Clippers – Sixers 130:99

Philadelphia przegrała swój 33 mecz w tych rozgrywkach, tracąc jednocześnie najwięcej punktów w sezonie. Pierwsza kwarta była jeszcze wyrównana, ale na tym koniec. W kolejnych gospodarze dominowali, mimo świetnej gry Okafora (23 punkty i 4 zbiórki w 18 minut gry!), który po raz trzeci z rzędu wyszedł jako rezerwowy. Niestety Noel (13 punktow, 8 zbiórek) nie mógł się przy nim odnaleźć na parkiecie, a nadspodziewanie dobre występy Stauskasa (18 punktów – 6/8 za trzy, 3 asysty) czy Landry’ego (11 punktów, 2 przechwyty), zostały zaprzepaszczone przez gorsze Canaana (0 punktów – 0/5 z gry) i Marshalla (3 punkty – 1/7 z gry). Magia Isha Smitha (4 punkty – 2/9 z gry, 10 asyst) najwyraźniej już nie działa, ale tak naprawdę to bardziej Clippers okazali się dużo lepszym i bardziej poukładanym zespołem który wygrał mecz, niż Sixers go przegrali.

„Clippers to oczywiście wspaniała drużyna. Wiele talentu. Wielu weteranów. Grali dzisiaj świetnie (…) My jesteśmy lepszym zespołem, niż to dzisiaj pokazaliśmy. Będziemy o tym dyskutować, gdy wrócimy do domu. Na razie patrzymy w przyszłość i wyczekujemy 6-meczowej serii na własnym parkiecie” – powiedział Okafor.

24 myśli na temat “Clippers – Sixers 130:99

  • 3 stycznia 2016 o 12:32
    Permalink

    Magia Smitha faktycznie w LA nie istniała to jednak w cały czas jest to najlepszy PG w zespole. Czekam na jakies ruchy transferowe przed zamknięciem okienka. Jesli mam być szczery jezeli moglibyśmy dostać ciekawa opcje na pozycje 2-3 nie zawachalbym się oddać Okafora. Zawodnik ma ogromny potencjał ofensywny i pwnie nie raz rzucilby nam 20-30 pkt to jednak bardziej widzę Noela. Być może jeszcze będzie Embiid w związku z tym będzie za ciasno pod koszem, a w mojej ocenie na minuty zasługuje Holmes. Potrafi odnaleźć się w pomalowanym, waczy, broni blokuje, zawodnik bardzo na plus. Okafor z kimś w pakiecie może być lakomym kaskiem. Poza tym golym okiem widac, ze gra Noela i Okafora się nie klei.

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 13:45
    Permalink

    Też nad tym myślałem żeby wymienić Okafora bo będzie za duży tłok pod koszem a jescze bedzie taki gość jak Saric. Najchętniej bym widział u nas kogoś z paczki : Beal (nowy kontrakt a wizards oszczedzaja na Duranta) Butler (gość coś ostatanio śwituje w Chicago i chyba nie jest tam lubiany przez resztę zawodniów). Paul George ale to science fiction. Ewentualnie taki Bradley albo McCollum. jest czym i kim handlować wieć do działa panie Hinkie i społka

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 15:41
    Permalink

    Durant to dopiero sience fiction. Beal pasowałby idealnie do budującego się składu sixers, Butler tez. Wydaj mi się ze za Okafora plus kogoś w pakiecie udałoby się kogoś dostać. Wydaje mi się, ze cos się wydarzy. Zobaczymy

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 17:14
    Permalink

    No musi się coś wydarzyć jeśli ma to iść szybciej. Np Okafor plus pick od Miami i można kogoś porządnego wyciągnąć, pelikany pewnie będą handlować Andersona Gordona i Holidaya.

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 18:06
    Permalink

    Ja bym uderzał do Blazers za McColluma bo to dla obu ekip dobry pomysł na rozwój. A jak nie to Bradley z Celtics

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 19:14
    Permalink

    To nie jest dobry czas na handlowanie Okaforem/Noelem według mnie. Moim zdaniem na to będzie czas dokładnie za rok, kiedy będzie już wiadomo czy a/ Embiid będzie w stanie grać przynajmniej te 20min na mecz i czy możemy z nim wiązać jakiekolwiek nadzieje b/ czy przyjdzie Saric i jak będzie sobie radził c/ kogo wybierzemy w Drafcie i czy dostaniemy pick od Lakers. Jednym słowem wymiana Okafora teraz po to tylko by (ewentualnie) wygrać 5 czy 10 spotkań więcej przez następne 4 miesiące jest totalnie bez sensu. Korzyści minimalne, a za te pół roku będzie już konkretnie wiadomo kogo nam trzeba. I kogo można poświęcić.

    Odpowiedz
  • 3 stycznia 2016 o 19:26
    Permalink

    Każdy czas jest dobry jeśli pojawi się konkretna oferta. Sporo drużyn będzie chciało robić korekty w składzie bądź się wzmacniać na play offy. Także ciekawe oferty mogą nas minąć jeśli będziemy czekać. Mniej więcej wiadomo kogo nam trzeba a z tego składu za parę lat zostanie tylko kilku zawodników

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 10:13
    Permalink

    Embiida to nie ma co liczyć, bo jak będziemy na niego czekać, to i z 10 następnych lat można tankować. Generalnie nawet jak on wejdzie w końcu na parkiet w meczu NBA, to nie ma żadnej pewności, że po 5 minutach nie zejdzie z niego na stałe. Przy jego kontuzjach nigdy nie będzie pewności, że zagra w następnym meczu.

    Z Embiidem czy bez, wyraźnie widać, że Okafor i Noel razem grać nie mogą, ale wpuszczanie jednego z nich z ławki to patologia przy poziomie talentu Sixers. Inna sprawa, to czy wartość Okafora rośnie czy spada. Bo wg mnie to drugie. Do ligi wszedł ładnie, pokazał, że może walić po 20 punktów z marszu. Ale dalej już tylko gorzej. Problemy poza boiskiem; jego stary, który jest odpowiednikiem mamusi McDanielsa, teraz wchodzi w bencha jeszcze… Jak tak dalej pójdzie, to za Jahlila będzie ciężko wyrwać coś ciekawego. Pamiętacie jak spadała wartość MCW-a?

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 11:28
    Permalink

    Embid to będzie bonus jak wroci bo nikt mądry nie będzie na nim składu opierał. Myślę że wartość Okafora jest dość wysoka i można coś sensownego za niego wziąć. Np Okafor plus pick od Lakers i można startować po jakiegoś all stara. W następnym sezonie będzie tłok pod koszem za to na pozycjach 1-3 jest dramat. Na przyszłość z tych pozycji widzę u nas tylko Smitha i covingtona także tu trzeba szukać wzmocnienia

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 12:42
    Permalink

    Nikt raczej nie pisze tutaj o czekaniu na Embiida do skutku. Moim zdaniem, jezeli nie zacznie grać w przyszłym sezonie to juz nie ma co na niego czekać i budować skład jakby miało go nie być, a jego ewentualny powrót jak juz pisaliście traktować jak bonus. Okafora w pakiecie ze Stauskassem i jakimś pickiem za takiego Mcolluma oddałbym z zamkniętymi oczami. Pick to oczywiście 2nd round. Ciekawe czy Blazers poszliby na to???? Fajnie byloby gdyby Hinkie i spółka cos takiego wykombinowali. Pod koszem jest jeszcze Holmes, który prezentuje się super.

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 15:01
    Permalink

    Ma ktoś z was jakieś ciekawe pomysły kogo byście widzieli u nas? jakies mozliwe i realne wymiany. Mysle że za McColluma to by wystarczyl sam Okafor bez dodatków chyba ze jeszcze ktos inny by szedł w obie strony

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 15:28
    Permalink

    A co powiecie na takie coś: pick Lakers+ Okafor za Derricka Rose’a ? Chicago ma duży problem, bo obaj z Butlerem chcą liderować zespołowi a to dobrze nie wróży. Po ostatnich wyczynach Butlera raczej postawią na niego niż na Derricka. A my byśmy dostali potencjalnego all stara na PG i tego wiecznie oczekiwanego weterana z prawdziwego zdarzenia który pokierowałby tą naszą młodą drużyną. Ale czy to jest realne ??

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 16:07
    Permalink

    @Kobe
    Jeśli Embiid potrzebuje kumpla do pogadania na rehabilitacjach itd, to strzał w dziesiątkę. Moim zdaniem całkowicie idiotyczna wymiana, która zaprzeczyłaby wszystkiemu, do czego Philly próbuje dojść. Ode mnie zdecydowane „nie”.

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 16:59
    Permalink

    W tym sezonie nie ma co liczyć na jakieś spektakularne wymiany. Takie będą najwcześniej przed draftem, a bardziej bym liczył nawet na noc draftu. Jaki zawodnik z górnej półki przyjdzie teraz do najgorszego zespołu, bez perspektywy na PO? Nawet jakby się jakiś znalazł, to po co on w tym sezonie? Ten sezon znów jest spisany na straty i nie ma sensu starać się wygrać 10-15 meczów więcej. W ostatnich sezonach było podobnie, niby tankowaliśmy cały sezon, ale w którymś momencie coś się ruszało w zespole, kilka wygranych było więcej i w efekcie w drafcie nie wybieraliśmy kogo naprawdę chcieliśmy. Z Russelem się udało, bo na ten moment lepiej zapowiada się Okafor, ale Wiggins/Parker byliby niezbędni w tym zespole

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 17:17
    Permalink

    Chicago na pewno będzie handlować kimś z dwójki Gibson/Noah a po sezonie Gasol chce sprobowac sił na rynku wolnych agentów więc będą szukać kogoś pod kosz. Np Gibson/McDermont za Okafor/Staustas plus jakiś pick. własnie tak myslałem nad Parkerem myslicie że byłaby wyrwać go od Bucks?

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 17:24
    Permalink

    Parker bardzo ciekawa opcja zważywszy na fakt iż Bucks raczej postawią na Greek Freak’a. Jednakże mają na centrze Monroe, więc Okafor chyba nie za bardzo do nich by pasował.

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 17:57
    Permalink

    Zawsze można zrobić wymianę między 3 klubami. Jednak na ten moment nie ma to sensu

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 18:10
    Permalink

    No niby nie ma sensu ale ale jakoś trzeba sobie zająć czas, pofantazjować i powymieniac poglądy czekając w miedzyczasie na kolejne zwycięstwa naszej pięknej drużyny :P Jeśli bedzie dobra oferta i okazja to sie nie ma co zastanawiać tylko brać bo później zostaniemy z ręką w nocniku

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 18:13
    Permalink

    Jak narazie to podpisalismy Eltona Branda podobno.

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 18:29
    Permalink

    Ciekawe który zawodnik zostanie zwolniony by zrobic dla Branda miejsce. Moim zdaniem poleci Sampson. On nie powinien tu grać juz od poczatku sezonu…

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 18:44
    Permalink

    Sampson to ulubieniec Browna, nie poleci tak łatwo

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 18:51
    Permalink

    podobno Wood zwolniony, w sumie u nas każdy weteran na wage złota.

    Odpowiedz
  • 4 stycznia 2016 o 22:06
    Permalink

    JWinfield. Marshalla? Przecież on nie miał szans pograć za dużo a potencjał spory.

    Odpowiedz

Skomentuj kobe Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *