kto nam odda Giannisa, George’a czy Butlera? Czy naprawdę chcielibyście kruchych jak szkło Beala albo Rose’a? Albo gościa który w obronie śpi Hardena? Brandon Jannings, Mayo – zawodnicy, którzy ani nie są mentorami, a jedynie psują chemistry…
CJ McCollum sorry ale ani nie wyrośnie na lidera, ani na dobrego obrońce, jest dobry, fajnie sie rozwinął, ale nie jest wart ani Okafora ani Noela.
Teague, Shroeder, Conley, Avery Bradley – to są wartościowe nazwiska, o które powalczyć można.
Potrzebujemy rzemieślników, odpornych na kontuzje. Gości, którzy nie muszą być z miejsca gwiazdami, a raczej będą pilnować porządku na parkiecie i prowadzić grę. Superstary nam wyrosną z młodych, a nie jakieś walki o przestarzałe, nie broniące czy zniszczone kontuzjami ex gwiazdy
Tak, mamy obecnie dwie grające potencjalne przyszłe gwiazdy. Być morze zacznie grać jeszcze Embiid, ale to wszystko będzie pod koszem. Bez wzmocnienia obwodu nie ma co myśleć o walce o finały, a co dopiero o mistrzostwie. Handlować nie mamy kim, bo za Embiida nikt teraz nie da dużo, a zatrzymanie go jako startera i oddanie Okafora jest ryzykowne. Tak więc trzeba liczyć na FA. Currego nie zatrudnimy, to trzeba brać pod uwagę innych z większymi bądź mniejszymi minusami. Samo wzmocnienie tymi rzemieślnikami, dobre jest na ten moment, ale nie za 2 lata, kiedy mam nadzieję, będziemy stawać się contenderem
Tez uważam że na obwód by idealnie pasował ktoś z trio conley/teague/bradley tylko że to zawodnicy lepsi w obronie niż w ataku. Przydałby się jakiś solidny strzelec z obwodu który potrafi co mecz rzucić 20+ na luzie. Piszecie że nie mamy czym handlować ale przecież mamy picki a inne ekipy są w stanie oddawać swoich grajkow za frytki ( C.Lee/J.Green, E.Gordon, Gay ). Może nie są to super gracze ale można któregoś ściągnąć czekając na all stara
Zmieniając trochę temat, jak to wygląda z draftem bo jestem strasznie do tyłu. Kto tam jest godny uwagi? No a Embiid, ja myślę że pogra normalnie w przyszlym sezonie i zobaczymy na co go stac, zlamania to nie sa groźne kontuzje jeśli wszystko się ladnie pozrasta :)
Nasz pick to prawdopodobnie wybor Simmonsa który ma byc nowym lebronem. Dalej jest Brandon Ingram, SF z dobrym rzutem. Taka kopia Paula Georga. Wszystko zależy od tego jaki dostaniemy pick ale jesli dostaniemy 1 to wybor moze byc trudny.
Kris Dunn
Kris Dunn to mój nr jeden. Simmons nie. Brak rzutu. Ingram dwa metry przy 50kg, zjedzą go.
Zdecydowanie Ingram! Nie on jeden będzie „szczypiorkiem” wchodząc do ligi… A to zawodnik unikatowy pod wieloma względami.
Tez bym wolał Ingrama. Niech sobie Lakersi wylosują ten 1 pick i zgarną Simmonsa ;)
Niech sobie (czyli nam) Lakersi wylosują 4. pick ;)
Jak na razie tylko Ingram jest ciekawy w tym drafcie.
Taaa, Simmons robi co mecz 20 pkt., 12.5 zb., 5 as., 2 stl., 1 blok; na TS% na poziomie między Durantem i Townsem to rzeczywiście kto by się podniecał…
Pojawiły się jakieś rumorsy, że ponoć Bulls byli gotowi handlować Butlerem do Orlando. Jeśli jest w tym choć promil prawdy, to mam nadzieję, że Hinkie już dzwoni do CHI i oferuje wszystko poza Noelem :D